
Ale do rzeczy... po leniwej oraz długiej zimie postanowiłem stanąć na wadzę i moim oczom pokazał się strasznie nie zadowalający wynik, aczkolwiek 94kg przy wzroście 190cm. Postanowiłem się za to wziąć ponieważ brzuch coraz bardziej idzie do przodu, a ja mimo młodego wieku (20 lat) nie chce w przyszłości zejść na jakiś zawał. Postanowiłem zacząć biegać, bo jest to najtańsza i najprzyjemniejsza forma która jest mi znana. Znalazłem w sieci plan treningowy: www.biegaj40minut.pl
Pytania: czy faktycznie opłaca się za to brać ? czy pozwoli mi to zrzucić zbędne kilogramy? nie mówię tutaj, że chce od razu w maratonie biec czy mieć figurę jak lekkoatleci, tylko po prostu chce wrócić do mojej dawnej kondycji oraz zmniejszyć brzuch, dodatkowo umięśnić łydy. aha... i czy mogę odpuścić sobie opcję po każdym dniu, jeden dzień przerwy i biegać np. w tygodniu, a w weekendy robić odpoczynek? czy dla początkującego nie jest to wskazane? Czekam na wasze opinie i porady
