
Wracam do biegania po 3 latach przerwy,mam za sobą kontuzję prawego kolana i naderwanie ścięgna,niby podleczone,ale czasami daje się we znaki. Nie zależy już tak jak kiedyś na prędkości

Przeprowadzam się na kilka miesięcy do Hiszpanii i zastanawiam się czy nie wrócić do biegania biegając boso. Mam na oku 5km plaży na taki bosy trening i 7 km trasę trawnikowo-żwirową na bieganie w butach.
Zastanawiam się jak rozłożyć treningi,żeby było w miarę optymalnie,kiedyś po prostu wychodziłam i biegałam,ale teraz wypada podejść do tego z głową'.
Ktoś z forum biega czasami boso po plaży i może coś doradzić?