Jak myślicie ?
- oress
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 paź 2004, 12:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola ;-)
Zaczynam, więc przydały by się jakieś słowa otuchy i motywacji.
Naszła mnie ochota i zacząłem sobie biegać:
Pierwsze 3 dni po 9 km , póżniej 2 dni przeryw na zakwasy i dwa dni po 9 km , kolejny dzień 9 km rano i 9 km wieczorem, później jeden dzien przerwy i zawody we Wrocławiu "Przewietrz sie na Olimpijskim" na 8000m , które pokonałem w 32min 43sec, zdobywając 46 miejsce na 109 uczestników. Wszystko było dobrze mniej więcej do połowy dystansu gdy coć mi gruchnęło w kolanie i każdy następny krok odbywał się z towarzyszeniem wewnętrznego głosu: AŁA!
Jak myślicie, będą ze mnie ludzie?
dodam że mam 23 lata 62kg 172cm
Naszła mnie ochota i zacząłem sobie biegać:
Pierwsze 3 dni po 9 km , póżniej 2 dni przeryw na zakwasy i dwa dni po 9 km , kolejny dzień 9 km rano i 9 km wieczorem, później jeden dzien przerwy i zawody we Wrocławiu "Przewietrz sie na Olimpijskim" na 8000m , które pokonałem w 32min 43sec, zdobywając 46 miejsce na 109 uczestników. Wszystko było dobrze mniej więcej do połowy dystansu gdy coć mi gruchnęło w kolanie i każdy następny krok odbywał się z towarzyszeniem wewnętrznego głosu: AŁA!
Jak myślicie, będą ze mnie ludzie?
dodam że mam 23 lata 62kg 172cm
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
W ZSRRR bylbys stachanowcem 1000% procent normy !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Maciaszczyk
- Stary Wyga
- Posty: 192
- Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ludzie to może jeszcze z Ciebie będą, ale... Jak już pisała Ulka, najpierw wizyta u ortopedy, a opieprzyć to i ja Cię mogę na dobry początek . Przeholowałeś. Zaczynasz i od razu rzucasz się na takie dystanse z taką prędkością. Na początek trzeba poo-woo-liii i dużo krótsze dystanse. Do dystansów 9 kilometrów dochodzi się przynajmniej przez 2 miesiące, a nawet lepiej jeszcze dłużej, bo jak nie... Sam zresztą widzisz. Bolesną nauczkę już otrzymałeś. Nie zniechęcaj się jednak, tylko najpierw porządnie wylecz kontuzję (miejmy nadzieję, że to nic poważnego). A potem zaczynaj od nowa, tylko dużo mniej i wolniej... Nie jesteś pierwszy, któty tak zaczynał przygodę z bieganiem. Ja w ubiegłym roku chciałem przygotować się do maratonu, trenując nieregularnie przez trzy miesiące. Wydawało mi się, że skoro mam niezłą wydolność (wypracowaną na rowerze), to powinno wystarczyć. Jednak już w pierwszym miesiącu przekonałem się, że źle robię, bo odezwały się kolana. Maraton odłożyłem o rok i w tym czasie zdążyłem się do niego przygotować.Quote: from oress on 6:03 pm on Oct. 17, 2004
Jak myślicie, będą ze mnie ludzie?
dodam że mam 23 lata 62kg 172cm
Powodzenia.
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Oress, będą z Ciebie ludzie - powiedz tylko dla czego tak uparłeś się na te 9km na treningach?
Jedno i to samo 9km tu 9km tam. Nudne to jak flaki z olejem. Trening powinien być urozmaicony a obciążenia dopasowane do twoich możliwości.
W każdym razie - życzę samych sukcesów na biegowych trasach.
(Edited by Bartek Sz at 4:07 pm on Oct. 22, 2004)
Jedno i to samo 9km tu 9km tam. Nudne to jak flaki z olejem. Trening powinien być urozmaicony a obciążenia dopasowane do twoich możliwości.
W każdym razie - życzę samych sukcesów na biegowych trasach.
(Edited by Bartek Sz at 4:07 pm on Oct. 22, 2004)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- Rafael_
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 12 cze 2003, 15:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sosnowiec
Coś mi się wydaje, że chodzi o miłą pętelkę o długości 9km.
A poza tym, to dla człowieka w tak młodym wieku bardzo możliwe jest, że bez problemu sobie biega takie 9-kilometrowe odcinki. Ja też w tym wieku zaczynałem i zacząłem od 10km. Rok już minął więc i biegam więcej, ale jakoś nic mi się wówczas nie stało.
A poza tym, to dla człowieka w tak młodym wieku bardzo możliwe jest, że bez problemu sobie biega takie 9-kilometrowe odcinki. Ja też w tym wieku zaczynałem i zacząłem od 10km. Rok już minął więc i biegam więcej, ale jakoś nic mi się wówczas nie stało.
[b]Oby do mety