Jesień

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
THEsiu
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 14 mar 2003, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No i nadeszla jesien. Wyraznie ja widac codziennie: nizsza temperatura, malo slonca, wiecej chmur, wietrzyk, grzac juz zaczeli no i ponuro troche :)

A ja jakos tak zniechecony jestem aby teraz biegac, ale mysle ze sie przelamie. No bo sytuacja jest taka: zimniej jak w lecie no i deszczek siapi lub wogole czasem leje. Wczoraj wieczorem zrezygnowalem bo pokrapywalo i dzis rano tez kropi dlatego pisze ten post.

Czy Wam drodzy biegacze przeszkadza deszczyk?

I jeszcze maly problemik jak dla mnie poczatkujacego biegacza, a mianowicie ubior. No bo nie wiem za bardzo co ubrac tak na temperature od kilku do 10 stopni C. Buty, dlugie spodnie to wiem. A gora? Czy wystarczy koszulka a na nia bluze? A moze na bluze ubrac jeszcze polar? A na glowe to wiem ze przyda sie juz czapeczka.

Za porady z gory dziekuje :)
Pozdrawiam THEsiu

PS: Czy Wy nie lubicie za bardzo biegac w jesieni?
From that day on, if I was ever going somewhere I was running!
[url]http://www.gump.prv.pl/[/url] - [b]Forrest Gump[/b] - serdecznie zapraszam!
New Balance but biegowy
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

bieganie jesienią jest fajne tylko trzeba się przestawić no i jak nie pada,

co do ubioru to ogólna rada jest taka że jak wychodzimy z domu powinniśmy odczuwać lekki chłodzik (ale nie zimno ani też ciepło) potem podczas biegu się rozgrzejemy i jest ok.

Na górę to polecałbym jednak cieńką kurteczkę - coś w rodzaju wiatrówki (dobrze jak jakaś 'techniczna' tzn. paroprzepuszczalna), no a pod spód najlepiej też coś technicznego (paro...tego) Rhovyl abo inne drogie :ech:.
I polecałbym dłuższą kurtkę tzn. żeby zakrywała pośladki - to po doświadczeniach z kulszowym.

Ja ubieram się tak (jak na te temperatury) bawełenka(niestety te lepsze są drogie), kurtka paro...tego leginsy (albo jeszcze sprinterki przy 5~10` C). Jak będzie zimniej (~0` C) to pod spód będę brał bluzkę  z Rhovyla .
Biegałem ostatnio przy ~6` C w bezrękawniku (Adidasa Climashell) i było zimno.

No a jak nadejdzie wreszcie zima .......... ahhhhhhhhh


(Edited by MarekC at 10:05 am on Oct. 9, 2003)
Awatar użytkownika
Ralphi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 304
Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No, ja dzisiaj rano biegłem :) Deszczyk to siąpił, to popadywał, ale po 30 minutach byłem już cału mokry...
Krótkie spodenki, koszulka i kurteczka (teoretycznie nieprzepuszczalna).
Całe szczęście, że jutro mam zaplanowany dzień regeneracji - butki zdążą wyschnąć.
Pozdrawiam i życzę wiosennego humoru w jesienne niepogody.
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
Awatar użytkownika
jaq
Wyga
Wyga
Posty: 127
Rejestracja: 07 paź 2003, 11:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Czestochowa

Nieprzeczytany post

Pamietam miałem pewnej niedzieli rozbieganie jakieś 12-15 km - luty , snieg , mróz ( sprawdziłem już po biegu było 15 stopni ! ) godz około 10-11 nie padało ! Ubiór - kalesonki, na to spodnie dresowe / góra podkoszulka, bluza, góra dres, i jeszcze ciebka kurteczka nan podszewce( długa). Czapa  i tzw golfik ( polecam wszystkim jest to tzw, oszukany sweterek robiony na drutach przez moja babcie ! wygląda to tak jak opaska na głowe troche jednak szersza i do tego "sliniaczek" ale znakomicie sie sprawdza ! Refleksje - ogolnie ok ale problemy z oddychaniem golfik naciągniety na usta i nos, na golfiku sopelki i buchająca para - wgl;adałem, dość dziwnie ale nie miał mnie kto oglądać ludzie siedzieli w domach . A po biegu pamiętam plułem troche krwią prawdopodobnie z powodu tej temperatury i trudności w oddychaniu. Nie wiem jeszce kiedyś zdecyduje soe biegać przy takiej temperaturze !
Jaq
Awatar użytkownika
jaq
Wyga
Wyga
Posty: 127
Rejestracja: 07 paź 2003, 11:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Czestochowa

Nieprzeczytany post

Sorry za pisownię - będę bardziej uważał !
Jaq
Awatar użytkownika
Padre
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04

Nieprzeczytany post

Jaq - trochę może nie na temat w tym wątku - ale plucie krwią z powodu temperatury -15C (dodatkowo jeszcze Twój "golfik") - tu chyba coś innego było przyczyną.

Zdarzało mi się biegać przy -20C (ostatnia zima grudzień - styczeń) i to długie wybiegania - i żadnych takich objawów nie obserwowałem. Ponadto nie biegam w takim golfie. Mróz był siarczysty - brwi wyglądały u mnie jak u Dziadka Mroza - ale wszystko było super. W takie mrozy polecałbym na sam wierzch - kurtkę i spodnie ortalionowe. Oczywiście nie są one oddychające - ale przy założeniu braku przerw w biegu i bardzo szybkim znalezieniu się w ciepłym domku zaraz po zakończeniu biegu - sprawują się wyśmienicie. Jesteś wtedy ubrany całkiem lekko, a jednak jest Ci ciepło. Oczywiście pod tę kurtkę - ubranie na tkz. cebulkę, ale lekkie i objętościowo niewielkie materiały. Nigdy nie biegam w Polarze - jest dla mnie zbyt duży objętościow i uważam że krępuje ruchy.
Awatar użytkownika
jaq
Wyga
Wyga
Posty: 127
Rejestracja: 07 paź 2003, 11:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Czestochowa

Nieprzeczytany post

Prawdopodobnie masz rację nie miałem wtedy aż takiego długiego stażu. ale co do oddychania czy biegasz z odsłoniętą twarzą ( usta i nos ) czy raczej nie bo sam przyznasz oddycha sie ciężko ! Co do golfika naprawdę jest ok zankomicie chroni szyje i przrzednią część klatki piersiowej ! Faktycznie trochę zjechałem z tematu tego wątku, sorry ! kończę tym postem !
Jaq
Awatar użytkownika
Li
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 26 wrz 2003, 14:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin

Nieprzeczytany post

Witam! Bardzo lubię jesienne bieganie - nawet w deszczu: wreszcie nie jest za gorąco, ludzie siedzą w ciepłych domach, więc nie poprawiam swojego HRmax przy każdym mijanym facecie. Same zalety! I to rozciąganie mięśni, kiedy wpadam w poślizg po susie przez kałuże... sama radość :uuusmiech:
tournier
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 07 lut 2003, 11:48

Nieprzeczytany post

Wybacz Li, ale o co chodzi z tymi facetami? Próbują Cię dogonić? Czy po prostu zwykle skokiem pulsu reagujesz na płeć przeciwną? :)
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

a co sądziłeś że tylko chłopy 'o tym myślą'? :hahaha:
Awatar użytkownika
Li
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 26 wrz 2003, 14:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin

Nieprzeczytany post

hmm, zawieranie nowych znajomości w lesie w czasie samotnej przebieżki jest zwykle ostatnią rzeczą, o jakiej marzę..  :orany: to say nothing o rozpływającym się w pocie makijażu i mało wyjściowym dresie - tak a'propos myślenia 'o tym'  
MarekC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1475
Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

A czy ty myślisz że facet to od razu jak zobaczy niewiastę to myśli o zawieraniu... nie po prostu kobieca uroda i w ogóle obecność płci przeciwnej ma jakiś tam wpływ na nas.
Wystarczy jak wspomnę jak dzieła doping podczas biegu, jak przy trasie stoi kobieta i krzyknie, pomacha, tempo od razu -10s. I to chyba normalne.
Awatar użytkownika
Li
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 26 wrz 2003, 14:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin

Nieprzeczytany post

Dzięki - zupełnie serio - za informację, o czym myśli facet itd. U mnie przyczyna -10s jest nieco inna, ale chyba troche mnie uspokoiło. Co nie znaczy, że zostawie gaz w domu :ojoj:
Awatar użytkownika
luskan
Wyga
Wyga
Posty: 105
Rejestracja: 30 maja 2003, 19:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

wyjściowe dresy to tylko te z trzema paskami ?
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Zastanowi³o mnie, ¿e Li wspomina o rozp³ywaj±cym siê w pocie makija¿u.
To jaki ten makija¿ musi byæ, aby pod wp³ywem potu sp³ywa³ z twarzy? ;)
ODPOWIEDZ