Witam wszystkich Forumowiczów!
Od pewnego czasu skaczę i biegam na szczudłach do skakania. Początkowo był to sprzęt marki Poweriser, teraz natomiast używam 7leagueboot. Staram się biegać przynajmniej raz w tygodniu - wiem, że to mało, ale od czegoś trzeba zacząć:) W sumie jestem w stanie przebiec koło kilometra (z kilkoma kilkusekundowymi przerwami). Jest to dużo bardziej męczące niż klasyczne bieganie, jednak ćwiczy większą ilość mięśni.
Mam takie pytanie - czy ktoś już kiedyś próbował biegać na takich szczudłach i jeśli tak to jakie ma odczucia i sukcesy (przebiegany dystans).
Pozdrawiam wszystkich biegających!
Bieganie na szczudłach
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 11 wrz 2012, 13:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja się czasami udzielam na patykach, ale z racji wciąż marnej kondycji, dłuższe lub szybsze biegi
wyglądają jak początki truchtania kanapowca-zapaśnika
wyglądają jak początki truchtania kanapowca-zapaśnika

Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!