Oficjalne rozpoczęcie biegania, pomoc

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
P_rzeme_X
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 09 kwie 2013, 02:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mogę napisać dużo, a to dlatego, że chcę wszystko wyjaśnić od razu :]
Zaczynamy. Dziś, a raczej wczoraj (mamy już wtorek) rozpocząłem bieganie. Nie ukrywam, że też z tego powodu założyłem tu profil, jest to dla mnie pewnego rodzaju mobilizacja :] Chciałbym otrzymać od doświadczonych kilka przydatnych rad :]
Jak dziś mój dzień wyglądał i jakie mam plany... Postanowiłem, że zacznę biegać w poniedziałki, środy i piątki. Tak na początek. Jeżeli pozwoli czas, to między tymi dniami chciałbym tez aktywnie spędzać wolne chwile, tj. grać w nogę, siatkę, pojeździć na rowerze itd itp. Stąd moje już pierwsze pytanie, czy odpowiednim zachowaniem jest taki system treningu przy moim powrocie do biegania po grubo roku czasu?
Kolejno, dziś przebiegłem 5 km tempem między wolnym a umiarkowanym. Pod koniec przyspieszyłem, bo mobilizująco na mnie działa widok budynków, ludzi, samochodów. (tez tak macie?) Nie zatrzymywałem się, bo pewnie z miejsca bym się już nie ruszył :] Tu rodzi się kolejne pytanie. Jak długo mam zaliczać piątki, żeby przygotować się do biegania 10km ? ( w perspektywie dalszego treningu czyli nie padnięcia po 8 km )
Zastanawiam się, czy gdy wyrobie sobie dobrą kondycję, zdrowym jest stosowanie na przemian interwałów i dystansów? Mam pomysł, by w 1 dzień biec jakiś dystans, a na drugi 5-10 min interwału i tak na zmianę. Dobry czy zły pomysł?
Jaką alternatywę sugerujecie dla biegów, tak gdybym chciał coś dla odmiany. Rower, rolki, basen, a może nartorolki?
Chyba na razie wszystko o co chciałem zapytać :] Dziękuję za odpowiedzi już z góry :]
Pozdrawiam wszystkich :]
PKO
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

P_rzeme_X pisze:Mogę napisać dużo, a to dlatego, że chcę wszystko wyjaśnić od razu :]
Zaczynamy. Dziś, a raczej wczoraj (mamy już wtorek) rozpocząłem bieganie. Nie ukrywam, że też z tego powodu założyłem tu profil, jest to dla mnie pewnego rodzaju mobilizacja :] Chciałbym otrzymać od doświadczonych kilka przydatnych rad :]
Brawo, że najpierw zacząłeś biegać. Sporo osób zaczyna od teorii i... na teorii kończy :)

P_rzeme_X pisze: Jak dziś mój dzień wyglądał i jakie mam plany... Postanowiłem, że zacznę biegać w poniedziałki, środy i piątki. Tak na początek. Jeżeli pozwoli czas, to między tymi dniami chciałbym tez aktywnie spędzać wolne chwile, tj. grać w nogę, siatkę, pojeździć na rowerze itd itp. Stąd moje już pierwsze pytanie, czy odpowiednim zachowaniem jest taki system treningu przy moim powrocie do biegania po grubo roku czasu?
Trzy razy w tygodniu to jak na początek bardzo rozsądna dawka. Ja zaczynałem od 5 treningów biegowych, a w wolne dni rower/rolki i, odpukać, nie mi złego się nie stało. Niemniej w dni bez biegania wybieraj raczej aktywność, która nie będzie mocno obciążała mięśni pracujących podczas biegania.
P_rzeme_X pisze: Kolejno, dziś przebiegłem 5 km tempem między wolnym a umiarkowanym. Pod koniec przyspieszyłem, bo mobilizująco na mnie działa widok budynków, ludzi, samochodów. (tez tak macie?) Nie zatrzymywałem się, bo pewnie z miejsca bym się już nie ruszył :] Tu rodzi się kolejne pytanie. Jak długo mam zaliczać piątki, żeby przygotować się do biegania 10km ? ( w perspektywie dalszego treningu czyli nie padnięcia po 8 km )
Mnie również to motywuje. Ja jestem zwolennikiem wolnego, spokojnego biegu i taki polecam. Nie ma co się spieszyć. Nie zwracaj uwagi na kilometraż i tempo. Skup się na tym, żeby truchtać około 30-45 minut podczas 2 treningów, a jeden trening systematycznie wydłużaj z tygodnia na tydzień, powiedzmy o 5 minut. To pozwoli na zbudowanie odpowiedniej kondycji.
P_rzeme_X pisze: Zastanawiam się, czy gdy wyrobie sobie dobrą kondycję, zdrowym jest stosowanie na przemian interwałów i dystansów? Mam pomysł, by w 1 dzień biec jakiś dystans, a na drugi 5-10 min interwału i tak na zmianę. Dobry czy zły pomysł?
Interwały na tym etapie raczej nie są wskazane. Jak masz ochotę to możesz po treningu dorzucić 5-6 przebieżek.
P_rzeme_X pisze: Jaką alternatywę sugerujecie dla biegów, tak gdybym chciał coś dla odmiany. Rower, rolki, basen, a może nartorolki?
Chyba na razie wszystko o co chciałem zapytać :] Dziękuję za odpowiedzi już z góry :]
Pozdrawiam wszystkich :]
Sporo osób poleca basen. Ja osobiście jednak zdecydowałem się na rower i rolki. Nie ukrywam, że decydującą rolę odegrała tutaj kwestia ekonomiczna :)
bor
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 10 mar 2013, 09:06
Życiówka na 10k: jeszcze troszke :)
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sochaczew

Nieprzeczytany post

Ja zaplanowałem treningi na cod drugi dzień: poniedziałek, środa, piątek, sobota. I tak właśnie sobie pomyślałem, że w dni bez treningów będę jeździł na basen, szczególnie, że jest to zalecane przy moim kręgosłupie. Na rowerze też lubię jeździć ale nie mam jakiegoś porządnego i tras długich też nie mam. Chociaż jeśli chodzi o jazdę rowerem to zawsze koledzy zostają w tyle. :)
"Cudem nie jest to, że skończyłem. Cudem jest to, że miałem odwagę zacząć." -John Bingham
Obrazek
Obrazek
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

P_rzeme_X pisze:Jeżeli pozwoli czas, to między tymi dniami chciałbym tez aktywnie spędzać wolne chwile, tj. grać w nogę, siatkę, pojeździć na rowerze itd itp. Stąd moje już pierwsze pytanie, czy odpowiednim zachowaniem jest taki system treningu przy moim powrocie do biegania po grubo roku czasu?
Jeżeli to nie będzie tak, że w pozostałe dni biegasz 90 minut za piłką po boisku to nie ma problemu, nawet zaleca się aktywny odpoczynek.
P_rzeme_X pisze:Tu rodzi się kolejne pytanie. Jak długo mam zaliczać piątki, żeby przygotować się do biegania 10km ? ( w perspektywie dalszego treningu czyli nie padnięcia po 8 km )
Nie ma tak, że jak pobiegasz 5km przez 2 miesiące to potem z dnia na dzień przejdziesz do 10km na każdym treningu, zwiększaj dystans stopniowo, kiedy czujesz się na siłach to wydłuż dystans.
P_rzeme_X pisze:Zastanawiam się, czy gdy wyrobie sobie dobrą kondycję, zdrowym jest stosowanie na przemian interwałów i dystansów? Mam pomysł, by w 1 dzień biec jakiś dystans, a na drugi 5-10 min interwału i tak na zmianę. Dobry czy zły pomysł?
Oczywiście że jest zdrowe, jednak nie dla Ciebie na tym poziomie wytrenowania. :bum: Jak już będziesz w stanie przebiec 10km bez problemu to możesz pomyśleć o interwałach, póki co daj sobie spokój z tym.
P_rzeme_X pisze:Jaką alternatywę sugerujecie dla biegów, tak gdybym chciał coś dla odmiany. Rower, rolki, basen, a może nartorolki?
Ja mam w-f w szkole, a poza tym to robię to na co mam ochotę, jak mi się zachce iść na basen to idę, analogicznie rower, rolki, czy inne aktywności, jednakże z umiarem. :oczko:
P_rzeme_X
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 09 kwie 2013, 02:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O dziękuję Wam mocno za rady :] Biorę sobie je do serca i w mięśnie :]
bor
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 10 mar 2013, 09:06
Życiówka na 10k: jeszcze troszke :)
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sochaczew

Nieprzeczytany post

Dziwna sytuacja spotkała mnie na pływalni. Spotkałem takiego chłopaka i on wyglądał jak maly89 w 2009. Nawet taki stylowy sweterek miał :) Miałem podejść i się zapytać ale dałem spokój :)
"Cudem nie jest to, że skończyłem. Cudem jest to, że miałem odwagę zacząć." -John Bingham
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bor pisze:Dziwna sytuacja spotkała mnie na pływalni. Spotkałem takiego chłopaka i on wyglądał jak maly89 w 2009. Nawet taki stylowy sweterek miał :) Miałem podejść i się zapytać ale dałem spokój :)

Dzisiaj cały dzień byłem w Gdańsku :D A i do postury z 2009 roku mi nieco brakuje ;) :P
bor
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 10 mar 2013, 09:06
Życiówka na 10k: jeszcze troszke :)
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sochaczew

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
bor pisze:Dziwna sytuacja spotkała mnie na pływalni. Spotkałem takiego chłopaka i on wyglądał jak maly89 w 2009. Nawet taki stylowy sweterek miał :) Miałem podejść i się zapytać ale dałem spokój :)

Dzisiaj cały dzień byłem w Gdańsku :D A i do postury z 2009 roku mi nieco brakuje ;) :P
Tak jak przypuszczałem, ale mówią, że każdy ma swojego sobowtóra. :D
"Cudem nie jest to, że skończyłem. Cudem jest to, że miałem odwagę zacząć." -John Bingham
Obrazek
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ