Od pewnego czasu ćwiczyłam sobie systematycznie w domu jakieś treningi, w tym orbitrek, więc kondycje jakąś tam mam. W tym tygodniu kupiłam swoje pierwsze buty do biegania (w zasadzie chodziło mi o buty z amortyzacją i kupując je nie myślałam jeszcze o bieganiu :P ). Ale wczoraj tak pomyślałam, że skoro już mam takie buty to może spróbować zacząć biegać. No i wczoraj miałam swój pierwszy bieg, który wyglądał następująco:

Dziś czuję trochę swoje mięśnie i mam lekkie zakwasy, jednak martwi mnie jedna sprawa - rok temu miałam złamaną V kość śródstopia, którą dzisiaj troszkę czuję. W zasadzie czuję też kostkę którą miałam pękniętą 7 lat temu :P nie jest to jakiś ból, po prostu "czuje" to miejsce, no i zastanawiam się czy jest się czym przejmować? Ogólnie po większym wysiłku fizycznym gdzie nogi są obciążane to zdarza mi się czuć ten lekki dyskomfort na stopie. Dodam że złamanie bardzo szybko mi się zrosło i nie było żadnych komplikacji