Ile km przebiega sie w godzine?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ile km przebiega sie w godzine?Piechotą 5km a szybkim truchtem?
Forum miłośników BESKIDU ŚLĄSKIEGO www.beskidslaski.fora.pl
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To zalezy jak szybki jest trucht.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8927
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Są tacy co przebiegną ponad 20 

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13844
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nawet 21km.keiw pisze:Są tacy co przebiegną ponad 20
- matiwbiegu
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 20 sie 2015, 12:59
- Życiówka na 10k: 53:20
- Życiówka w maratonie: 5:33:06
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Ja myślę, że jeśli ktoś trenuje okazjonalnie to w godzinkę tak 10 km jest optymalnie 

Zapraszam do mnie:
Blog: http://matiwbiegu.blogspot.com
FB: https://www.facebook.com/matiwbiegu
Instagram: @matiwbiegu https://instagram.com/matiwbiegu
Blog: http://matiwbiegu.blogspot.com
FB: https://www.facebook.com/matiwbiegu
Instagram: @matiwbiegu https://instagram.com/matiwbiegu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13844
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Masz na myśli: "jeśli ktoś biega okazjonalnie", bo trenując powinno się przebiec duuuuuzo więcej.matiwbiegu pisze:Ja myślę, że jeśli ktoś trenuje okazjonalnie to w godzinkę tak 10 km jest optymalnie
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 05 mar 2015, 21:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Bez przesadyRolli pisze:Masz na myśli: "jeśli ktoś biega okazjonalnie", bo trenując powinno się przebiec duuuuuzo więcej.matiwbiegu pisze:Ja myślę, że jeśli ktoś trenuje okazjonalnie to w godzinkę tak 10 km jest optymalnie

Nie przesadzajcie, że ludzie w truchcie biegają po 21 km

Patrzcie, co napisał autor posta

Rekord polski w półmaratonie to 1:01:35... nie chcecie mi powiedzieć, że ten gość truchtał

To był na pewno bieg szybszy niż 75% HR max. Nie wierzę, że na zawodach ludzie biegają w tempie konwersacyjnym

A tak do autora tematu... lenisz się chłopie... ja piechotą robię 7km

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13844
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
danon1973 pisze:Bez przesadyRolli pisze:Masz na myśli: "jeśli ktoś biega okazjonalnie", bo trenując powinno się przebiec duuuuuzo więcej.matiwbiegu pisze:Ja myślę, że jeśli ktoś trenuje okazjonalnie to w godzinkę tak 10 km jest optymalnieWszystko zależy od tego, na którym poziomie ktoś jest. Ja biegam co drugi dzień... czyli regularnie a nie okazjonalnie, biegam od początku kwietnia i przebiegam 10km w około 1godzinę w tempie 75% HR max.
Nie przesadzajcie, że ludzie w truchcie biegają po 21 km
Patrzcie, co napisał autor posta... godzina w szybkim truchcie.
Rekord polski w półmaratonie to 1:01:35... nie chcecie mi powiedzieć, że ten gość truchtał
To był na pewno bieg szybszy niż 75% HR max. Nie wierzę, że na zawodach ludzie biegają w tempie konwersacyjnym
A tak do autora tematu... lenisz się chłopie... ja piechotą robię 7km

A czy ja (bo mnie cytujesz) odnosiłem się do pytania autora tematu?
- matiwbiegu
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 20 sie 2015, 12:59
- Życiówka na 10k: 53:20
- Życiówka w maratonie: 5:33:06
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Mam na myśli 3 razy w tygodniu dla rekreacji. Jeśli dla wyników to wiadomo - dużo więcej, ale to już raczej nie jest truchcik.Rolli pisze:Masz na myśli: "jeśli ktoś biega okazjonalnie", bo trenując powinno się przebiec duuuuuzo więcej.matiwbiegu pisze:Ja myślę, że jeśli ktoś trenuje okazjonalnie to w godzinkę tak 10 km jest optymalnie
Zapraszam do mnie:
Blog: http://matiwbiegu.blogspot.com
FB: https://www.facebook.com/matiwbiegu
Instagram: @matiwbiegu https://instagram.com/matiwbiegu
Blog: http://matiwbiegu.blogspot.com
FB: https://www.facebook.com/matiwbiegu
Instagram: @matiwbiegu https://instagram.com/matiwbiegu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Nie da się trenować okazjonalnie. Albo się trenuje albo okazjonalnie truchta. Jeśli się trenuje, to 10km w godzinę to jest dość mało.matiwbiegu pisze:trenuje okazjonalnie
biegam ultra i w górach 

-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 05 mar 2015, 21:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To zależy na jakim stopniu wtajemniczenia się jestmarek84 pisze:Nie da się trenować okazjonalnie. Albo się trenuje albo okazjonalnie truchta. Jeśli się trenuje, to 10km w godzinę to jest dość mało.matiwbiegu pisze:trenuje okazjonalnie

Dla mnie 10km w godzinę to normalny wynik, biorąc pod uwagę, że jak zaczynałem biegać na początku kwietnia to nie dawałem rady nawet 5km przebiec a swoją pierwszą dychę biegłem 1:10:10.
Ale pewnie za rok 10km w godzinę będzie dla mnie za wolno


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Ale to nie trucht, pytanie było o trucht, a nie bieg na długu tlenowychdanon1973 pisze:To zależy na jakim stopniu wtajemniczenia się jestmarek84 pisze:Nie da się trenować okazjonalnie. Albo się trenuje albo okazjonalnie truchta. Jeśli się trenuje, to 10km w godzinę to jest dość mało.matiwbiegu pisze:trenuje okazjonalnie
Dla mnie 10km w godzinę to normalny wynik, biorąc pod uwagę, że jak zaczynałem biegać na początku kwietnia to nie dawałem rady nawet 5km przebiec a swoją pierwszą dychę biegłem 1:10:10.
Ale pewnie za rok 10km w godzinę będzie dla mnie za wolno... mam nadzieję, bo inaczej się załamię
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'