Pozdrawiam!
Chciałabym zacząć, ALE
-
pytajniczek
- Rozgrzewający Się

- Posty: 2
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 18:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie! Jestem tu całkowicie nowa i chciałabym zacząć biegać. Kiedyś tego nienawidziłam, z czasem coraz więcej ludzi nie do tego przekonuje. I w sumie, stwierdziłam, że czemu nie? Mam jednak bardzo ważne pytanie... Przy moich 172cm wzrostu ważę jedynie 48-49kg. Nie jest to wynik żadnego odchudzania, bo pojęcie 'dieta' nie jest mi znane, po prostu tak mam, że łatwiej jest mi schudnąć niż przytyć. Czy będąc tak drobną, jest dla mnie przeszkodą bieganie? Jak wygląda to w praktyce? Bo na spalaniu kalorii mi nie zależy, a raczej na poprawie kondycji. Nie ćwiczę właściwie wcale, co w moim wieku daje się już we znaki - szybko się męczę, a jestem młoda i w sumie, przy znajomych - jest to wstydem. Bardzo zależy mi na poprawie kondycji, a wiem, że biegi są do tego idealne. Jak mi radzicie? Co radzicie? Bardzo proszę o odpowiedzi 
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
- HeavyPaul
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 489
- Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Hej,
Nie ma się co dużo zastanawiać
po protu wychodzisz i biegasz. Poważnie 
Wagą się nie przejmuj. Ja może nie jestem drobny :P ale też raczej chudawy - 193cm i 67kg - bo tak mam i już. Nie ważne co jem, ile jem, jak i co ćwiczę tyle ważę.
Kiedy kilka lat temu zaczynałem biegać też miałem kiepską kondycję i bieganie diametralnie tą sytuację zmieniło, ale na początek przede wszystkim bez spiny.
Pozwolę sobie podlinkować tekst o moich początkach z bieganiem: http://heavyrunslight.wordpress.com/201 ... -poczatku/
Z biegowym pozdrowieniem
Paweł
Nie ma się co dużo zastanawiać
Wagą się nie przejmuj. Ja może nie jestem drobny :P ale też raczej chudawy - 193cm i 67kg - bo tak mam i już. Nie ważne co jem, ile jem, jak i co ćwiczę tyle ważę.
Kiedy kilka lat temu zaczynałem biegać też miałem kiepską kondycję i bieganie diametralnie tą sytuację zmieniło, ale na początek przede wszystkim bez spiny.
Pozwolę sobie podlinkować tekst o moich początkach z bieganiem: http://heavyrunslight.wordpress.com/201 ... -poczatku/
Z biegowym pozdrowieniem
Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM
-
pytajniczek
- Rozgrzewający Się

- Posty: 2
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 18:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję! Chodzi mi głównie o kwestię, że nie chcę schudnąć, bo wiem, że po to ludzie zaczynają biegać, a u mnie przybieranie na wadze jest trudne. Chciałam zapytać, czy bieganie w moim przypadku jest w ogóle wskazane?
-
majak
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witaj
Jeśli jesteś zdrowa to jak najbardziej jest wskazane
Co do wagi to jeśli będziesz przyjmować więcej kalorii niż spalac to nie powinnaś diametralnie tracic na wadze, ale bo siłą rzeczy na pewno troszkę stracisz na wadze. Ale to tylko na początku, później jeśli będziesz systematycznie biegac i odpowiednio odżywiać to powoli będą się pojawiać mięśnie, więc będzie dobrze
Jeśli chcesz zacząc to na spokojnie. Załóż wygodne buty, zrób rozciąganie przed biegiem.
Powodzenia i wytrwałości życzę
Jeśli jesteś zdrowa to jak najbardziej jest wskazane
Co do wagi to jeśli będziesz przyjmować więcej kalorii niż spalac to nie powinnaś diametralnie tracic na wadze, ale bo siłą rzeczy na pewno troszkę stracisz na wadze. Ale to tylko na początku, później jeśli będziesz systematycznie biegac i odpowiednio odżywiać to powoli będą się pojawiać mięśnie, więc będzie dobrze
Jeśli chcesz zacząc to na spokojnie. Załóż wygodne buty, zrób rozciąganie przed biegiem.
Powodzenia i wytrwałości życzę

