Mam 25 lat, 170 cm wzrostu, 84 kg wagi (dużo osób od razu powie że dużo za dużo



Jak można przeczytać na wielu forach " jeśli dojdziesz do tego że przebiegniesz 30 minut ciągłego biegu, to pokochasz ten sport" i tak się stało w moim przypadku.
Biegam po prostu wychodzę z domu i biegnę oczywiście przed wyjściem krążenia stawami i rozciąganie może dobrze może źle ale kontuzji nie złapałem i dobrze się czuję. Pokonuje dystansy od 5 już nawet do 12 km ciągłego biegu utrzymując 6.20 minuty na kilometr (endomondo). Starczy o mnie

Do maratonu warszawskiego pozostało 200 dni które chciał bym wykorzystać na jak najlepsze przygotowanie się do biegu.
Co do odżywiania się to jest dobrze nie będę się tu rozpisywał. Potrzebuje informacji co do treningu jaki wykonywać bo można znaleźć wiele treningów na 15, 20 tygodni ale czy one są skuteczne? Poza tym każdy trening kończy się w dniu startu, a jest jeszcze prawie 29 tygodni to jak biegać w tym czasie.
Czy tyle czasu wystarczy żeby osiągnąć czas sekundę poniżej czterech godzin :uuusmiech: czy to raczej nie możliwe.
Ostatnio biegam co dwa dni starając się biegać ponad godzinę i dokładając co kilka dni więcej czasu lub kilometrów. ostatnio po 11.400 km miałem ochotę pobiec jeszcze jedno kółko ale bałem się że mięśnie mogą nie wytrzymać tak bardzo wydłużonego wysiłku i nabawię się kontuzji co wyłączy mnie z biegania.
Liczę na pomoc za każdą wypowiedz będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam wszystkich Maciek