wahania wagi dochodzą u kobiet spokojnie do 2kg w zależności od fazy cyklu i stopnia gromadzenia wody przez organizm.
to, co się rzuca w oczy to to, że za mało jesz.
napisz więcej o diecie, trybie życia itd.
istotą chudnięcia jest ujemny bilans kaloryczny czyli "zużywanie" większej ilości kalorii niż przyjmujemy w pożywieniu.
drogi do tego są dwie: zmniejszenie przyjmowanych kalorii (tradycyjnie rozumiana dieta) lub zwiększenie wydawania (ćwiczenia).
jeżeli jednak ten deficyt jest zbyt duży, organizm reaguje na to spowolnieniem metabolzimu i, paradosklanie, magazynowaniem dużej części tego co się zje w postaci tkanki tłuszczowej.
dlatego odchudzać trzeba się z głową.
ponad tym wszystkim jednak tydzień to zbyt mało czasu by ocenić efekty.
proponuje:
1. poprawić dietę,
2. truchać co drugi dzień.
3. poczekać jeszcze 3 tygodnie z lamentem
