Początkujący prosi o pomoc

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Huskypies
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 08 wrz 2014, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich forumowiczów. Chciałbym zacząć biegać oczywiście jako tako biegam bo mam 14 lat i jak każdy oczywiście się ruszam , gram w piłkę , uprawiam różne sporty. Ale i tak mam bardzo słabą kondychę i prędkości. Jestem tu bo chodzi mi głownie o kondycje . Gram w tenisa stołowego( wiem , wiem taki świetlicowy sport dla nieznających się ale jak ktoś się zna to na trochę większym poziomie niż na świetlicach to jest to sport techniczny w którym strasznie ważna jest praca nóg) i własnie do tego mi to potrzebne tenis to sport w który chcę brnąc i trenować ale przy okazji mogę biegać . I tak mi pójdzie na korzyść bieganie przy ping pongu . I stąd do was pytanie jak trenować żeby zacząć biegać i poprawić osiągi szybkościowe i kondycyjne? ile razy w tygodniu ? po ile ? i co myślicie o tych interwałach czy jakoś tam? Bo chcę zacząć biegać mam motywacje i kto wie może przerodzi się w pasję ?
Czy mam szanse ?
PKO
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

Huskypies pisze:Witam wszystkich forumowiczów. Chciałbym zacząć biegać oczywiście jako tako biegam bo mam 14 lat i jak każdy oczywiście się ruszam , gram w piłkę , uprawiam różne sporty. Ale i tak mam bardzo słabą kondychę i prędkości. Jestem tu bo chodzi mi głownie o kondycje . Gram w tenisa stołowego( wiem , wiem taki świetlicowy sport dla nieznających się ale jak ktoś się zna to na trochę większym poziomie niż na świetlicach to jest to sport techniczny w którym strasznie ważna jest praca nóg) i własnie do tego mi to potrzebne tenis to sport w który chcę brnąc i trenować ale przy okazji mogę biegać . I tak mi pójdzie na korzyść bieganie przy ping pongu . I stąd do was pytanie jak trenować żeby zacząć biegać i poprawić osiągi szybkościowe i kondycyjne? ile razy w tygodniu ? po ile ? i co myślicie o tych interwałach czy jakoś tam? Bo chcę zacząć biegać mam motywacje i kto wie może przerodzi się w pasję ?
Czy mam szanse ?
Witaj , szanse to ma każdy tylko trzeba mieć chęci oraz silną wole "motywacje" a u Ciebie jak widzę jest więc problemu nie ma. Powiem Ci tak na prędkości będzie czas nie od razu POLSKĘ zbudowano. Ja proponuję Ci na początek kupić dobre buty do biegania to jest podstawą tak do 200 zł , bo to jest niezbędne wiem po sobie to i każdy Ci to powie. Biegaj sobie 3-4x w tyg. dystanse krótkie "1-2 km" i wolne tempo 6-7 min/km , z czasem zwiększaj dystans oraz tempo aż dojdziesz CELU powolutku bez pośpiechu na interwały przyjdzie czas na razie pobiegaj i czasowo tak do 30 min sobie biegaj z czasem Ci każdy pomoże dalej ale zacznij biegać. Wiem wiem spytasz mnie jak mierzyć km i czas oraz tempo jeśli posiadasz smartfona to wrzuć apkę endomondo pro lub runtastic pro polecają endomondo ale ja wole runtastic pro.

Pozdrawiam , Szybki90
NEVER GIVE UP
Huskypies
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 08 wrz 2014, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam endomondo na telefonie i troche biegac z tym próbowałem ale tak dorywczo tylko póki nie dowiem sie jak hehe moim celem jest przebiec 10 bez zatrzymywan sie i wg .
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tenis stołowy - fajny sport, grałem kiedyś nawet ligowo. Jak ktoś nie grał na poziomie wyżej niż świelicowym, to nie zrozumie :)
Szybki90 pisze:Ja proponuję Ci na początek kupić dobre buty do biegania to jest podstawą tak do 200 zł , bo to jest niezbędne wiem po sobie to i każdy Ci to powie
Chłopak 14 lat ma, po co mu takie drogie buty na początek...
Huskypies pisze:Huskypies
Kup sobie jakieś butki do biegania, ale bez przesady. Ekideny z Decathlonu za 50-60 pln wystarczą w zupełności. Pamiętaj, że buty do biegania muszą być 0,5-1 numer większe, nie kupuj na styk bo źle się skończy (odciski i schodzące paznokcie - fuuuj). Poszukaj sobie jakiegoś planu pod 10 km, np. ten poniżej powinien być dla Ciebie fajny:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431

Spokojnie, nie za szybko - kondycji nie zrobisz biegając szybko tylko biegając dłużej (i wolniej). Olej w ogóle interwały, szybkie biegi, zarzynanie się - to nie dla Ciebie na tę chwilę. Jeśli chcesz coś popróbować, to możesz sobie jeden z treningów w tygodniu robić takie zabawy (ale to jak dojdziesz bo swobodnego biegania gdzieś po 40 minut bez zatrzymywania się i zadyszek): 15 sek szybko, 15 sek wolno, 15 sek szybko... I tak z 30 minut :):)

Interwałów sensownie nie zrobisz na tym poziomie, nie odniesiesz wielkiej korzyści z tego treningu. Na początku największe korzyści odnosi się z biegów wolnych - i to powie Ci każdy przygotowujący się do dystansów 10km i więcej.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:Tenis stołowy - fajny sport, grałem kiedyś nawet ligowo. Jak ktoś nie grał na poziomie wyżej niż świelicowym, to nie zrozumie :)
Szybki90 pisze:Ja proponuję Ci na początek kupić dobre buty do biegania to jest podstawą tak do 200 zł , bo to jest niezbędne wiem po sobie to i każdy Ci to powie
Chłopak 14 lat ma, po co mu takie drogie buty na początek...
Huskypies pisze:Huskypies
Kup sobie jakieś butki do biegania, ale bez przesady. Ekideny z Decathlonu za 50-60 pln wystarczą w zupełności. Pamiętaj, że buty do biegania muszą być 0,5-1 numer większe, nie kupuj na styk bo źle się skończy (odciski i schodzące paznokcie - fuuuj). Poszukaj sobie jakiegoś planu pod 10 km, np. ten poniżej powinien być dla Ciebie fajny:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431

Spokojnie, nie za szybko - kondycji nie zrobisz biegając szybko tylko biegając dłużej (i wolniej). Olej w ogóle interwały, szybkie biegi, zarzynanie się - to nie dla Ciebie na tę chwilę. Jeśli chcesz coś popróbować, to możesz sobie jeden z treningów w tygodniu robić takie zabawy (ale to jak dojdziesz bo swobodnego biegania gdzieś po 40 minut bez zatrzymywania się i zadyszek): 15 sek szybko, 15 sek wolno, 15 sek szybko... I tak z 30 minut :):)

Interwałów sensownie nie zrobisz na tym poziomie, nie odniesiesz wielkiej korzyści z tego treningu. Na początku największe korzyści odnosi się z biegów wolnych - i to powie Ci każdy przygotowujący się do dystansów 10km i więcej.
No może i przesadziłem z tymi butami za 200 zł ale marek84 nie powiesz mi ,że dobre buty nie są podstawą zaczęcia przygody z bieganiem niestety albo i stety trzeba się trochę wykosztować takie buty kosztują jak by nie patrzeć pewnie ,że na sam początek może ekidenki za 60 zł kupić ale długo w nich nie pobiega wiem to po sobie kupiłem buty joggingowe za 30 zł z marketu i po 2 miesiącach myślałem ,że zejdę a zrobiłem w nich 12 km za
jednym razem. Biegaj wolno a długo i sam dojdziesz do wszystkiego z czasem , ja nie stosowałem żadnych planów i przebiegłem 10+ km bez problemu i czułem się świetnie według mnie korzystanie z planów to strata czasu.
NEVER GIVE UP
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Szybki90 pisze:na sam początek może ekidenki za 60 zł kupić ale długo w nich nie pobiega wiem to po sobie kupiłem buty joggingowe za 30 zł z marketu i po 2 miesiącach myślałem ,że zejdę a zrobiłem w nich 12 km za
jednym razem
Napiszę wyraźnie: nie porównuj ekidenów do "butów joggingowych" marki no-name za 30pln z salonu. Ekiden to jest bardzo udany but, dla początkującego jak najbardziej wystarczy. Są ludzie (nawet na tym forum), którzy przebiegli w Ekidenach ponad 1000km i buty dalej działają. Widziałeś chociaż te ekideny? Miałeś na nogach?
Szybki90 pisze:Biegaj wolno a długo i sam dojdziesz do wszystkiego z czasem , ja nie stosowałem żadnych planów i przebiegłem 10+ km bez problemu i czułem się świetnie według mnie korzystanie z planów to strata czasu.
Oczywiście, że można wywarzać otwarte drzwi. Czasem nawet zrobi się to szybciej niż naciskając klamkę. Jednakże skoro ktoś znający temat poświęcił czas i rozpisał bezpieczny trening dla początkujących - to po co "samemu dochodzić do wszystkiego"? Nie rozumiem trochę takiego podejścia, ale rób jak chcesz. JAk można zauważyć nawet na tym forum większość zawodników osiągających rezultaty "przyzwoite" i lepsze jednak jakieś plany stosuje. Inna sprawa, czy trzymamy się planów kropka w kropkę (to jest moim zdaniem dyskusyjne), czy modyfikujemy pod siebie / traktujemy jak drogowskazy itp. Plany trzeba traktować jak ramy, a nie jak gotowy obraz. Jeśli plan mówi, że w czwartek biegniemy 10km szybko, piątek wolny, sobota rozbieganie i niedziela wolny bieg 1,5h to jest to przemyślane i przyniesie dużo więcej korzyści niż np. przebiegnięcie codziennie po 10 km w tempie "jak wyjdzie".
biegam ultra i w górach :)
Huskypies
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 08 wrz 2014, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziekuje za wszystkie rady i biore sobie je do serca i jestem oczywiscie otwarte na wiecej. I chyba ja spróbuje wedlug tego planu bo lubie miec czarno na bialym. A buty mam do biegania jakies z ADIDASA . Ale i tak niedlugo musze zakupic nowe. Biore sie za plan treningowy od jutra bo dzisiaj dopiero wrócilem z treningu wlasnie tenisa. Jutro zacznie sie zabawa.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Huskypies pisze:Dziekuje za wszystkie rady i biore sobie je do serca i jestem oczywiscie otwarte na wiecej. I chyba ja spróbuje wedlug tego planu bo lubie miec czarno na bialym. A buty mam do biegania jakies z ADIDASA . Ale i tak niedlugo musze zakupic nowe. Biore sie za plan treningowy od jutra bo dzisiaj dopiero wrócilem z treningu wlasnie tenisa. Jutro zacznie sie zabawa.
To nie kupuj "jakichś" butów, tylko (1 - masz więcej kasy) albo idź do sklepu biegowego żeby Ci ktoś dobrał porządnie to stopy i stylu biegu albo (2) idź i kup przyzwoite buty "tańsze", wspomniany już kilka razy ekiden ma bardzo dobre opinie, buty z lidla też są przyzwoite (ale wersja do biegania, a nie jakieś niby gore-texy czy inne uniwersalne). Ten plan jest ok, tylko pamiętaj o odpoczynku, bo akurat tenis też nogi angażuje.
biegam ultra i w górach :)
Huskypies
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 08 wrz 2014, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No tenis stolowy nogi angazuje chociarz ja dopiero wlasnie biegam zeby zaczac angazowac nogi bi stoje przy stole ale dla mojej slabej kondycji to bardziej angazowalem nogi zeby na ten trening dojechac rowerkiem. :hahaha: aleee ok moze zrelacjonuje mój pierwszy planowy bieg sprzed 5 minut no to bieglo mi sue fajnie ale bieglem wolno zeby nie przedobrzyc i nie stanac . Strasznie zameczylem chyba tym buegiem kolege z ktorym bieglem ktorego spowalnialem bo on jest dobrym biegaczem jego siostra i tata i on biegaja.

Bieglem dzis:
Czas : 26 minut
Dystans: 4.36 km
Tempo srednie : 6.03 m/km
Predkosc srednia : 9.90 km/h

Strasznie wolno no nie ? Napiszcie jak jest waszym zdaniem.
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:
Szybki90 pisze:na sam początek może ekidenki za 60 zł kupić ale długo w nich nie pobiega wiem to po sobie kupiłem buty joggingowe za 30 zł z marketu i po 2 miesiącach myślałem ,że zejdę a zrobiłem w nich 12 km za
jednym razem
Napiszę wyraźnie: nie porównuj ekidenów do "butów joggingowych" marki no-name za 30pln z salonu. Ekiden to jest bardzo udany but, dla początkującego jak najbardziej wystarczy. Są ludzie (nawet na tym forum), którzy przebiegli w Ekidenach ponad 1000km i buty dalej działają. Widziałeś chociaż te ekideny? Miałeś na nogach?
Szybki90 pisze:Biegaj wolno a długo i sam dojdziesz do wszystkiego z czasem , ja nie stosowałem żadnych planów i przebiegłem 10+ km bez problemu i czułem się świetnie według mnie korzystanie z planów to strata czasu.
Oczywiście, że można wywarzać otwarte drzwi. Czasem nawet zrobi się to szybciej niż naciskając klamkę. Jednakże skoro ktoś znający temat poświęcił czas i rozpisał bezpieczny trening dla początkujących - to po co "samemu dochodzić do wszystkiego"? Nie rozumiem trochę takiego podejścia, ale rób jak chcesz. JAk można zauważyć nawet na tym forum większość zawodników osiągających rezultaty "przyzwoite" i lepsze jednak jakieś plany stosuje. Inna sprawa, czy trzymamy się planów kropka w kropkę (to jest moim zdaniem dyskusyjne), czy modyfikujemy pod siebie / traktujemy jak drogowskazy itp. Plany trzeba traktować jak ramy, a nie jak gotowy obraz. Jeśli plan mówi, że w czwartek biegniemy 10km szybko, piątek wolny, sobota rozbieganie i niedziela wolny bieg 1,5h to jest to przemyślane i przyniesie dużo więcej korzyści niż np. przebiegnięcie codziennie po 10 km w tempie "jak wyjdzie".
marek84 - Dobrze dobrze wszystko wszystkim ale nie stać mnie było na buty za 60 zł na początek do biegania więc kupiłem za 30 zł i w nich trochę pobiegałem a potem miałem kasę to kupiłem buty za 200 ponad złoty dokładnie 270 zł i warto było i wiem ,że na długo mi posłużą obecnie 355 km przebiegły.Może i ekideny udanym butem nie wiem nie znam się aż tak nigdy nie miałem na nodze oraz ich nie widziałem na oczy , dobrze niech 10 000 tys. km przebiegną nawet w ekidenach spoko.

Jak ktoś chce to może sam dojść do wszystkiego niż korzystać z planów dlaczego nie hmmm . . . ? Robię tak jak chce i mi obecna kondycja pozwala jestem na etapie 15 - 20 km z tym ,że 15 km lece 1h 24 min no i co plan by mi więcej dał ? I moje bieganie po 10-15 km nie daje mi tempa "jak wyjdzie" tylko mam 5 min / km a zaczynając miałem 7 min / km i nie stosowałem planów a więc ? Da się da i już każdy organizm jest inny tak.

Szybki90
NEVER GIVE UP
Awatar użytkownika
Szybki90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 23 sty 2014, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRAKÓW

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:
Huskypies pisze:Dziekuje za wszystkie rady i biore sobie je do serca i jestem oczywiscie otwarte na wiecej. I chyba ja spróbuje wedlug tego planu bo lubie miec czarno na bialym. A buty mam do biegania jakies z ADIDASA . Ale i tak niedlugo musze zakupic nowe. Biore sie za plan treningowy od jutra bo dzisiaj dopiero wrócilem z treningu wlasnie tenisa. Jutro zacznie sie zabawa.
To nie kupuj "jakichś" butów, tylko (1 - masz więcej kasy) albo idź do sklepu biegowego żeby Ci ktoś dobrał porządnie to stopy i stylu biegu albo (2) idź i kup przyzwoite buty "tańsze", wspomniany już kilka razy ekiden ma bardzo dobre opinie, buty z lidla też są przyzwoite (ale wersja do biegania, a nie jakieś niby gore-texy czy inne uniwersalne). Ten plan jest ok, tylko pamiętaj o odpoczynku, bo akurat tenis też nogi angażuje.

Ja byłem w decathlonie porozmawiałem z gościem polecił mi 3 rodzaje butów m.in New Balance , Adidas , oraz Asics ,które zresztą wybrałem i nie żałuje wyboru bo naprawdę się sprawdzają te buty oraz mają b.dobre opinie zależy kto ile biega "km" i po jakim podłożu. W moim wypadku jest to asfalt i biegam tak właśnie 15 - 20 km więc buty w sam raz i myślę ,że maraton w nich polecę a na kolejny sezon rozglądnę się za lepszymi i tyle ode mnie.

Szybki90
NEVER GIVE UP
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Szybki90 pisze: Dobrze dobrze wszystko wszystkim ale nie stać mnie było na buty za 60 zł na początek do biegania więc kupiłem za 30 zł i w nich trochę pobiegałem a potem miałem kasę to kupiłem buty za 200 ponad złoty dokładnie 270 zł i warto było i wiem ,że na długo mi posłużą obecnie 355 km przebiegły.
Więc jeśli on zaczyna i biega wolno, to daję mu wybór: buty przyzwoite za 60 pln lub buty lepsze i też droższe (można przyjąć, że od 200 w górę). Jego wybór.
Szybki90 pisze:Robię tak jak chce i mi obecna kondycja pozwala jestem na etapie 15 - 20 km z tym ,że 15 km lece 1h 24 min no i co plan by mi więcej dał ? I moje bieganie po 10-15 km nie daje mi tempa "jak wyjdzie" tylko mam 5 min / km a zaczynając miałem 7 min / km i nie stosowałem planów a więc ? Da się da i już każdy organizm jest inny tak.
5min/km daje 15 km w 1:15, a nie 1:24. Nie mam zamiaru Ci niczego udowadniać, bo taka dyskusja jest bez sensu - mogę Ci napisać, że jak biegasz teraz 5 min/km, to z planem byś biegał 4:40 i co? Nie da się tego zweryfikować, jednakże większość ludzi woli trzymać się planu, choćby dlatego że nie ma czasu/ochoty/wyczucia na metodę prób i błędów - chce robić coś systematycznie i w miarę bezpiecznie dla zdrowia -> a to daje wybór planu odpowiedniego do możliwości. Pewnie, że można robić jak się chce bo każdy organizm jest inny - można na tym wyjść zdecydowanie lepiej lub zdecydowanie gorzej od planu, zresztą nawet planów jest cała masa i trzeba wybrać odpowiedni. Ta dyskusja sensu za dużego nie ma, kolega zrobi jak będzie chciał.

Huskypies pisze:Strasznie wolno no nie ? Napiszcie jak jest waszym zdaniem.
To nie ma znaczenia. Nie liczy się prędkość, tylko czas wysiłku. Na początku dość szybko rośnie i prędkość i wytrzymałość - nie przejmuj się, tylko biegaj. Na rezultaty zacznij patrzeć po jakichś 2 miesiącach. PS - prędkość to nie wszystko, chyba każdy biegacz biega też długie i wolne wybiegania (gdzie specjalnie utrzymuje się wolne tempo).
biegam ultra i w górach :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ