Pomoc w rozpoczęciu biegania
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 maja 2013, 20:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, mam 16 lat, 190 cm wzrostu, i chciałbym zacząć biegać. Czy moglibyście mi podpowiedzieć jak powinienem zacząć? Dodam, że mieszkam na wsi, oprócz lekcji wuefu w szkole w domu kopię piłkę z bratem, ale jest to wysiłek znikomy. Bardzo proszę o pomoc
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
1. Wyjdź z domu i zacznij biec.
2. Gratuluję! Udało Ci się!
A jak biec? Spokojnie, powoli - wolniej, niż Ci się wydaje, za stosowne. Jak będziesz w stanie, to biegaj przez 20-30 minut bez przerwy. Jak nie, to albo biegłeś za szybko, albo masz słabą kondycję, ale i na to znajdziemy sposób. Pierwsze pobiegaj, później pomyślimy.
2. Gratuluję! Udało Ci się!
A jak biec? Spokojnie, powoli - wolniej, niż Ci się wydaje, za stosowne. Jak będziesz w stanie, to biegaj przez 20-30 minut bez przerwy. Jak nie, to albo biegłeś za szybko, albo masz słabą kondycję, ale i na to znajdziemy sposób. Pierwsze pobiegaj, później pomyślimy.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- skuzniak
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 27 kwie 2013, 23:00
- Życiówka na 10k: 54:08
- Życiówka w maratonie: 4:36:50
- Kontakt:
Tak, jak Bylon napisał, po prostu zacznij biegać.
Początki mogą być trudne, zwłaszcza jak masz słabą kondycję, ale to minie szybko. Najważniejsze to nie szarżować. Ja przesadzałem z tempem na początku i dłuuugo odbierało mi to radość z biegania.
Warto kupić sobie buty do biegania. Nie muszą być od razu jakieś mega profesjonalne, w najtańsze butach z Decathlona biega mi się dużo lepiej niż w tenisówkach.
I zapisuj swoje wyniki - dystans i czas. Jak zaczniesz zauważać postępy to Twoja motywacja poszybuje w górę.
Powodzenia!
Początki mogą być trudne, zwłaszcza jak masz słabą kondycję, ale to minie szybko. Najważniejsze to nie szarżować. Ja przesadzałem z tempem na początku i dłuuugo odbierało mi to radość z biegania.
Warto kupić sobie buty do biegania. Nie muszą być od razu jakieś mega profesjonalne, w najtańsze butach z Decathlona biega mi się dużo lepiej niż w tenisówkach.
I zapisuj swoje wyniki - dystans i czas. Jak zaczniesz zauważać postępy to Twoja motywacja poszybuje w górę.
Powodzenia!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
MSZ: nie cyzeluj na początku techniki, bieganie ma być frajdą, ale zadbaj, żeby nie była zupełnie od czapy (niepoprawna). Jako początkujący masz wielką szansę nieprzyswojenia złych nawyków. Nie spinaj się (luz, luz, luz...) i prosto ciało (od głowy począwszy, poprzez tułów, tułów, miednicę...), ugięte kolana, nie ląduj na pięcie nogi wyciągniętej prosto przed ciało, ale nie biegaj też na samych palcach (podpieraj ciało całą stopą pod sobą). Szybki, krótki, lekki krok, nie wybijaj się siłowo do góry jak pogo. Reszta jak koledzy: nie za dużo, nie za szybko, nie za wcześnie. Słuchaj ciała. Powodzenia.