Trzy maratony w miesiącu

[dobo93]

Planuję zrobić 10-szke w Ten weekend w ramach przygotowań do "Maratonu Lubelskiego". Myślicie ,że jak pobiegnę na full zdążę się zregenerować w tydzień do Maratonu we Wrocławiu? Może taka dyszka to byłby niezły "bodziec" do szybkiego biegania?

PS. W Chwili obecnej jestem 5 na Liście rezerwowej na Maraton we Wrocku... ,ale mam nadzieję ,że dostanę się i pobiegnę

[Adam Klein]

Może się zregenerujesz, może nie, nie wiadomo.
Już raczej bym sugerował nie kombinowanie w ostatnim tygodniu.
Startujesz w maratonie Lubelskim i Wrocławskim?
A kiedy jest ten Lubelski?

[kulawy pies]

tym bardziej cieszy mnie każda przypadkowa rozmowa, taka jak ta, gdy pewien pan zaczepił mnie na ulicy widząc moją koszulkę z biegu powstania warszawskiego (tak, czasem chodzę z tym wielkim logiem PKO na plecach!):
"- o! przebiegł pan?
- tak, przebiegłem.
- a ile kilometrów? (tam są dwie wersje dystansu - info dla niezorientowanych)
- dychę
- to co, było poniżej 40 minut?
- no nie, trochę zabrakło. o złamanie 40 jeszcze walczę"

ale fakt; pan w młodości biegał sprinty.

ja też ostatnio rozmawiałem z takim jednym miłym, brzuchatym emerytem.
- [...], niedawno przebiegłem maraton
- w ile?
- 2:41
- eee, to ja lepszy byłem, za juniora biegałem kilometr w 2:40
------------
fakt faktem - był lepszy.
dlatego zamiast logo PKO lepiej sobie na koszulce wydrukować tabele VDOT Danielsa

zdrówko

[Adam Klein]

No maraton to czasami szerokie pojęcie.
Wczoraj chciał ze mną rozmawiać jakiś człowiek z radia bo: "Słyszałem że Państwo są zaangażowani w ten Maraton Biegnij Warszawo."

[krunner]

Wczoraj chciał ze mną rozmawiać jakiś człowiek z radia bo: "Słyszałem że Państwo są zaangażowani w ten Maraton Biegnij Warszawo."

Tak, święta prawda. Dla całej rzeszy ludzi w Polsce jeśli coś jest 1. ze startem i metą 2. są numery startowe 3. biegają - to to coś jest maratonem.

Np. Biegnij Warszawo.
krunner

[LDeska]

Przecież typowe pytanie które poda po naszym stwierdzeniu "przebiegłem maraton" to "a ile kilometrów miał ten maraton?". Tak jak by każdy miał inną ilość

[dobo93]

Może się zregenerujesz, może nie, nie wiadomo.
Już raczej bym sugerował nie kombinowanie w ostatnim tygodniu.
Startujesz w maratonie Lubelskim i Wrocławskim?
A kiedy jest ten Lubelski?

Pierwszy Maraton Lubelski ma się odbyć - 8 czerwca 2013 sobota, godz. 9:00

I w ramach przygotowań do tego maratonu w Lublinie a Dokładnie nad zalewem Zemborzyckim mają być organizowane co 3-4 miesiące biegi na 10km. Pierwszy już w ten weekend więc pomyślałem ,że mógłby to być dobry sprawdzian(trening) przed Maratonem we Wrocławiu(16.09.2012r). tylko właśnie zastanawiałem się czy w tydzień po dyszce się zregeneruje wystarczająco.


A co do startowania w Lubelskim i Wrocławskim - to tak planuję tylko jak wspomniałem Lubelski jest w w przyszłym roku. W Tym miesiącu planuję wystartować we Wrocławiu i Warszawie Jak zdrowie pozwoli to i do Poznania chciałbym pojechać w Październiku

[Adam Klein]

W Tym miesiącu planuję wystartować we Wrocławiu i Warszawie Jak zdrowie pozwoli to i do Poznania chciałbym pojechać w Październiku

Tylko trzy? Poszukaj, może w październiku się jeszcze jeden znajdzie.

[dobo93]

Widzę nie wierzysz we mnie Lub coś w tym stylu bo nie wiem czemu miałaby służyć ta ironia. Może jeszcze nie nauczyłem się mierzyć siły na zamiary Nie wiem jak będę się czuł po Wrocławiu... Może i już w Warszawie mnie nikt nie zobaczy xD!

[Adam Klein]

Ironia słusznie zauważona, ale to nie ma nic wspólnego z wiarą tylko z ....nie wiem jakie użyć tutaj sformuowanie. Pytanie do czytelników - jakiego sformuowania należy tu użyć? Bo może tylko mi się wydaje, że to powód do żartów?

W ogóle to to się robi zupełnie poza tematem dyskusja - raczej na temat "trzy maratony w miesiąc".
Przeniosę to jako nowy wątek.

[mar_jas]

Ironia słusznie zauważona, ale to nie ma nic wspólnego z wiarą tylko z ....nie wiem jakie użyć tutaj sformuowanie. Pytanie do czytelników - jakiego sformuowania należy tu użyć? Bo może tylko mi się wydaje, że to powód do żartów?

W ogóle to to się robi zupełnie poza tematem dyskusja - raczej na temat "trzy maratony w miesiąc".
Przeniosę to jako nowy wątek.

...tylko z wątpliwościami co do celowości tego chytrego planu

Skoro można tak http://www.augustjakubik.pl/42-maratony

To te 3 maratony w jednym miesiącu to pryszcz.....tylko pytanie...po co????

[dobo93]

Oho nie potrzebnie się chyba wypowiadałem :P Teraz zostanę zjedzony przez wszystkich użytkowników forum... a Trochę ich jest :D No dobra w takim razie szybko lecę pobiegać... Bo od samego pisania na forum na pewno nie dam rady

[mar_jas]

Oho nie potrzebnie się chyba wypowiadałem :P Teraz zostanę zjedzony przez wszystkich użytkowników forum... a Trochę ich jest :D No dobra w takim razie szybko lecę pobiegać... Bo od samego pisania na forum na pewno nie dam rady

zanim przejdziesz do treningu....jakie czasy planujesz?

[kulawy pies]

a czemu w miesiąc?

zdrówko

[dobo93]

Oho nie potrzebnie się chyba wypowiadałem :P Teraz zostanę zjedzony przez wszystkich użytkowników forum... a Trochę ich jest :D No dobra w takim razie szybko lecę pobiegać... Bo od samego pisania na forum na pewno nie dam rady

zanim przejdziesz do treningu....jakie czasy planujesz?

No tak poniżej 3h20' we Wrocławskim by było fajnie a w Warszawskim to sam nie wiem... Chciałbym zaprezentować się jak najlepiej ,ale nie mam pojęcia w jaki sposób mój organizm zareaguje na taki wysiłek w tak krótkim czasie