Bolące kolana
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 16 sty 2013, 20:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Od tygodnia biegam średnio po 5/6. Km i pojawia się problem z kolanami. Czy to jakieś zakwasy czy jakieś przemęczenie, czy może odpuścić sobie bieganie na pare dni. Poradźcie coś
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
5-6 km w pojedynczym treningu? Prawdopodobnie prze...ciążenie, niezależnie od częstotliwości. Odpuść aż przestanie. W międzyczasie odrób pracę domową czytając o tym jak zaczynać bieganie oraz o tym, dlaczego i jak biegać nie waląc "z pięty" przed ciałem. Tutejsze (na "bieganie.pl") ABC jest fajne (jak i cały portal), ale na 1 rzut oka sprawia moim zdaniem wrażenie dość skrótowego i trochę zorientowanego sportowo, ale np. na Polska Biega (serwis tematyczny Gazety Wyborczej) artykuły dla początkujących są proste i wyczerpujące. No a tu na forum jest przecież masa wątków i dobrych porad - przejrzałeś przed zadaniem pytania?
Potem zacznij spokojnie wg zaleceń.
Potem zacznij spokojnie wg zaleceń.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 16 sty 2013, 20:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tzn czytałem troche na temat tego planu 6 tygodniowego, i szczerze mówiąc średnio mi się to podoba, nie mówie, że to złe po prostu jak zacze biegać to nie chce zwalniać do marszu, wole biec cały czas.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Większość zaleca odpoczynek i to jest słuszne podejścia. Ja niestety zawsze byłem niecierpliwy dlatego ja bym to zrobił tak: Jeżeli ból nie zmusza do przerwania treningu to bym biegał o ile z treningu na trening nie jest gorzej. Jeżeli po tygodniu czy dwóch ból by nie miną to bym wybrał się do lekarza. Ale tak ja bym zrobił. A co Ty zrobisz?
-
- Stary Wyga
- Posty: 203
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:28
- Życiówka na 10k: 51:52
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KIELCE - woj. świętokrzyskie
- Kontakt:
Tak naprawdę samo słowo "bolące" też nic nie mówi. Bolące może oznaczać bardzo dużo, od "nie mogę chodzić, tak mnie bolą" po "czuje, że są".
To że coś tam Ci pobolewa po rozpoczęciu aktywności fizycznej, to dobrze - znaczy, że to pracuje. W tym wypadku kolana. Ale tak jak powiedział przedmówca, odpoczynek też jest ważny. Jak nie najważniejszy. Nie wolno absolutnie też się forsować na początku. Pomyśl sobie, że samochód, nie jeżdzony przez 10 lat nagle jest odpalany i po 2 minutach kierowca żyłuje niemiłosiernie silnik. Nie ma opcji - musi się coś spierniczyć wtedy:)
Nie napisałeś co prawda nic o sobie, ile ważysz, ile masz lat, wzrost itd. Ale można podejrzewać, że skoro zaczynasz, to kolanka są poprostu "nie nasmarowane" i muszą się przyzwyczaić do wysiłku. Możesz też im troszkę pomóc różnymi ćwiczeniami ogólnymi - choćby delikatnymi, płytkimi przysiadami - wzmocnisz nogi. Tu coś, co może się przydać w tym temacie - ja jestem zachwycony: http://www.szuranie.pl/sila-w-komorce-a ... unstastic/
Jeśli ból będzie uniemożliwiał treningi, czy normalne funkcjonowanie to należy się wtedy martwić i kierować w jedną stronę.
To że coś tam Ci pobolewa po rozpoczęciu aktywności fizycznej, to dobrze - znaczy, że to pracuje. W tym wypadku kolana. Ale tak jak powiedział przedmówca, odpoczynek też jest ważny. Jak nie najważniejszy. Nie wolno absolutnie też się forsować na początku. Pomyśl sobie, że samochód, nie jeżdzony przez 10 lat nagle jest odpalany i po 2 minutach kierowca żyłuje niemiłosiernie silnik. Nie ma opcji - musi się coś spierniczyć wtedy:)
Nie napisałeś co prawda nic o sobie, ile ważysz, ile masz lat, wzrost itd. Ale można podejrzewać, że skoro zaczynasz, to kolanka są poprostu "nie nasmarowane" i muszą się przyzwyczaić do wysiłku. Możesz też im troszkę pomóc różnymi ćwiczeniami ogólnymi - choćby delikatnymi, płytkimi przysiadami - wzmocnisz nogi. Tu coś, co może się przydać w tym temacie - ja jestem zachwycony: http://www.szuranie.pl/sila-w-komorce-a ... unstastic/
Jeśli ból będzie uniemożliwiał treningi, czy normalne funkcjonowanie to należy się wtedy martwić i kierować w jedną stronę.
zapraszam na bloga (zwykłego): www.szuranie.pl
BLOG na forum bieganie.pl:: TUTAJ
zapraszam do komentowania: TUTAJ
szuranie.pl na Facebooku: TUTAJ

BLOG na forum bieganie.pl:: TUTAJ
zapraszam do komentowania: TUTAJ
szuranie.pl na Facebooku: TUTAJ

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 16 sty 2013, 20:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam 17 lat mam 180 cm wzrostu ważę 60 kg. Ból odczuwam podczas schodzenia luub wchodzenia na schody. Mam już 3 dniową przerwę i już coraz mniej odczuwam ten ból. Ale myśle że za dwa dni będzie można pobiec
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W międzyczasie rób koniecznie dwa ćwiczenia, do których nie potrzebny jest żaden sprzęt, a które wzmacniają biodra (co może poprawić sytuację kolan).
1. Mostek boczny - http://www.menshealth.pl/fitness/Komple ... nut,4012,1 - drugie ćwiczenie na tej stronie.
2. http://www.youtube.com/watch?v=0CA_mwTFw_o - to ćwiczenie, ale ze stopą jednej nogi założoną w okolica kolana drugiej. Ponadto, przy każdym powtórzeniu w pozycji napięcia pozostajesz pięć sekund. Później zmiana strony.
Podczas wykonywania ćwiczeń staraj się jak najmniej się "trząść", wykonywać możliwie najniższą ilość niekoniecznych ruchów.
Biodra mają bardzo duży związek z kolanami - jeśli wzmocnisz te pierwsze, te drugie odciążą się mniejszym bólem.
1. Mostek boczny - http://www.menshealth.pl/fitness/Komple ... nut,4012,1 - drugie ćwiczenie na tej stronie.
2. http://www.youtube.com/watch?v=0CA_mwTFw_o - to ćwiczenie, ale ze stopą jednej nogi założoną w okolica kolana drugiej. Ponadto, przy każdym powtórzeniu w pozycji napięcia pozostajesz pięć sekund. Później zmiana strony.
Podczas wykonywania ćwiczeń staraj się jak najmniej się "trząść", wykonywać możliwie najniższą ilość niekoniecznych ruchów.
Biodra mają bardzo duży związek z kolanami - jeśli wzmocnisz te pierwsze, te drugie odciążą się mniejszym bólem.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- roksana18
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 sty 2013, 00:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
co do bólu kolan, jakie ćwiczenia polecacie dla osoby po 50tce i jak ją do tego przekonać? chodzi o mojego tatę, próbowałam wszystkiego, ale z trudem udaje mi się go wysłać do lekarza!
Zapraszam na: www.biuro-serwis.pl/ 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dużo pewnie zależy od tego, co się z jego kolanami dzieje (dlaczego boli). Co do ćwiczeń - to ja bym myślał o czymś roweropodobnym (stacjonarny chociaż). Tylko szybsza, swobodniejsza kadencja (lekkie kręcenie pedałami z małym obciążeniem, a nie wolne mocne "depnięcia"). Rowerek jest zwykle jednym z bardziej zalecanych ćwiczeń rehabilitacyjnych po urazach kolana, wzmacnia mięśnie itp. Są tu na forum fizjoterapeuci, oni pewnie lepiej poradzą. Bylon też słusznie mówi - bywa tak, że kolana się odzywają a to nie z nimi tak naprawdę jest problem... nieraz przyczyna jest zlokalizowana w miejscu całkiem odległym od miejsca odczuwania symptomów.
Zdrowia dla Taty
Zdrowia dla Taty
