Witam, na wstępie zaznaczam że jestem tu nowy

. Otóż chodzi o to, że chce na wiosnę zacząć biegać żeby zrzucić brzuch. Podchodzę do tego tak, aby co sobotę przed wiosną biegać 5minutową trasę żeby się rozruszać przed prawdziwym bieganiem. Tylko zastanawiam się czy to ma sens, czy takie cotygodniowe bieganie wpłynie pozytywnie na "rozgrzewkę przed wiosną". Proszę o opinię.
Jakim tempem i jak biegać to wiem, bo około 5 lat (nie pamiętam, może 4lata) temu chodziłem na lekkoatletykę więc pamiętam technikę biegania, tylko kondycja nie ta bo później zacząłem palić papieroski, rok temu rzuciłem. Od 3 miesięcy co drugi dzień robię pompki wiec jakoś tam kondycja wróciła bo już nie wstaje z podłogi taki zasapany. Pozdrawiam

.
Jakby ktoś byłby zainteresowany to zajmuję się robieniem dredów za niewielką cenę

.
--------------------
"Daj mi żyć tak
Żebym przyczynił się do równowagi
Której coraz bardziej tu brak
Daj jakiś znak
Daj do myślenia tym, co niszczą nasz świat"