Rozgrzewka przed treneingiem

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Plebla
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:23
Życiówka na 10k: 54
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Witam

Biegam od roku ale niedawno dopiero zacząłem zaglądać tutaj na forum, dowiedziałem już się sporo ale nie mogłem albo słabo szukałem jakiś konkretów o rozgrzewce, niby prosta sprawa a duża cześć początkujących albo lekceważy ją albo robi na odwal się, chciałbym dowiedzieć się jak wygląda prawidłowa rozgrzewka jakie powinno się wykonywać ćwiczenia a jakich nie, ile czasu powinna trwać mniej więcej, myślę że nie jeden amator i nie tylko chętnie poczyta kilka cennych rad biegaczy z większym doświadczeniem.

moja wygląda następująco: skręty tułowia po 5 razy na stronę, kręcenie biodrami po 5 razy na stronę( ostatnio nie robię bo mnie biodro zaczęło boleć), przysiady na palcach 20 razy, kółeczka stopami po 20 razy w prawo i 20 w lewo na każdą nogę, pajacyki 30 razy, czas około 10min, bieg zaczynam 8min/km czyli prawie chód, po 10min biegnę tempo jakie mam w treningu.

przepraszam za nie fachowe nazwy ćwiczeń :bleble:
PKO
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13845
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Nie rób przysiadów na palcach!

Rozgrzewkę potrzebujesz do biegania tempówek. Na zwykłe wybieganie nie potrzeba nic robić.

Przykład dla początkującego:

15" marsz w miejscu
15" marsz w miejscu z wysoko podnoszonymi kolanami
15" marsz w miejscu szeroko nogi
15" krążenie ramion do przodu
15" krążenie ramion do tylu
3x5" stanie palcach
10" skipping z piętami do pośladków w miejscu
10" skipping z wysokimi kolanami
10" wszystko rozluźnić
po 10" na stronę lekko (bez nadwyrężania!! i zaciśniętych zębów!) naciągnąć nogi
po 10" lekko naciągnąć tulów

Porządne naciąganie po biegu!

Przerwy miedzy ćwiczeniami 10"

Bieg.

Pozd.
Rolli
kasandra101
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 24 lut 2015, 17:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jako kompletna amatorka mam takie pytanie - czy z czasem można zmniejszyć czas trwania rozgrzewki? Tak na zdrowy rozsądek, to osoby początkujące, które nie są jeszcze wyćwiczone, powinny więcej czasu poświęcać na wykonanie rozgrzewki, aby przygotować swój organizm do intensywniejszego wysiłku. Czy po paromiesięcznym, regularnym bieganiu, można tę rozgrzewkę ograniczyć do dosłownie paru minut?
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Bez względu na staż treningowy trzeba się dobrze rozgrzać
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobrze rozgrzać, ale chyba przed akcentami, co by nic nie naciągnąć jak jest zimne, ale rozgrzewać się przed BS-em to chyba nie jest jakoś strasznie potrzebne... :tonieja:
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

kasandra101 pisze:Jako kompletna amatorka mam takie pytanie - czy z czasem można zmniejszyć czas trwania rozgrzewki? Tak na zdrowy rozsądek, to osoby początkujące, które nie są jeszcze wyćwiczone, powinny więcej czasu poświęcać na wykonanie rozgrzewki, aby przygotować swój organizm do intensywniejszego wysiłku. Czy po paromiesięcznym, regularnym bieganiu, można tę rozgrzewkę ograniczyć do dosłownie paru minut?
Jak idziesz na "długie wolne wybieganie" to rozgrzewkę można sobie prawie całkiem darować...przynajmniej jako rozgrzewkę mięśni, wystarczy trochę rozruszać wszystkie stawy, lekki trucht i można biec. Co innego szybki bieg, czy to na zawodach, czy nawet na treningu. Wtedy warto się już porządnie rozgrzać.

"Poziom wytrenowania" raczej nie ma tu wielkiego znaczenia...zresztą rzuć okiem na wszelkie meetingi lekkoatletyczne (nawet czasem pokarzą coś w TV), zobaczysz,że ci "naprawdę dobrze wytrenowani" też się rozgrzewają ;-)))

--
Axe
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

Przed marathonem oraz pół-maratonem też wystarczy trucht oraz rozruszanie stawów, prawda ? :)
Bez przebieżek, bo traci się energię i zabraknie jej na bieg.
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No chyba,ze lecisz maraton na 2h z małym kawałkiem, to wtedy pewnie tez jednak warto trochę się dogrzać przed tym 42km sprintem ;-)

--
Axe
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13845
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

kasandra101 pisze:Jako kompletna amatorka mam takie pytanie - czy z czasem można zmniejszyć czas trwania rozgrzewki? Tak na zdrowy rozsądek, to osoby początkujące, które nie są jeszcze wyćwiczone, powinny więcej czasu poświęcać na wykonanie rozgrzewki, aby przygotować swój organizm do intensywniejszego wysiłku. Czy po paromiesięcznym, regularnym bieganiu, można tę rozgrzewkę ograniczyć do dosłownie paru minut?
Tylko przed akcentami. Jak wychodzisz, żeby z koleżanka potruchtać 6-7km nie musisz się specjalnie rozgrzewać.

Rozgrzewka jest po to żeby przygotować mięśnie, ścięgna i stawy do wysokiego obciążenia. Truchtanie, nawet 7km, jest bieganiem luźnym i nawet obciążeniem podobnym do rozgrzewki.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ