Jestem facetem i mam na imię Michał, za 3 miesiące styknie mi 18 lat i wraz z nadchodzącą pełnoletnością postanowiłem coś zmienić w sobie.
Zawsze byłem ruchliwym dzieckiem, aczkolwiek po pewnym traumatycznym przeżyciu w wieku 11 lat zamknąłem się w sobie i aktywnie codziennie poza domem zacząłem bywać dopiero po 17 urodzinach.
Ważę 90kg by 180cm wzrostu, szeroki w barkach i prawdopodobnie endomorfik.
Kolega próbował mnie namówić na siłownie, aczkolwiek nie chciałem mu sie przyznać, że po 10-15 minutach biegania wręcz padam.
Tata postanowił mnie wspomóc w moim dążeniu do lepszej sylwetki i kupił mi bieżnie, dzisiaj ją skręciłem i trening chce zacząć od jutra (od poniedziałku). Pomoże ktoś w tej kwestii? Jakiś dobry rozkład treningu? Bieżnie zazwyczaj ustawiam na 8,5km/h na 10 minut i tętno po takim czasie waha się od 160-175. Dodatkowo co 2 dni wieczorami wykonuje po 3 serie każdego ćwiczenia załączonego na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=lvzmdqA1qm0
+ ćwiczenia z hantlami 6-8kg na biceps, triceps
+ ćwiczenia z uchwytem na pompki na mięśnie klatki piersiowej.
Wiem, że trochę się rozpisałem i nieco zagmatwane, aczkolwiek jestem w tym wszystkim nowy, a zależy mi by do wakacji mieć chociaż zarys fajnego brzucha. Skończyły się czasy "opierdzielania". Pomoże ktoś doświadczony?
Najlepiej plan treningowy i jak efektywnie poprawić kondycje by nie padać po 10 minutach.Pozdrawiam
