Nie chcę schudnąć.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
malgorzata_48
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 08 mar 2014, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.Zazdroszczę pasji i sama chciałabym biegać,jeszcze się rozruszać ;)Ale obawiam się,że tylko zrobię sobie krzywdę.Jak wspomniałam moim celem byłoby nie zrzucenie wagi ale miłe spędzenie czasu,hormony szczęścia itd.Mam 48 lat,nigdy nie uprawiałam żadnego sportu,na 170 cm wzrostu 49 kg( przytyłam ostatnio 2kg ale pasuje mi bo zawsze byłam za chuda).Jak ustrzec się tej strrasznej kolki,kiedy w moim wypadku najlepiej trenować (po posiłku,wieczorem?)Ufff to pewnie nie wszystkie moje rozsterki ale z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.Małgorzata:-)
PKO
aleandra
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 08 mar 2014, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Myślę, że samo bieganie w przypadku początkującego może wyrządzić więcej szkód, niż pożytku. Bo organizm musi się przyzwyczaić, przygotować na wysiłek fizyczny. Jak to zrobić? Proste - ROZGRZEWKA!, o której wiele osób zapomina. Ja korzystałam z tego filmu, polecam: https://www.youtube.com/watch?v=d-0ErCyAiK0
A co do wagi - do pewnego momentu będziesz chudnąć, a nagle może Ci się trafić przytycie, ale to tylko dlatego, że mięśnie już się zaczynają wyrabiać miast tłuszczu...
Powodzenia!
Radek_1988
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 26 wrz 2013, 10:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zasada jest prosta, jak włos Mongoła. Ujemny bilans kaloryczny - chudniesz; dodatni - tyjesz; w miarę zbilansowany - ni w jedną ni w drugą. Nie ma w tym większej filozofii.
malgorzata_48
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 08 mar 2014, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję za podpowiedzi i filmik:-) Dopiero po ogladnieciu tej rozgrzewki zdałam sobie sprawę na co się porywam i ...wymiękam,nie zrobiłabym połowy tych ćwiczeń( nie mówiąc o późniejszych zakwasach).Myślałam,że troochę sobie potruchtam tup,tup,ciap i już....nadmiar endorfin mnie powali,he.
Mimo wszystko chcę sprobować...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ