Witam!
Tytułem wstępu:
kolejny raz zacząłem biegać, tym razem najdłużej jak do tej pory - od 3 tygodni regularnie, 3-4 razy w tygodniu, po ok 3-4km, wolnym tempem. Zamarzył mi się też półmaraton, to jest coś co mi dodaje energii żeby pobiec trochę lepiej niż ostatnim razem.
Czy jest możliwe, żeby typowy kanapowiec osiągnął ten cel w 9 miesięcy (widziałem odpowiedni półmaraton w połowie października)? Czy może lepiej nastawić się na kwiecień roku przyszłego?
Dla formalności: mam pewną nadwagę, ważę 82kg przy 181cm (i te dodatkowe kg to nie są mięśnie :P).
Wracając do tematu wątku: czy włączenie długich spacerów (20-40km) miałoby sens w takim treningu? Jestem w stanie bez problemu przejść wolnym tempem 20km.
Widziałbym całość jako takie widełki: z jednej strony biegam coraz dłużej i szybciej, z drugiej strony pokonuję spacery coraz szybszym marszem, w apogeum 20km z prędkością 6,5km/h (szybciej już tylko biegnę).
Czy taki trening byłby komplementarny, czy marsze miałyby jednak ograniczony wpływ na kondycję biegową?
Chodem do półmaratonu?
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Marsze były szeroko stosowane przez maratończyków z początku XX wieku, teraz już raczej się ich nie używa, bo powolne bieganie jest skuteczniejsze dla budowania formy. Jednak uważam, że na początek marsze są dobrym sposobem budowania kondycji bez znacznego obciążania stawów, ścięgien itp. Pozwolą takaże w pewnym stopniu wzmocnić Twoje nogi co zmiejszy prawdopodobieństwo kontuzji gdy będziesz biegał już sporo.
9 mieśięcy jest wystarczającym czasem żeby przygotować się do półaratonu, spokojnie dasz radę, oprócz biegania warto wpleść, w pierwszej kolejnośći ćwiczenia siłowe na nogi i jeżeli starczy Ci chęci ćwiczenia stabilnści ogólnej.
Powodzenia
9 mieśięcy jest wystarczającym czasem żeby przygotować się do półaratonu, spokojnie dasz radę, oprócz biegania warto wpleść, w pierwszej kolejnośći ćwiczenia siłowe na nogi i jeżeli starczy Ci chęci ćwiczenia stabilnści ogólnej.
Powodzenia
Krzysiek
-
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:28
- Życiówka na 10k: 51:52
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KIELCE - woj. świętokrzyskie
- Kontakt:
Przy takich warunkach (wagowych) jesteś spokojnie w stanie przygotować się do Półmaratonu. Co więcej bieg ten przebiegniesz, a nie przejdziesz. To powinno być dla Ciebie celem! Powodzenia!
zapraszam na bloga (zwykłego): www.szuranie.pl
BLOG na forum bieganie.pl:: TUTAJ
zapraszam do komentowania: TUTAJ
szuranie.pl na Facebooku: TUTAJ

BLOG na forum bieganie.pl:: TUTAJ
zapraszam do komentowania: TUTAJ
szuranie.pl na Facebooku: TUTAJ

- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Do półmaratonu masz 9 miesięcy. Więc ja proponuję tak: biegaj systematycznie, ciesz się tym, nie odpuszczaj treningów. Po prostu załap bakcyla. I jeśli wytrzymasz w tym swoim bieganiu przez 3-4 miesiące to sięgnij spokojnie po jakiś plan i pobiegnij tą połówkę 
