Potrzebuje porady w bieganiu

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
krystian400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 16 paź 2015, 22:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
przyznam się na wstępie, że nie biegałem nigdy, nienawidziłem tego sportu, a mam już prawie 20 lat. Jednak ostatnio zacząłem biegać z powodu testu na który muszę się przygotować i polubiłem to, jeszcze nie do końca, ale podoba mi się uczucie po bieganiu jest rewelacyjne :).
Przechodzimy do sedna biegam 3-4 razy w tygodniu biegałem już mniej więcej 10 dni 7 dni po 2 km na zasadzie przebieg km na czas, przerwa 10-20 min, znowu przebieg na czas km. Od tego poniedziałku zacząłem biegać inaczej mianowicie po 2 km, przerwa 10-15 min, znowu 2 km, przerwa 10-15 min i 1 km przebiegłem tak już 3 dni.
biegając na km te pierwsze 7 razy najgorszy czas około 7 min. najlepszy raz udało mi się w 4:52 (tak wiem koszmar, ale dla mnie to wyczyn :))
bieganie po 2 km to średnio 11-13 min dzisiaj po tych 4 km po przerwie ostatni km przebiegłem w 5:02, a byłem dzisiaj wyjątkowo mocno zmęczony.
Moim celem jest to:
https://www.youtube.com/watch?v=fcDv4_aH8EA
1:16 do 4:33
Moim celem jest czas 1:07 wiem, że mało realne, ale chce spróbować. Oczywiście zaczynam trenować już na siłowni (w te dni co biegam dokładnie przed), w nowym roku kupie piłkę lekarską itp. jednak teraz skupiam się na bieganiu.
Teraz czemu podawałem ile razy już biegałem, w jakich czasach i jakie odległości. Potrzebuje porady jakie odległości biegać i jakie przerwy sobie robić czy lepsze dłuższe dystanse z przerwami dużymi czy krótsze bez przerw. Kolejne pytanie o sposoby jakie macie na myśli w głowie " nie dam już rady", "mam dość" sprawdzałem sposoby w internecie słuchanie natury odpada, muzyka nie działa idealnie. Aktualnie podczas biegania rozmawiam z dziewczyną działa na mnie rewelacyjnie co prawda tracę dużo powietrza na rozmawianie, ale to pomaga mi najlepiej. Mam też problemy z kolką która mnie łapie średnio po 1 serii 2 km czytałem, że rozciągać się dalej to samo, duża przerwa od jedzenia czekałem dzisiaj 4 godziny po jedzeniu to w trakcie biegu odczułem nagły spadek siły wyczytałem, że to z powodu zbyt dużej przerwy od jedzeniu poprawcie mnie jeśli się mylę.

Przepraszam za moje wypracowanie, ale cholernie zależy mi na pomocy z 2 strony myśl, że wiem, że dobrze biegam dostając porady od kogoś kto już to robi będzie mnie również motywować. Dziękuje z góry za wszystkie porady dużo dla mnie znaczą. Dodam, że na test sprawnościowy mam rok czasu.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie ma w Twoich okolicach żadnego trenera? Klubu? Masz sporo pytań, narazie słabe wyniki. Jak trudne są te Twoje treningi? Biegałeś kiedyś Test Coopera? Spróbuj i powiedz ile Ci wyjdzie (w 12 minut musisz przebiec jak najdłuższy dystans).
krystian400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 16 paź 2015, 22:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szczerze powiem co do trenera pewnie jest, ale są pewne przeszkody takie jak odległość do miasta 10 km i małe środki płacić 200 zł miesięcznie za trenera to trochę dla mnie sporo na upartego mógłbym zapłacić komuś tutaj za trening poprzez pomoc w postach jakąś mniejszą kwotę jeśli nie miałbym wyjścia. Co do coopera jeśli pomoże to w ułożeniu planu mogę go wykonać w niedzielę, żebym się jutro zregenerował. Co do słabych wyników wiadomo od czegoś trzeba zacząć ważne, że są duże ambicje :). Co do intensywności ćwiczeń przed bieganiem ćwiczę takie szybkie 30 min siłownie jakieś partie przykładowo klatka piersiowa biceps nóg nie ćwiczę w żaden dzień słyszałem, że dla początkujących jest odradzanie. Jeśli to ważne przykładowy plan ćwiczeń wygląda tak: 12x podniesienie sztangi 2 cwiczenia na brzuch minuta przerwy zwiekszenie ciezaru 10x podnoszenie sztangi 2 cwiczenia na brzuch tak do 6 powtorzen pozniej na maxymalnym obciazeniu podnosze kilka serii, aż nie mam siły z minutową przerwą niecałą. Potem przechodzę do bicepsa poprzez siódemkowanie na tej samej zasadzie przerwa niecałą minutę i znowu + brzuch jak daje rade i tak aż do wyczerpania następnie rozciągam się mam przerwę z 10-15 min i biegam tą odległość
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

czy Ty pytrasz nas jak masz zostać biegaczem długodystansowym czy jak się przygotować„ do tego testu, gdzie długość wysiłku to góra 2 minuty? To są zasadniczo zupełnie różne zagdanienia i i zupełnie inne będą środki treningowe.
Krzysiek
krystian400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 16 paź 2015, 22:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na chwilę obecną mam rok czasu na przygotowanie się na ten test i to jest moim priorytetem żeby zejść na 1:07. Jednak po teście mam cel biegać dalej i wtedy iść w dystans, a nie czas
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Do takiego testu, który trwa kilkadziesiąt sekund nie potrzebujesz jakoś specjalnie zasuwać na 1000m, to nie koniecznie tędy droga. Możesz ze dwa razy w tygodniu pobiec sobie (docelowo) z 5km, ale powoli, nie na maksa. Możesz wtedy te ok. pół godziny biegania potraktować jako rozgrzewkę przed właściwym treningiem.

Właściwym treningiem dla Ciebie może być trening obwodowy na wysokiej intensywności 3 x (10x30s) p. 5-8min. Czyli 10 ćwiczeń siłowych, szybkościowych wykonywanych bez przerwy jedno po drugim, każde o czasie trwania 30s. Później 5 do 8 minut przerwy i jeszcze raz, znowu 5-8 minut przerwy i ostatni raz. Taki tening możesz początkowo wykonywać raz w tygodniu, Z czasem przejść do systemu 3razy w 2 tygodnie. Tu masz przykłady ćwiczeń jakie możesz włączyć do tych obwodów, mogą to też być sprinty wachadłowe jak na teście i bieganie koperty.

Po spokojnym bieganiu w dni kiedy nie będziesz wykonywał treningu obwodowego możesz porobic np. TE ćwiczenia (jak wejdziesz w link to na dole będzie lista 12 ćwiczeń).

Ważne dla Ciebie też powinno być poza siłą i szybkością wyrobienie ogólnej sprawności. Tu pomóc mogą ćwiczenia stabilności ogólnej i trochę gimnastyki w stylu świeca, mostek, stanie na rękach, parę pozycji z jogi. To byś mógł wykonywąć spokojnie nawet codziennie po przebudzeniu. Takie z 20 minut rozruchu.

Czyli moja propozycja to to cztery główne treningi tygodniowo: 2xsiłownia, bieg 30 minut + trening obwodowy, bieg 30 minut + siła biegowa (te 12 ćwiczeń z linku) oraz codzienny (starczy 5-6 razy w tygodniu i to też nie od razu, a stopniowo, mozesz zacząć od dwóch tygodniowo i co 3 tygodnie dodawać jeden). Jak dasz radę to i basen raz w tygodniu by nie zaszkodził.

Ważne żebyś nie rzucił się teraz na te wszystkie ćwiczenia i zaczął zasuwać aż będziesz padał na twarz. Na początek wszystko co jest nowe traktuj trochę z rezerwą. musisz się wdrożyć w rygor ćwiczeń. Przeplatać trudniejsze sesje trochę łatwiejszymi. Nie od razu robić pełne ilości proponowanych  ćwiczeń i z czasem, słuchając sygnałów płynących z własnego ciała zwiększać obciążenia

Na początku te 30 minut wolnego biegu moze być dla Ciebie ciężkie, ale po paru tygodniach będzie dużo lepiej. To masz biegać w tempie na pewno nie szybszym niż 6min/km. Moze po paru tygodniach zacznie Ci się biegać znacznie lżej i wtedy będziesz mógł trochę rzyspieszyć, ale nie przez pierwszy miesiąc.
Krzysiek
krystian400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 16 paź 2015, 22:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jejku dziękuje za tak profesjonalną pomoc z tego co zrozumiałem ma to wyglądać przykładowo tak:
Poniedziałek - siłownia (załóżmy klatka piersiowa, biceps, brzuch)
wtorek - bieg 30 min z tempem nie większym niż 6min/km + http://bieganie.pl/?cat=2&id=1000&show=1 robić 3 serie tego 30 sekund każde ćwiczenie i przerwa między seriami od 5 do 8 minut (tego też po czasie dodawać więcej po załóżmy tygodniu)
środa - ustalmy, że przerwa
czwartek - siłownia (załóżmy plecy, triceps, barki)
piątek - bieg 30 minut + wykonanie tego http://bieganie.pl/?show=1&cat=285&id=5197 (tutaj nie znalazłem jaki czas mam to robić)
Do tego ma być jeszcze ta joga 2 razy w tygodniu i dodawać co tydzień 1 ćw w tygodniu więcej

Pytania jeszcze mam drobne czy na siłowni ćwiczyć również nogi czy podarować je sobie ?? Oraz ile ćwiczyć to http://bieganie.pl/?show=1&cat=285&id=5197.
Co do pływania świetny pomysł uwielbiam to robić tylko boli fakt, że odległość do miasta 10 km, ale mógłbym chodzić prosto po szkole gdyby basen nie kosztował 8 zł/ h to chodziłbym od dawna już codziennie, ale jakoś postaram się wykorzystać moje oszczędności na basen :).A zapomniałem zapytać czy brzuch dodawać gdzieś jeszcze bo przyznam się, że mam lekko wypukły. I jeszcze co do tej jogi jakieś konkretne ćwiczenia czy robić na zasadzie wpisywania w google jak nauczyć się mostku i wykonywać co tam podane i tak samo z resztą.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

krystian400 pisze:Jejku dziękuje za tak profesjonalną pomoc z tego co zrozumiałem ma to wyglądać przykładowo tak:
Poniedziałek - siłownia (załóżmy klatka piersiowa, biceps, brzuch)
wtorek - bieg 30 min z tempem nie większym niż 6min/km + http://bieganie.pl/?cat=2&id=1000&show=1 robić 3 serie tego 30 sekund każde ćwiczenie i przerwa między seriami od 5 do 8 minut (tego też po czasie dodawać więcej po załóżmy tygodniu)
Te ćwiczenia z linku rób jako poranny rozruch. Trening obwodowy czyli te 10x30s to mają być intensywne ćwiczenia po porządnym rożźgrzaniu to mogą być burpees, sprinty wahadłowe, koperta, pompki, mountclimby, pajacyki, brzuszki, przysiady, pryklęki, rzucanie piłką lekarską itp. Myślę, że więcej niż 3 serie nie ma sensu. z czasem będziesz mógł zwiększać intensywność. Ważne żebyś nie wypruł się na pierwszej serii do tego stopnia żeby kolejne były znacznie wolniejsze. najepeij jakbyś maksadawał z sibei dopiero na ostatnim powtórzeniu.
krystian400 pisze:środa - ustalmy, że przerwa
czwartek - siłownia (załóżmy plecy, triceps, barki)
piątek - bieg 30 minut + wykonanie tego http://bieganie.pl/?show=1&cat=285&id=5197 (tutaj nie znalazłem jaki czas mam to robić.
Te ćwiczenia możesz robić na obcinku 30 m. Na początek każde ćwiczenia raz, Po tygodniu każde po 2 razy, a po 4-5 tygodniach możesz przejść do docelowych 3x30m każde ćwiczenie, podbieg i przebieżkę możesz robić na dłuzszym dystansie ok. 100m
krystian400 pisze:Do tego ma być jeszcze ta joga 2 razy w tygodniu i dodawać co tydzień 1 ćw w tygodniu więcej
To może być joga, mogą być ćwiczenia gimnastyczne, mogą być TE ćwiczenia, dodawaj jeden dodatkowy taki poranny rozruch lepeij co 2 albo co 3 tygodnie, co jeden byłoby za ciężko, docelowo 5 treningów tygodniowo
krystian400 pisze:Pytania jeszcze mam drobne czy na siłowni ćwiczyć również nogi czy podarować je sobie ?? Oraz ile ćwiczyć to http://bieganie.pl/?show=1&cat=285&id=5197.
Tak ćwicz nogi, ćwiczenia z linku raczej ćwiczą dynamikę i poprawaiją zakresy ruchów, siłka da Ci więcej tak to umownie nazwijmy siły maksymalnej, to trochę inne treningi
krystian400 pisze:Co do pływania świetny pomysł uwielbiam to robić tylko boli fakt, że odległość do miasta 10 km, ale mógłbym chodzić prosto po szkole gdyby basen nie kosztował 8 zł/ h to chodziłbym od dawna już codziennie, ale jakoś postaram się wykorzystać moje oszczędności na basen :).A zapomniałem zapytać czy brzuch dodawać gdzieś jeszcze bo przyznam się, że mam lekko wypukły. I jeszcze co do tej jogi jakieś konkretne ćwiczenia czy robić na zasadzie wpisywania w google jak nauczyć się mostku i wykonywać co tam podane i tak samo z resztą.
Basen nie jest jakimś super priorytetem, jak krucho z kasą to olej temat. tak dużo jest tych różnych treningów.
Brzuch robisz na siłowni do tego te ćwiczenia z porannego rozruchu, które Ci zaproponowałem będą wchodziły w brzuch wierz mi ;).
te ćwiczenia plus jakieś gimnastyczne, wykonywania poszukaj na youtubie czy na googlach. Tu Ci za bardzo nie podpowiem konkretnych ćwiczeń, poszukaj.

Jeżeli masz wystający brzuch to pewnie jest trochę za dużo tłuszczu. Taka ilość różnorodnych ćwiczeń powinna zacząć przebudowywać Twoje ciało i z czasem tłuszczu będzie ubywać, a zastąpią go nięśnie. Jeżeli tak sie nie bedzie działo to będziesz musiał przycisnąć trochę dietę i jeść zdrowo. Piwko, chipsy out robią już duzo u osoby młodej.
Krzysiek
krystian400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 16 paź 2015, 22:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Buniek pisze:
krystian400 pisze:Jejku dziękuje za tak profesjonalną pomoc z tego co zrozumiałem ma to wyglądać przykładowo tak:
Poniedziałek - siłownia (załóżmy klatka piersiowa, biceps, brzuch)
wtorek - bieg 30 min z tempem nie większym niż 6min/km + http://bieganie.pl/?cat=2&id=1000&show=1 robić 3 serie tego 30 sekund każde ćwiczenie i przerwa między seriami od 5 do 8 minut (tego też po czasie dodawać więcej po załóżmy tygodniu)
Te ćwiczenia z linku rób jako poranny rozruch. Trening obwodowy czyli te 10x30s to mają być intensywne ćwiczenia po porządnym rożźgrzaniu to mogą być burpees, sprinty wahadłowe, koperta, pompki, mountclimby, pajacyki, brzuszki, przysiady, pryklęki, rzucanie piłką lekarską itp. Myślę, że więcej niż 3 serie nie ma sensu. z czasem będziesz mógł zwiększać intensywność. Ważne żebyś nie wypruł się na pierwszej serii do tego stopnia żeby kolejne były znacznie wolniejsze. najepeij jakbyś maksadawał z sibei dopiero na ostatnim powtórzeniu.
te ćwiczenia robić tak jak napisałem we wtorek rano przed szkołą po czym wieczorem bieganie, czy robić je załóżmy 2x w tygodniu z jogą i tak samo zwiększać
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

krystian400 pisze:
Buniek pisze:
krystian400 pisze:Jejku dziękuje za tak profesjonalną pomoc z tego co zrozumiałem ma to wyglądać przykładowo tak:
Poniedziałek - siłownia (załóżmy klatka piersiowa, biceps, brzuch)
wtorek - bieg 30 min z tempem nie większym niż 6min/km + http://bieganie.pl/?cat=2&id=1000&show=1 robić 3 serie tego 30 sekund każde ćwiczenie i przerwa między seriami od 5 do 8 minut (tego też po czasie dodawać więcej po załóżmy tygodniu)
Te ćwiczenia z linku rób jako poranny rozruch. Trening obwodowy czyli te 10x30s to mają być intensywne ćwiczenia po porządnym rożźgrzaniu to mogą być burpees, sprinty wahadłowe, koperta, pompki, mountclimby, pajacyki, brzuszki, przysiady, pryklęki, rzucanie piłką lekarską itp. Myślę, że więcej niż 3 serie nie ma sensu. z czasem będziesz mógł zwiększać intensywność. Ważne żebyś nie wypruł się na pierwszej serii do tego stopnia żeby kolejne były znacznie wolniejsze. najepeij jakbyś maksadawał z sibei dopiero na ostatnim powtórzeniu.
te ćwiczenia robić tak jak napisałem we wtorek rano przed szkołą po czym wieczorem bieganie, czy robić je załóżmy 2x w tygodniu z jogą i tak samo zwiększać
Trening obwodowy czyli te 10x30s wykonuj po bieganiu, raz w tygodniu. Po 5-6 tygodniach możesz przejść na system w którym w jednym tygodniu będziesz robił trenong obwodowy dwa razy, w kolejnym raz i tak na przemian. To będzie na prawdę wykańczający trening i nie ma sensu robić go za często bo Cię to zamęczy, a jednocześniej nie bedziesz w stanie dawać z siebie wszystkiego zbyt częśto.
Krzysiek
krystian400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 16 paź 2015, 22:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zaraz rozpisze sobie dokładniejszy plan z ćwiczeniami wstawię się pochwalić później :) Dzięki ślicznie za pomoc jestem naprawdę dozgonnie wdzięczny nie spodziewałem się takiego odzewu byłem pewien, że albo mało osób odpisze albo będą komentarze typu "i tak nie zejdziesz do takiego czasu", "było zacząć wcześniej". Mogę się tobie jakoś za tą pomoc odwdzięczyć?
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

krystian400 pisze:Zaraz rozpisze sobie dokładniejszy plan z ćwiczeniami wstawię się pochwalić później :) Dzięki ślicznie za pomoc jestem naprawdę dozgonnie wdzięczny nie spodziewałem się takiego odzewu byłem pewien, że albo mało osób odpisze albo będą komentarze typu "i tak nie zejdziesz do takiego czasu", "było zacząć wcześniej". Mogę się tobie jakoś za tą pomoc odwdzięczyć?
Jak już zostaniesz policjantem to nie wlepiaj mandatów biegaczom za przebiegnięcie na czerwonym, ;) a tak serio to możesz co parę miesięcy dac znać jak idą przygotowania i pochwalić się efektem końcowym.
Krzysiek
krystian400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 16 paź 2015, 22:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bardzo chętnie :)
krystian400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 16 paź 2015, 22:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Poniżej daje link do planu coś zmienić czy wszystko dobrze?
http://speedy.sh/xRZA8/plan-treningowy.pdf
krystian400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 16 paź 2015, 22:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tutaj wersja w zdjęciach:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ