Żeby naświetlić mój problem, może zacznę od tego że mam 22 lata, waga 68kg, w liceum bardzo dużo się ruszałem, 4-5 razy w tygodniu mecze w piłkę nożną, 2 razy siłownia w szkole, więc jakoś to tam było, później 3 lata nie robienia nic i od stycznia tego roku postanowiłem się wziąć za siebie i były 3 miesiące treningów mma, kontuzja łokcia, i teraz leci 4 tydzień biegania i innych ćwiczeń. Ale wracając do tematu biegałem tak I tydzień - pon 3km, wt 3km,śr 3km, pt 3km. II tydzień tak samo lecz we wtorek zwiększyłem do 4,5km. Natomiast teraz w 3 i teraz w 4 tygodniu mam problem bo nie dam rady przebiec więcej niż 3km, i nie jest to problem zmęczenia mięśni tylko bardziej wydolnościowy. Wiem, że to najprawdopodobniej wina źle dobranego treningu. Dodatkowo jeszcze po 2 tygodniach biegania zaczęły mi doskwierać nieco kolana, nie jest to może jakiś silny ból ale trochę przeszkadzający, nigdy nie miałem z tym problemów, może ktoś mi poradzi coś na stawy ?

Pozdrawiam, i czekam na odpowiedzi
