Czas biegania w odniesieniu do czasu jazdy na rowerze

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
mesteken
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 10 wrz 2012, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Na początku zaznaczę, że nie jestem biegaczem. Zadaję poniższe pytanie ponieważ chciałbym po raz pierwszy zacząć poważnie trenować według Biblii treningu kolarza górskiego autorstwa Joe Friela. W książce zaznacza on, że w trakcie zimy w okresie przygotowań i bazy warto uprawiać inne sporty wytrzymałościowe niż jazda na rowerze. Poleca właśnie bieganie.
Mam już ułożony ogólny roczny plan treningowy ale przy próbie ułożenia szczegółowego planu dla tygodni przygotowawczych stanąłem w miejscu. Znajdują się tam bowiem dni, w których na ćwiczenia muszę poświęcić 75 minut. O ile na rowerze taki dystans nie stanowi najmniejszego problemu obawiam się, że przy bieganiu może wystąpić problem ale nie jestem tego pewien. Chciałbym natomiast uniknąć przetrenowania na starcie.

Nie wiem ile czasu biegać, kiedy będę zastępował rower. Załóżmy, że w dany dzień miałem jeździć na rowerze przez 75 min w 2 strefie tętna. Czy tyle samo czasu powinienem biegać? Wydaje mi się, że nie ponieważ bieganie jest bardziej wymagające i angażuje więcej mięśni ale chciałbym się upewnić.
Być może istnieje jakiś łatwy sposób coś w stylu: 60 min na rowerze w 2 strefie tętna = 30 min biegania w 1 strefie tętna?

Dodam jeszcze, że według Friela początkujący traktujący bieganie jako alternatywę dla innych sportów wytrzymałościowych powinni biegać w pierwszej strefie tętna.

Nie mogę na forum znaleźć informacji do czego dokładnie doprowadzają plany 6-cio czy 10-cio tygodniowe. Nie ma w nich wzmianki o strefie w jakiej będzie możliwe bieganie po pomyślnym ukończeniu planu. Jeżeli przygotowują one do biegania w strefie np. 3. taki trening nie będzie mi potrzebny gdyż jak napisałem wyżej - chciałbym biegać w strefie 1.
PKO
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Moja praktyka mówi żeby na rowerze się tak złachać jak w bieganiu to tak 2,5-3 razy dłużej. Co prawda na rowerze nie mierzę tętna więc Ci nie podpowiem aż tak dokładnie. Ale w zimie zawsze możesz wskoczyć na trenażer i wtedy rozterki masz rozwiązane w prosty sposób.
Obrazek
Because Running Sucks
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Idzie bardziej o długość wysiłku tlenowego, a nie o intensywność. Zwróć uwagę na to, że przy bieganiu tętno jest wyższe przy danej intensywności, średnio o około 7bpm i weź na to poprawkę.
Generalnie możesz biegać trochę krócej, ale na pewno nie połowę krócej, bo to nie będzie żaden trening tlenowy dla ciebie. Czyli możesz biegać powiedzmy godzinę zamiast 1:15, ale nie pół godziny, bo to nie odniesie efektu. Druga strefa to też druga strefa, tylko przy bieganiu musisz sobie podnieść zakresy o te ~7bpm.
Krócej możesz biegać tylko na samym początku, gdy na 100% będziesz miał mocne zakwasy, o ile nie biegałeś latem.
Biegacze mogą sobie wydłużać trening rowerowy w stosunku do biegowego z dużym pożytkiem, bo większość biegaczy-amatorów ma słabą bazę tlenową w porównaniu do rowerzystów, ale w drugą stronę to nie działa.

Plany 6- czy 10-tygodniowe przygotowują do biegania w ogóle, ludzi kompletnie bez kondycji. Ciebie to nie dotyczy skoro już trenujesz, szybko zauważysz, że będziesz mógł biegać godzinę bez trudności, ale daj sobie z miesiąc na przystosowanie nóg, bo może się to skończyć kontuzją. Wprowadzenie do biegania już możesz robić, lepiej przejść przez fazę zakwasów, zanim przystąpi się do treningów.
The faster you are, the slower life goes by.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ