co robic : biegam ,ale nie chudne
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 02 mar 2013, 15:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Londyn
Czesc
Mam prosbe, moze ktos mi odpowie na pytanie, co robie zle ?
Biegam dokladnie 3 miesiace, regularnie 4 razy w tygodniu(wtorki, czwartki, soboty i niedziele), kazdy trening trwa godzine.
Biegam na biezni, dopiero 3 ostatnie treningi zrobilam w parku. Tempo : wolniutkie, w godzine przebiegam ok 7 km.
Jestem zalamana, bo wszedzie czytam, ze bieganie to najlepszy sposob na schudniecie, a moja waga stoi w miejscu. Wiem, ze wazne jest odzywianie, mysle, ze odzywiam sie zdrowo. Jem duzo warzyw i owocow. Unikam tluszczu....Juz nie wiem, co mam zrobic?
Mam prosbe, moze ktos mi odpowie na pytanie, co robie zle ?
Biegam dokladnie 3 miesiace, regularnie 4 razy w tygodniu(wtorki, czwartki, soboty i niedziele), kazdy trening trwa godzine.
Biegam na biezni, dopiero 3 ostatnie treningi zrobilam w parku. Tempo : wolniutkie, w godzine przebiegam ok 7 km.
Jestem zalamana, bo wszedzie czytam, ze bieganie to najlepszy sposob na schudniecie, a moja waga stoi w miejscu. Wiem, ze wazne jest odzywianie, mysle, ze odzywiam sie zdrowo. Jem duzo warzyw i owocow. Unikam tluszczu....Juz nie wiem, co mam zrobic?
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
No więc jeżeli z bieganiem jest wszystko ok to zakładam, że coś może być nie tak z menu
Jeżeli jest zdrowo to może za dużo?

- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Nie unikaj tłuszczu tylko unikaj zbyt wielkiej ilości węglowodanów. No i 7km/h - to taki szybszy marsz. Dla zdrowia bardzo dobre, ale nie spodziewaj się że wiele w tym czasie spalisz kcal. Na to pewnie nakłada się fakt, że zyskujesz trochę mięśnia zamiast tłuszczu - pewnie obwody jednak trochę lecą w dół, ale że mięśnie są cięższe, to waga stoi.
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 25 lut 2013, 10:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lędziny
Waga nie jest ważna. Zmierz się. Centymetr powinien być wyznacznikiem.monika26 pisze:Czesc
Mam prosbe, moze ktos mi odpowie na pytanie, co robie zle ?
Biegam dokladnie 3 miesiace, regularnie 4 razy w tygodniu(wtorki, czwartki, soboty i niedziele), kazdy trening trwa godzine.
Biegam na biezni, dopiero 3 ostatnie treningi zrobilam w parku. Tempo : wolniutkie, w godzine przebiegam ok 7 km.
Jestem zalamana, bo wszedzie czytam, ze bieganie to najlepszy sposob na schudniecie, a moja waga stoi w miejscu. Wiem, ze wazne jest odzywianie, mysle, ze odzywiam sie zdrowo. Jem duzo warzyw i owocow. Unikam tluszczu....Juz nie wiem, co mam zrobic?
Wszystko jest ważne. Węglowodany, tłuszcze, białka. Nie bój się niczego. No i jak już ktoś wspomniał podaj co jadasz. Może być tak, że metabolizm masz spowolniony przez zbyt małą ilość kalorii.
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.
- polcia2000
- Stary Wyga
- Posty: 179
- Rejestracja: 07 gru 2011, 13:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Osobom z większą wagą trudno jest biegać szybko, a poza tym gdzieś był artykuł że żeby schudnąć trzeba biegać wooolno i długoklosiu pisze: Nie unikaj tłuszczu tylko unikaj zbyt wielkiej ilości węglowodanów. No i 7km/h - to taki szybszy marsz. Dla zdrowia bardzo dobre, ale nie spodziewaj się że wiele w tym czasie spalisz kcal.

"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 02 mar 2013, 15:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Londyn
Moje przykladowe jednodniowe menu :
jogurt naturalny z musli, owocami, slonecznikiem, siemieniem lnianym, cynamonem.
pomarancza, pol mango
sok ze swiezo wycisnietych owocow
ziemniaki 3 kotlety mielone z indyka
4 kostki czekolady gorzkiej
4 kromki chleba razowego powidlami
kubek kakao
jogurt naturalny z musli, owocami, slonecznikiem, siemieniem lnianym, cynamonem.
pomarancza, pol mango
sok ze swiezo wycisnietych owocow
ziemniaki 3 kotlety mielone z indyka
4 kostki czekolady gorzkiej
4 kromki chleba razowego powidlami
kubek kakao
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
żądnych warzyw, mnóstwo węgli, 3 kotlety (!) - to po ile one są, 50g sztuka?
nie ma tłuszczów, mało białka.
ciężko z tego schudnąć.
nie ma tłuszczów, mało białka.
ciężko z tego schudnąć.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 02 mar 2013, 15:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Londyn
Czyli jem za duzo ? Za malo bialka? Mleko i jogurt, to wciaz za malo ?
Rzeczywiscie w menu, ktore podalam nie ma warzyw, ale ogolnie kazdego dnia zjadam jedna porcje warzyw
Rzeczywiscie w menu, ktore podalam nie ma warzyw, ale ogolnie kazdego dnia zjadam jedna porcje warzyw
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Więc może po prostu napisz któregoś wieczoru co zjadłaś od rana i niech to będzie faktycznie to co zjadłaśmonika26 pisze:Czyli jem za duzo ? Za malo bialka? Mleko i jogurt, to wciaz za malo ?
Rzeczywiscie w menu, ktore podalam nie ma warzyw, ale ogolnie kazdego dnia zjadam jedna porcje warzyw

Czy za mało białka? Przecież tutaj praktycznie w ogóle nie ma białka




- akatasz
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 04 lut 2011, 13:03
Jak na mój gust to powiedziałbym, że jesz trochę za mało, chyba, że nie wpisałaś wszystkiego. Co do reszty zgadzam się z przedmówcami - za dużo węgli, za mało białka i tłuszczy. Przede wszystkim zamień owoce na warzywa (więcej wartości odżywczych przy mniejszej ilości węgli) wywal chleb (jeżeli jesz makarony, ryż i kaszę to też) dorzuć kurczaka, rybę, czerwone mięso, sery różnego rodzaju, jaja bo tego mi brakuje w Twojej diecie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Noo, z całkowitym wyrugowaniem węgli bym nie przesadzał. Dobra kasza, brązowy ryż (nie ma glutenu, hurra), razowy chleb czy razowy makaron z pełnoziarnistej mąki (lepiej nie pszennej), trochę owoców itp. też ma miejsce w diecie - ale z umiarem. Podpisuję się pod pozostałymi uwagami Sz. Koleżeństwa. Dobrze, że śmieci unikasz (fast food, słodycze, chemia, różne utwardzone tłuszcze roślinne i inne wynalazki), choć oczywiście pyszne są - dzielna! 

- akatasz
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 04 lut 2011, 13:03
No nie wiem czy te powidła to są takie zdrowe
A tak poza tym to kto powiedział, że ma wywalić wszystkie węgle - warzywa mają wystarczająco dużo węgli a przy okazji dużo innych wartości odżywczych (zdecydowanie lepsze od owoców). Co do zboża i jego przetworów to może pozostawiłbym ew. kasze w małych ilościach raz w tyg. Chleb, makaron i ryż out

- Leemonca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Niewiele tu ze zdrowej diety.monika26 pisze:Moje przykladowe jednodniowe menu :
jogurt naturalny z musli, owocami, slonecznikiem, siemieniem lnianym, cynamonem.
pomarancza, pol mango
sok ze swiezo wycisnietych owocow
ziemniaki 3 kotlety mielone z indyka
4 kostki czekolady gorzkiej
4 kromki chleba razowego powidlami
kubek kakao
Śniadanie powinno być najbardziej obfitym posiłkiem.
ziemniaki + 3(!) kotlety (smażone??)
A gdzie warzywa??
Kubek kakao z mlekiem 1,5 % ma ok 135 kcal
4 kostki czekolady to ok 90 kcal
łyżeczka (mała) dżemu ma 38 kcla (x 4 = 150+ 4 kromki chleba!!!!!)
A gdzie woda??
Nic dziwnego, że nie chudniesz. Samym bieganiem niewiele się schudnie.Musisz zmienić swoją dietę, polecam poczytać na temat zdrowego odżywiania. I nie łam się. Jak wprowadzisz dietę to waga sama zacznie spadać. Powodzenia