ZACZYNAM, LICZĘ NA WASZE RADY:)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 11 mar 2012, 19:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej. Chciałabym rozpocząc swoją przygodę z bieganiem. Chodzi mi głównie o szybkie i efektywne zmiany w mojej sylwetce- chiałabym zrzucic parę kilogramów.
Mam 18 lat i przy wzroście 167 ważę około 62-63kg. !
Generalnie dokładnie rok temu zaczynałam biegac z planem 10-cio tygodniowym ale do końca nie wytrzymałam mimo iż zaprzestałam chyba na 8tygodniu;p.
Nadchodzi kolejna wiosna i chęc zmian w figurze.
Po przewertowaniu mnóstwa stron i portali o bieganiu czuję się w minimalnym stopniu przygotowana.
Chyba najważniejsza rzecz w bieganiu czyli odpowiednie buty... zakupiłam sobie już w zeszłym roku.
Jeśli chodzi o strój to na początek nie będę kupowała firmowych legginsów koszulek i bluz przeznaczonych specjalnie do tej dyscypliny, póki co wystarczą mi zwykłe leginnsy i koszulki.
Pulsometr.. no właśnie, po pierwsze jako pomocnik przy bieganiu którego mi brakowało rok temu zakupiłam sobie SIGMĘ PC15, która jest też dla mnie niezwykłym środkiem motywującym ;P
Zastanawiam się czy spalanie tłuszczu z okolic brzucha i boczków będzie intensywniejsze gdy do treningu będę zakładałą taki pas termoaktywny? Czy polecacie? Ma to jakiś głębszy sens?
No i ostatnia sprawa którą ostatnio rozwazam! Od dłuższego czasu zakładam ze zacznę biegac z planem 10cio tygodniowym. Jednak dziś naczytałam się duzo na temat interwałowego treningu! I w sumie nie wiem za co się zabrac. Czy pozostac przy planie dziesięc tygodni ( gdzie mam 30minut ciągłego biegu na przemian z marszem) czy może zastosowac jakiś ciekawy interwał?
Co polecacie? Co przyniesie szybsze efekty i pozwoli spalic więcej tłuszczu? Zdaję się na Waszą pomoc i motywację której na pewno będę potrzebowac na początku tej długiej drogi ; )
Pozdrawiam serdecznie!:)
Mam 18 lat i przy wzroście 167 ważę około 62-63kg. !
Generalnie dokładnie rok temu zaczynałam biegac z planem 10-cio tygodniowym ale do końca nie wytrzymałam mimo iż zaprzestałam chyba na 8tygodniu;p.
Nadchodzi kolejna wiosna i chęc zmian w figurze.
Po przewertowaniu mnóstwa stron i portali o bieganiu czuję się w minimalnym stopniu przygotowana.
Chyba najważniejsza rzecz w bieganiu czyli odpowiednie buty... zakupiłam sobie już w zeszłym roku.
Jeśli chodzi o strój to na początek nie będę kupowała firmowych legginsów koszulek i bluz przeznaczonych specjalnie do tej dyscypliny, póki co wystarczą mi zwykłe leginnsy i koszulki.
Pulsometr.. no właśnie, po pierwsze jako pomocnik przy bieganiu którego mi brakowało rok temu zakupiłam sobie SIGMĘ PC15, która jest też dla mnie niezwykłym środkiem motywującym ;P
Zastanawiam się czy spalanie tłuszczu z okolic brzucha i boczków będzie intensywniejsze gdy do treningu będę zakładałą taki pas termoaktywny? Czy polecacie? Ma to jakiś głębszy sens?
No i ostatnia sprawa którą ostatnio rozwazam! Od dłuższego czasu zakładam ze zacznę biegac z planem 10cio tygodniowym. Jednak dziś naczytałam się duzo na temat interwałowego treningu! I w sumie nie wiem za co się zabrac. Czy pozostac przy planie dziesięc tygodni ( gdzie mam 30minut ciągłego biegu na przemian z marszem) czy może zastosowac jakiś ciekawy interwał?
Co polecacie? Co przyniesie szybsze efekty i pozwoli spalic więcej tłuszczu? Zdaję się na Waszą pomoc i motywację której na pewno będę potrzebowac na początku tej długiej drogi ; )
Pozdrawiam serdecznie!:)
Szanowna Pani efektywne bieganie to nie fast foodoomega pisze:Hej. Chciałabym rozpocząc swoją przygodę z bieganiem. Chodzi mi głównie o szybkie i efektywne zmiany w mojej sylwetce- chiałabym zrzucic parę kilogramów. Co polecacie? Co przyniesie szybsze efekty...


Z amatorskim pozdrowieniem

- chel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie ma, chyba, że chcesz na kilka godzin wyglądać ekstra ; ) - z pasem wypocisz po prostu więcej wody, tłuszcz się od tego nie spali.oomega pisze: Zastanawiam się czy spalanie tłuszczu z okolic brzucha i boczków będzie intensywniejsze gdy do treningu będę zakładałą taki pas termoaktywny? Czy polecacie? Ma to jakiś głębszy sens?

plan 10cio tygodniowy jest swego rodzaju interwałem, a czy ciekawym to już zostawiam twojej ocenie.oomega pisze: No i ostatnia sprawa którą ostatnio rozwazam! Od dłuższego czasu zakładam ze zacznę biegac z planem 10cio tygodniowym. Jednak dziś naczytałam się duzo na temat interwałowego treningu! I w sumie nie wiem za co się zabrac. Czy pozostac przy planie dziesięc tygodni ( gdzie mam 30minut ciągłego biegu na przemian z marszem) czy może zastosowac jakiś ciekawy interwał?


powodzenia.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 11 mar 2012, 19:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tak tak, zdaję sobie sprawę, że powinnam uzbroić się w cierpliwość. Z tym u mnie trudno, ale czego się nie robi.. 
Jeśli chdzi o ten pas termoaktywny, to jestem troche zaskoczona ze produkują takie `cudeńka` by odpowiednio się wypocic. pic na wodę?
jeśli chdozi o ten 10cio tygodniowy plan to ja zamierzam g trochę zreormwac i zaczac od drugiego lub trzeciego tygodnia w zaleznosci od tego na jakim poziomie obecnie jestem
Zastanawiam się czy ten plan sam w sobie, który przewiduje 30 minut marszu+bieg jest w stanie wypalić mi tłuszczyk?!
Ok, Ok pewnie powiecie, że prędzej czy później wypali a ja mam być cierpliwa. Będę się starać.
Liczę na jakąś mtywację

Jeśli chdzi o ten pas termoaktywny, to jestem troche zaskoczona ze produkują takie `cudeńka` by odpowiednio się wypocic. pic na wodę?
jeśli chdozi o ten 10cio tygodniowy plan to ja zamierzam g trochę zreormwac i zaczac od drugiego lub trzeciego tygodnia w zaleznosci od tego na jakim poziomie obecnie jestem

Zastanawiam się czy ten plan sam w sobie, który przewiduje 30 minut marszu+bieg jest w stanie wypalić mi tłuszczyk?!
Ok, Ok pewnie powiecie, że prędzej czy później wypali a ja mam być cierpliwa. Będę się starać.
Liczę na jakąś mtywację

- depietro
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 27 lut 2012, 22:18
- Życiówka na 10k: 45:33
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście, że tak.oomega pisze:Jeśli chdzi o ten pas termoaktywny, to jestem troche zaskoczona ze produkują takie `cudeńka` by odpowiednio się wypocic. pic na wodę?
Nie istnieje cudowny sposób by chudnąć bez "pracy". Oczywiście, jeżeli zależy nam na efekcie długotrwałym.
Podczas używania "cudeńka" ujmują nam nie tylko wodę, ale tłuszcz z rezerw (czyli ten interesujący Ciebie) nie jest wykorzystywany.
Swoją drogą, przy rozpoczęciu treningów warto też spojrzeć na to CO JEM.
Nie mówię tu o diecie, czy liczeniu kalorii, ale (na samym początku) zachowaniu rozsądku.
Później, później wraz z wydłużeniem możliwości biegowych, kiedy bieg ciągły przez dłuższy okres czasu będzie w Twym zasięgu i wspomożesz się węglowodanami, łatwo zaczniesz "wykorzystywać" tłuszcz z rezerw.
Także jest o co walczyć!
Powodzenia.
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 29 wrz 2011, 08:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli chodzi ci o spadek wagi to biegaj wolno ale długo. Mnie pomógł odtwarzacz Mp3. Słucham audiobooków muzyki czy radia i nawet nie wiem kiedy godzinka lub półtorej zleci. No i oczywiście trochę ćwiczeń po biegu. Ćwiczenia na brzuch znajdziesz w sieci.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 11 mar 2012, 19:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
generalnie, od poniedziałku miałam 3 treningi i waga wzrosła, nogi mam takie, `większe` o.o.
biegam z pulsometrem, wolno, ale wydaje mi sie ze mięsnie mi się rozbudowują!
na koniec pamietam o malym rozciąganiu..
Czy to normalne? Nie chce miec nóg jak kulturystka!
biegam z pulsometrem, wolno, ale wydaje mi sie ze mięsnie mi się rozbudowują!
na koniec pamietam o malym rozciąganiu..
Czy to normalne? Nie chce miec nóg jak kulturystka!
-
- Wyga
- Posty: 57
- Rejestracja: 10 maja 2010, 16:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wypowiem się w temacie nóg jakie specjalista, ale uważam, że to przejściowe skoro na nowo zaczęłaś biegać, wszystko się zaraz uformuje.
Osobiście, zresztą jak już ktoś wspomniał, polecałbym ci Plan 6-tygodniowy PUMA. Dlaczego, no dlatego między innymi, że sam go wykonywałem i czytałem masę rzeczy o nim i wiem, że działa i są efekty. Ponadto wykonując plan 10tygodniowy może być akcja, że znowu się zatrzymasz na jakimś tygodniu i wszystko pójdzie się kochać. A przy planie 6-tyg będziesz bardziej skupiona, wiedziała na czym stoisz i lajcik.
Bez względu na to co postanowisz trzymam kciuki i powodzenia.
Osobiście, zresztą jak już ktoś wspomniał, polecałbym ci Plan 6-tygodniowy PUMA. Dlaczego, no dlatego między innymi, że sam go wykonywałem i czytałem masę rzeczy o nim i wiem, że działa i są efekty. Ponadto wykonując plan 10tygodniowy może być akcja, że znowu się zatrzymasz na jakimś tygodniu i wszystko pójdzie się kochać. A przy planie 6-tyg będziesz bardziej skupiona, wiedziała na czym stoisz i lajcik.
Bez względu na to co postanowisz trzymam kciuki i powodzenia.
"Naucz się zamieniać ból w przyjemność, a nic Cię nie złamie..."
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... arachowice
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... arachowice
-
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie ma takiej możliwości, żeby mięśnie urosły znacząco po trzech treningach (może masz opuchnięte nogi). Poza tym bieganie nie rozbudowuje znacząco mięśni, modeluje je raczej.oomega pisze:generalnie, od poniedziałku miałam 3 treningi i waga wzrosła, nogi mam takie, `większe` o.o.
biegam z pulsometrem, wolno, ale wydaje mi sie ze mięsnie mi się rozbudowują!
na koniec pamietam o malym rozciąganiu..
Czy to normalne? Nie chce miec nóg jak kulturystka!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 11 mar 2012, 19:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
możliwe nie możliwe.. troche jestem zaniepokojnona:p.
w niedziele się dokładnie wymierzyłam by móc śledzić jakies efekty i po kolejnym mierzeniu przed chwilą, w udach, nogach nad kolanem przybyło mi srednio po centymetrze! chciałabym mimo wszystko zeby raczej centymetry szły w dół nie w górę. Mam nadzieję ze t tylko niepotrzebna panika z mojej strony..
ale moze jest to wynik ze cos robie zle ? hm?
w niedziele się dokładnie wymierzyłam by móc śledzić jakies efekty i po kolejnym mierzeniu przed chwilą, w udach, nogach nad kolanem przybyło mi srednio po centymetrze! chciałabym mimo wszystko zeby raczej centymetry szły w dół nie w górę. Mam nadzieję ze t tylko niepotrzebna panika z mojej strony..
ale moze jest to wynik ze cos robie zle ? hm?
Czy wyscie poszalaly z tymi centymetrami
Ja bym zmierzyl jeszcze raz bo moze to bylo 7,8mm a nie centymetr





-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oomega, to tylko niepotrzebna panika z Twojej strony.

Kiedyś chodziłem na siłownię, na której dwóch typów po każdym treningu mierzyło sobie obwód bicepsarufuz pisze:Czy wyscie poszalaly z tymi centymetrami![]()

"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas