
Nie ukrywam że postanowiłam biegać żeby zrzucić swój nadmierny balast ale bieganie podobało mi się od dawna - zwłaszcza jak widziałam biegaczy w parku czy lesie czy na ulicy - ależ ja im zazdrościłam

Nie wiedziałam czy mi się uda czy nie ale z pomocą kilku świetnych tu ludzi na forum udało mi się dość do 30 min biegu - i co? i to że podoba mi się to coraz bardziej i jak o tym myślę to bardziej chce teraz schudnąć żeby biegać, a nie biegać żeby schudnąć
