Jak to robić ?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
PanBis
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 13 gru 2011, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam pytanie jako początkujący. Wiem, że bardzo ważne jest rozciąganie się przed bieganiem. Na początku powinienem przebiec jakieś 700-800 metrów, żeby się rozgrzać. A potem rozciągnąć. Ale przecież wtedy stygnę. Próbowałem to robić w tych niskich temperaturach, co skończyło się u mnie już 2 razy przeziębieniem. Więc jak to robić, kiedy jest tak zimno? Bieganie.pl opisuje, jak się ubierać zimą, ale nic nie mówi o tym ,jak się rozgrzewać. Pomóżcie!
PKO
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Ja się rozciągam przed bieganiem oraz po, już w domu. I dzięki temu nie ma ryzyka przeziębienia :)
rufuz

Nieprzeczytany post

Zalezy jak dlugi jest bieg. Ja rozciagam sie na mrozie i jeszcze sie nie przeziebilem. Jak mam dlugi dystans to zabieram maly 0,5 litrowy termos (herbata z cytryna i miodem) do malego plecaka biegowego :ble:
PanBis
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 13 gru 2011, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki.
No to do roboty. Dzisiaj idę szurać. :)
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po co rozciągać się przed biegiem? Wystarczy kilka machnięć stopami, kolanami, bioderkami, rękami i karkiem.
PanBis
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 13 gru 2011, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:Po co rozciągać się przed biegiem? Wystarczy kilka machnięć stopami, kolanami, bioderkami, rękami i karkiem.
No nie wiem, gdyby tak było to nie musiałbym walczyć z paroma kontuzjami, które mnie dopadły jako kompletnego nowicjusza.
rufuz

Nieprzeczytany post

Moze Cie dopadly te kontuzje bo rozciagales sie przed treningiem. A nie lepiej robic rozciaganie po treningu ? Bedzie bezpieczniej z punktu widzenia kontuzji.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

PanBis pisze:
thomekh pisze:Po co rozciągać się przed biegiem? Wystarczy kilka machnięć stopami, kolanami, bioderkami, rękami i karkiem.
No nie wiem, gdyby tak było to nie musiałbym walczyć z paroma kontuzjami, które mnie dopadły jako kompletnego nowicjusza.
2 czynniki które sprzyjają pojawieniu się kontuzji:
- zła technika, biomechanika i cała otoczka ruchowa
- zbyt duza dawka kilometrażu w stosunku do mozliwości


Nikt przecież od początku nie zasuwa, więc po 1-2km dogrzejesz ciało jak należy. W zupełności wystarczy kilka skłonów i ruchów. Dosłownie 2 minutki.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ