powrót do gry w piłkę

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
suiconee
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 07 cze 2014, 22:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ogólnie całe życie - od 1 klasy podstawowej, do połowy szkoły średniej grałem w piłkę, uprawiałem lekka atletykę. w wieku 18 lat doznałem kontuzji kolana, operacja - rok przerwy. Nie wróciłem do sportu ponieważ lekarz kategorycznie tego zakazał go uprawiać przez najbliższe 6-8miesięcy. Skupiłem się na nauce. Dostałem się na wymarzone studia i stało się. Spodobało mi się życie "w dużym mieście". Imprezy, fast foody. Do nauki 5 red bulów i duża pizza. Oczywiście od czasu do czasu grywałem w piłke, ale o większej aktywności nie było mowy. Po 3 latach kończe studia i dowiedziałem się, że rusza ponownie drużyna u mnie na "wiosce" :ble:
Cel to powrót do gry.
Wiek:23 lata
Wzrost:182cm
Waga:99kg(ważyłem się 1 czerwca br.)

Na razie są to delikatne biegi(kondycja jest okropna), codziennie wieczorem biegam, staram się nie schodzić powyżej tempa 8min/km(endomondo), i w miare możliwości zwiększać dystans.

Pierwszy dzień to 3km - byłem kompletnie wyczerpany
7 dzień biegania to 4km - czuje w końcu satysfakcję

Teraz pytanie, od którego momentu zmienić bieganie na dystans, na bieganie po lesie(górki itp.)

Oczywiście dieta również uległa zmianie - zero słodkich napojów, fast foodów, zupek chinskich, czy też słodyczy.
PKO
Awatar użytkownika
mungo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 3:23:50
Lokalizacja: Jastarnia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A czemu chcesz koniecznie to zamieniać? Fajnie jest sobie urozmaicić trening ale na asfalcie też kondycję zrobisz :) jeśli poczujesz że organizm bólami daje do zrozumienia że już dość to lepiej biegaj co drugi dzień ;)
suiconee
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 07 cze 2014, 22:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

biegając po lesie mniej osób mnie obserwuje;)

do tego myślę nad kupnem zegarka z pulsometrem, nie chce wydawać wielkich pieniędzy i nie wiem czy jest sens go kupować, bo z tego co wyczytałem, poniżej 300zł nie ma co nawet ich oglądać;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ