Mój trening

[kaptel]

Witam

Mam 15lat 187cm wzrostu i 85kg wagi. Biegam od 2tyg po 30min w poniedziałek wtorek oraz czwartek i piątek. Planuję trochę zrzucić wagę oraz poprawić kondycję. Biegam rano na czczo wiem to że po 30min organizm zaczyna pobierać białko dlatego nigdy dłużej nie biegam. Nie jem żadnych słodyczy (oprócz ciasta ale to na weekend) Obiad jem w szkole po powrocie coś tam sobie zjem i kolację a i na śniadanie jem płatki kukurydziane. Czy to wszystko jest dobre czy w jakiś sposób nie niszczę sobie czegoś ?

PS wieczorem ćwiczę a6w na mięśnie brzucha (codziennie) i dodam jeszcze że kładę się ok 23 a wstaję o 5:50 (często wychodzi na 6:00 )

[Boberek_21]

To jak po 30 minutach spalasz białko to jak maratończycy są w stanie biec przez 3 godziny?
Biegając po 30 minut nie schudniesz.

[Petraszka]

Hm... Żaden ze mnie specjalista, ale czy po 30 minutach nie są właśnie pobierane tłuszcze?
Znowu nie popadajmy w skrajności - biegając 4 razy w tygodniu po 30 minut można naprawdę schudnąć (widzę po sobie). Może nie są to jakieś spektakularne efekty, ale przecież nie o to chodzi, żeby w dwa tygodnie zrzucić 5 kilo, prawda?
Rada od starszej koleżanki - śpij więcej. 7 godzin dla osoby, która się uczy to nie jest dużo, naprawdę. Staraj się o te 8 godzin nie przerywanego niczym snu

[MacDeez]

Ogólnie z tym że po 30 minutach organizm zaczyna spalać tłuszcz, to są rożne teorie i mity, nie przejmował bym się tym.
Podstawową zasadą w odchudzaniu jest ujemny bilans kaloryczny (większy wydatek energetyczny niż to co dostarczyłeś w jedzeniu).
Kilka rad :
wychodź systematycznie na treningi ( nawet na te po 30 min )
Ogólnie byś musiał przedstawić cały jadłospis żebyśmy mogli ci napisać czego ci brakuje. Pamiętaj o warzywach i zdrowych tłuszczach, płatki kukurydziane zmień na owsiane, i pomyśl może o jakimś drugim śniadaniu w szkole.

a po za tym przy 187 cm/ 85 kg nie wydaje się że jesteś aż tak gruby , proponuje pomyśleć o jakiś ćwiczeniach siłowych by tłuszcz przerobić w mięśnie.