aby nie przedobrzyć

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
she_runs
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 25 cze 2013, 23:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie,

Zaczęłam biegać trochę ponad tydzień temu. Przy pierwszych trzech treningach byłam całkiem zadowolona, bo mogłam biec pół godziny bez przerwy i przez ten czas robiłam jakieś 5 km. Narzuciłam sobie takie tempo, ponieważ we wrześniu chciałabym przebiec półmaraton, a jak widać, czasu nie zostało już zbyt wiele. Niestety od czwartego treningu widzę, że jest coraz gorzej. Po prostu nie daję rady :( i muszę przechodzić do marszu.

Czy to może wynikać ze zbyt dużej intensywności (czyli częstotliwości) treningu? Od piątku do poniedziałku biegałam codziennie. pi - 5 km, sob 5 km, nd 10 km i pn 5 km. w wielu miejscach czytam, że należy trenowac co drugi dzień, więc czaczynam się zastanawiać nad dniem przerwy między treningami.
Czy macie jakieś doświadczenia, po jakim czasie można zwiększyć intensywaność i zacząć biegać codziennie?
PKO
Awatar użytkownika
kris_brazylia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 450
Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
Życiówka na 10k: 43,29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chile
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zaczelas biegac nieco ponad tydzien temu, z czego 4 dni pod rzad I dziwisz sie ze nie wytrzymujesz? Ja zaczynalem podobnie. Po 3 biegach z rzedu zaczelo mnie kolano bolec. Pozniej spuscilem z tonu, choc jeszcze zdarza mi sie nie konczyc treningow bo organizm nie wytrzymuje, ale to tylko maja glupota :bum:

Zaczelas biegac. Do polmaratomu 2 miesiace. Malo czasu...nie trenuj wiecej niz 4 razy w tygodniu na poczatek bo sie zajedziesz. I na pewno nie codziennie. Rob przerwy I powoli wydluzaj dystans. Ja w zeszla sobote przebieglem Sobie pierwsze w zyciu 21 km na treningu po dokladnie 10 tygodniach treningu. Jak bedziesz powoli przyzwyczajala organizm I powoli wydluzala dystans, to za 2 miesiace Dasz rade przebiec polmaraton.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]

[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
Awatar użytkownika
mungo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 3:23:50
Lokalizacja: Jastarnia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czarno widzę ten półmaraton przy takim treningu. Nawet jeśli jakimś cudem nie złapiesz kontuzji to sił nie będziesz miała wcale a przez to progresu wyników też nie będzie widać. Organizm potrzebuje regeneracji.
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Myślę, że biegasz za szybko i za często. Wiesz miałem podobną sytuację do Twojej i poradzono mi abym ''zwolnił'' i różnicował trening.
I uwierz mi,że to przynosi efekty!!! Myślę,że na półmaraton to decydowanie za wcześnie, jeśli biegasz od tygodnia.
Myślę, że na dzień dzisiejszy powinnaś się skupić na nie złapaniu kontuzji i po prostu cieszyć się bieganiem.
Uspokój głowę, nie zwracaj uwagi na czas i tempo biegu a efekty przyjdą same :)
Piszę z własnego doświadczenia ;)
pozdrawiam i życzę powodzenia ;)
she_runs
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 25 cze 2013, 23:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

muszę Wam przyznać rację. jeden dzień przerwy od treningu i zupełnie inna jakość :)
Dzięki! :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ