Zacząłem ponownie trening by móc przebiec( przeczłapać
Problem z 75% HR
-
krupa
- Rozgrzewający Się

- Posty: 3
- Rejestracja: 11 mar 2010, 14:43
Witam
Zacząłem ponownie trening by móc przebiec( przeczłapać
) 30 min. Udało mi się to już 2 lata temu ale następnie brak systematyczność i muszę zacząć od nowa. No prawie od nowa. Zanim napisałem ten post przeczytałem kilka artykułów i książek na temat biegania, nie mniej mam pewien problem i prosił bym o pomoc. By osiągnąć cel ,biegam zgodnie z planem treningowym na przemian bieg/marsz pod kontrolą HR. Posiadam i stosuje pulsometr ( w mym wieku bez tego nie wolno ruszać się z domu
). Wartość max. HR wg planu to 75% w czasie biegu .U mnie w czasie szurania po ok.20min treningu trudno zejść poniżej 80%. Co mam robić? Wydłużyć czas marszu, po 20min.treningu, by uzyskać 65% i zacząć ponownie biec? Stanąć , odpocząć, napić się ,porozglądać i znowu start? Zmienić plan treningu? A może muszę zacząć od początku planu treningowego?
Zacząłem ponownie trening by móc przebiec( przeczłapać
- Antek Emigrant
- Stary Wyga

- Posty: 171
- Rejestracja: 02 gru 2011, 09:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Prawdopodobnie zaczołeś trochę za ambitnie, cofnij się ze 2 tygodnie w realizacji planu i powinno być dobrze.krupa pisze:Witam
Zacząłem ponownie trening by móc przebiec( przeczłapać) 30 min. Udało mi się to już 2 lata temu ale następnie brak systematyczność i muszę zacząć od nowa. No prawie od nowa. Zanim napisałem ten post przeczytałem kilka artykułów i książek na temat biegania, nie mniej mam pewien problem i prosił bym o pomoc. By osiągnąć cel ,biegam zgodnie z planem treningowym na przemian bieg/marsz pod kontrolą HR. Posiadam i stosuje pulsometr ( w mym wieku bez tego nie wolno ruszać się z domu
). Wartość max. HR wg planu to 75% w czasie biegu .U mnie w czasie szurania po ok.20min treningu trudno zejść poniżej 80%. Co mam robić? Wydłużyć czas marszu, po 20min.treningu, by uzyskać 65% i zacząć ponownie biec? Stanąć , odpocząć, napić się ,porozglądać i znowu start? Zmienić plan treningu? A może muszę zacząć od początku planu treningowego?
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
- grzlew
- Wyga

- Posty: 108
- Rejestracja: 24 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 43:08
- Życiówka w maratonie: 4:58:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Chociażby tutaj:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=250
Zresztą to, że w planie jest napisane 75% HRmax to możesz po prostu biec wedle samopoczucia w tempie konwersacyjnym, czyli bez zadyszki
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=250
Zresztą to, że w planie jest napisane 75% HRmax to możesz po prostu biec wedle samopoczucia w tempie konwersacyjnym, czyli bez zadyszki
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
W bólach (powracające infekcje zatok) staram się też zrealizować do końca plan 6-tygodniowy (u mnie tych tygodni przybyło)..Mam tak jak Ty, pomimo kilku treningów w tygodniu, pomimo innej aktywności na sali, połowa biegu jest w zakresie 149-165 uderzeń, przy wyliczonym HRmax 181 (!!)..HRmax liczyłem wg Karvonena, z ustalonym pulsometrem tętnem spoczynkowym...W truchcie, a właściwie szuraniu, pod sam koniec miewam regularnie ponad 170 uderzeń..Kiedyś troszkę musiałem urwać czasu wracając i przyspieszyłem a wtedy pulsometr pokazał mi 182, a wcale nie mdlałem..Prawda jest taka, że i u Ciebie i u mnie niezbędne byłoby zrobienie sobie testu na HRmax, bo najprawdopodobniej jego wartość jest zaniżona...Faktem jest, że przemieszczam po asfalcie ponad 100kg, ale też od niemal 30 lat przynajmniej raz w tygodniu solidnie biegam na sali w kosza, więc w bezruchu nie tkwię..Na koniec: ktoś mi mówił, że nie mam patrzec na początku na tętno, tylko po prostu truchtać, bo ono z czasem będzie spadać i faktycznie - coraz dłużej utrzymuję już tętno do 155, jakiś malutki progres więc jest..
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...



