wpływ biegania na organizm człowieka.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
romanlo
Wyga
Wyga
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Nie jestem do końca przekonany czy to odpowiedni dział na ten temat... celem tego tematu jest zebranie opini biegaczy na temat podany w temacie. Mam tu całkien ciekawy artykuł, który polecam przeczytać, a następnie proszę opiszcie, jak waszym zdaniem bieganie wpływa na nasz mózg.

Oto link: http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... leja_.html

Myślicie, że to prawda czy zwykły chwyt reklamowy? A może sami znacie inne efekty biegania???
PKO
soldieroffortune
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 08 sty 2015, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla równowagi proponuję to: http://www.bieganie.pl/forum/viewforum.php?f=2

Niewiele biegałem, ale nie zauważyłem, żeby moje bieganie oddziaływało na mnie pozytywniej niż jazda na rowerze, biegówki, wędrówki górskie, nartorolki. Za to bezkonkurencyjne, moim zdaniem, jest (bieganie) w dostarczaniu kontuzji. Przecież to chore, żebym po wysiłku musiał się jeszcze rozciągać, rolować ...
Awatar użytkownika
Tomasz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 427
Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

romanlo pisze:opiszcie, jak waszym zdaniem bieganie wpływa na nasz mózg.
Odpręża, doładowuje, likwiduje śpiochę czy np ból głowy, daję energię. Masz na ten temat wiele opracowań. Od siebie dodałbym rozgraniczenie biegania na zewnątrz od bieżni, ta druga ma (przynajmniej dla mnie) mniej zalet. Świeże powietrze, las, skowronki i inne radości nie do zastąpienia :)
wlodarek1976
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 gru 2014, 20:19
Życiówka na 10k: 01.03.15 sek.
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Według mnie każdy wysiłek fizyczny wpływa bardzo korzystnie na nasz organizm ale wysiłek z głową i z pełnym rozsądkiem. Skąd się biorą kontuzje? - z przetrenowania albo z za dużych obciążeń treningowych. Odpowiedz jest prosta trenować ale z głową i z rozsądkiem. Nie od razu jesteśmy w stanie przejechac na rowerze 100 km , nie od razu przejść 30 km czy przebiec 10 km.
kojot19922
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 382
Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

uprawiałem w życiu wiele sportów i bieganie to akurat najmniej kontuzyjny sport z nich wszystkich. Oczywiście można się nabawić kontuzji, ale można też iść na zakupy i wpaść pod samochód. Coś to bieganie w sobie ma, z dnia dzisiejszego wzięte, za namową kolegi pojechałem na zawody(10km w Stoczku Lukowskim) kompletnie nie czulem tego biegu, do tego ciężka trasa, podbiegi, błoto, piach, w czasie biegu wielkie zmeczenie, a na ostatniej prostej co? wyprzedzenie 7-8 osob, aczkolwiek jeszcze chwile wczesniej wydawalo mi sie ze kompletnie nie mam juz sily, dobiegam, chwila na zlapanie oddechu i po prostu az promienialem z radosci, sam nie wiem dlaczego, miejsce bez szalu, czas rowniez, a jakos sam fakt ze dalem rade, ze udalo mi sie jeszcze pod koniec kogos pokonac, to chyba daje najwiecej, ta rywalizacja, tu udowodnianie sobie, że jest się od kogoś lepszym, że jest się coraz lepszym.
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

To nie tylko dotyczy biegania i sportu, ale chyba kazdej nowej dla nas aktywnosci. Nowy sport, nowa milosc, nowe hobby, wszystko co nowe i przyjemne wprawia w euforie nasz mozg. Jestesmy poprostu oszukiwani przez samych siebie ;)..., ale dzieki temu sie lepiej czujemy :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ