Witam!
Od wczoraj wystartowalam z bieganiem. Mam 23 lata, 165 wzrostu i 64kg. Nie jestem w prawdzie otyla, ale tu i tam przydaloby sie cos niecos poprawic

Poza tym, mam duze ambicje, zeby na dluzszy czas zwiazac sie z bieganiem.Mam do Was, bardziej doswiadczonych pytanie. Czy lepiej w pierwszej kolejnosci pracowac nad dystansem ktory pokonuje czy nad tempem biegu? W drugi dzien udalo mi sie przebiec ciagle 3 km ale bieglam powoli, zajelo mi to 22 minuty. Czy to dobry wynik jak na drugi dzien? Czy powinnam skupic sie na zrobieniu np 10 lub 5 km i dopiero wtedy szlifowac szybkosc, czy lepiej na tych 3 km pocniesc czas ? Pozdrawiam serdecznie
