Witm wszystkich Forumowiczow serdecznie. To moj pierwszy post.
Przepraszam za brak PL znakow.<wina sprzetu>
Chcialbym biegac. Waze 113kg mam 36 lat. Pracuje nieregularnie np. 6-18, 20-4, 18-6 - w takim mniej wiecej ukladzie. Nie brakuje mi determinacji jednak prosze o porade madrzejszych i bardziej ode mnie doswiadczonych forumowiczow jak w tej sytuacji sie ulokowac z bieganiem ? Nie chce sobie zaszkodzic a chcialbym jak Wy czerpac z tego radosc, zdrowie i inne korzysci dla ciala <Ha ha>. Poradzcie Kochani zoltodziobowi. Z pokora oczekuje porady.
Pozdrawiam.
Powitanie / nieregularny cykl dobowy a trening
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
Trening tez nie musi byc regularny (co do godziny), wiec ustaw go sobie jak ci pasuje
.
Jezeli ustawisz go sobie "przed praca", "po pracy" lub "przed spaniem" to pomimo roznych godzin i tak bedzie regularnie.
I tak wiecej jak 3-4 razy w tygodniu na poczatek nie bedziesz biegal.

Jezeli ustawisz go sobie "przed praca", "po pracy" lub "przed spaniem" to pomimo roznych godzin i tak bedzie regularnie.
I tak wiecej jak 3-4 razy w tygodniu na poczatek nie bedziesz biegal.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1210
- Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
- Życiówka na 10k: 46:42
- Życiówka w maratonie: 3:56:58
- Lokalizacja: Wrocław
W sumie zdarzało mi się już przebiec 20km, wrócić do domu, wziąć prysznic i walnąć się do łóżka ("niedzielne wybieganie"), ale ustawiał bym się chyba raczej "przed pracą" albo "po pracy"..."przed spaniem" to może nie być dobry pomysł (można mieć potem problem z zaśnięciem), choć oczywiście zależy od osoby.
--
Axe
--
Axe
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/16400095
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 lut 2015, 19:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ważne żebyś jedynie ustaliła sobie że biegasz 3-4-5 razy w tygodniu i tego się trzymała
- Brando
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 28 gru 2014, 15:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja pracuje w 4-ro brygadówce, mój grafik wygląda tak że pracuję 2 dni 6-14, 2 dni 14-22 i 2 dni 22-6 i potem 2 dni wolnego.
Jak pracuję 6-14 to biegam wieczorem. Jak mam zmianę 14-22 to biegam też wieczorem, przed pracą, nie ma problemu, jak pracuję 14-22 to nie chce mi się na trening iść, bo przeważnie śpię do 12 xD Jak wstanę wcześniej to idę biegać, jak nie to robię sobie dzień regeneracji :P Jak mam wolne to biegam wieczorem.
Biegam co 2 dzień, więc na każdą zmianę wypada mi 1 dzień biegania i 1 regeneracji więc jak widzisz nie ma problemu
Biegaj kiedy masz czas, 1 dzien biegu i jeden odpoczynku, nieważne o której godzinie
Jak pracuję 6-14 to biegam wieczorem. Jak mam zmianę 14-22 to biegam też wieczorem, przed pracą, nie ma problemu, jak pracuję 14-22 to nie chce mi się na trening iść, bo przeważnie śpię do 12 xD Jak wstanę wcześniej to idę biegać, jak nie to robię sobie dzień regeneracji :P Jak mam wolne to biegam wieczorem.
Biegam co 2 dzień, więc na każdą zmianę wypada mi 1 dzień biegania i 1 regeneracji więc jak widzisz nie ma problemu

Biegaj kiedy masz czas, 1 dzien biegu i jeden odpoczynku, nieważne o której godzinie

Cele na 2016:
5km < 20min
10km < 40 min
21km < 1h 40min
Half Iron Man
Handstand PushUP
FrontLever
BF <10%
:D
5km < 20min
10km < 40 min
21km < 1h 40min
Half Iron Man
Handstand PushUP
FrontLever
BF <10%
:D
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Moim zdaniem powinnas zaczac od zmiany stylu zycia,diety a dopiero kiedy waga spadnie do odpowiedniego poziomu zaczac truchtac.Twoje cialo nie jest jeszcze gotowe na takie wyzwanie,zacznij od maszerowania,jazdy na rowerze,moze mojwpis jest demotywujacy ale niestety tak jest.Zobacz watek viewtopic.php?f=9&t=8443sigmonium pisze:Witm wszystkich Forumowiczow serdecznie. To moj pierwszy post.
Przepraszam za brak PL znakow.<wina sprzetu>
Chcialbym biegac. Waze 113kg mam 36 lat. Pracuje nieregularnie np. 6-18, 20-4, 18-6 - w takim mniej wiecej ukladzie. Nie brakuje mi determinacji jednak prosze o porade madrzejszych i bardziej ode mnie doswiadczonych forumowiczow jak w tej sytuacji sie ulokowac z bieganiem ? Nie chce sobie zaszkodzic a chcialbym jak Wy czerpac z tego radosc, zdrowie i inne korzysci dla ciala <Ha ha>. Poradzcie Kochani zoltodziobowi. Z pokora oczekuje porady.
Pozdrawiam.