
Czy to zdrowo?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sie 2011, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Biegam bardzo niedługo, bo tylko 3 dni, ale mam jedno pytanie... Otóż swojąprzygodę z bieganiem rozpoczęłam od trasy 4km, później dzień przerwy i 3,7 km. Nie jest to jednostajny bieg, zdarza mi się przechodzić w marsz aby rozchodzić bóle mięśni brzucha. Zastanawiam się tylko, czy nie ma żadnych przeciwskazań co do takich tras, na moim stopniu zaawansowania 

- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Pewnie dostaniesz niejedną odpowiedź, żeby zacząć od któregoś z planów treningowych dla początkujących, ale powiem Ci, że zaczynałem podobnie. Oczywiście rozsądniej byłoby przejść któryś z tych planów, bo one bardzo bezpiecznie przyzwyczajają organizm do nowego rodzaju ruchu.
Ale jak lubisz biegać tak jak teraz, to nie ma rady. Przeplatanie biegu marszem na tym etapie jest dobrym pomysłem. Ogólnie:
- nie biegaj za szybko (naprawdę lepiej wolno)
- ćwicz mięśnie brzucha i pleców (np. jako przedbiegową rozgrzewkę, ale też w dni wolne od biegu)
- rozciągaj się po bieganiu
- nie biegaj za często - na razie wydaje się, że rozsądną ilością są 3 biegi w tygodniu.
- nie zwiększaj długości biegu dopóki nie poczujesz się komfortowo na tej swojej czwórce.
Nie wiem jak u ciebie z wagą, ja miałem jakąś stówę przy 182 cm wzrostu gdy zacząłem biegać dokładnie tak samo jak Ty. Im większa waga i dłuższy okres życia bez ruchu, tymbardziej musisz na siebie uważać. To zresztą oczywista oczywistość.
Ale jak lubisz biegać tak jak teraz, to nie ma rady. Przeplatanie biegu marszem na tym etapie jest dobrym pomysłem. Ogólnie:
- nie biegaj za szybko (naprawdę lepiej wolno)
- ćwicz mięśnie brzucha i pleców (np. jako przedbiegową rozgrzewkę, ale też w dni wolne od biegu)
- rozciągaj się po bieganiu
- nie biegaj za często - na razie wydaje się, że rozsądną ilością są 3 biegi w tygodniu.
- nie zwiększaj długości biegu dopóki nie poczujesz się komfortowo na tej swojej czwórce.
Nie wiem jak u ciebie z wagą, ja miałem jakąś stówę przy 182 cm wzrostu gdy zacząłem biegać dokładnie tak samo jak Ty. Im większa waga i dłuższy okres życia bez ruchu, tymbardziej musisz na siebie uważać. To zresztą oczywista oczywistość.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sie 2011, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- T.time
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Jeśli są to marszobiegi to spokojnie możesz śmigać nawet te 5 km. Poczujesz zmęczenie- przejdziesz w marsz. Zastanawia mnie tylko czy faktycznie podczas biegu dokucza ci głównie ból mięśni brzucha?
Zwykle biegacze uskarżają się na ból kostek, kolan, ścięgna, względnie kolki, ale żeby mięśni brzucha?
A! I jeśli do tej pory swoją aktywność wiązałaś tylko z w-fem w szkole, to uważaj żebyś nie przeceniła sił

Zwykle biegacze uskarżają się na ból kostek, kolan, ścięgna, względnie kolki, ale żeby mięśni brzucha?

A! I jeśli do tej pory swoją aktywność wiązałaś tylko z w-fem w szkole, to uważaj żebyś nie przeceniła sił

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sie 2011, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Może nie wiążę swojej aktywności wyłącznie wf-ami w szkole, ale sporty ot tak uprawiam nieregularnie. Co do bólu - głównie właśnie skośne mięśnie brzucha, ale to juz powoli opanowuję - brzuszki. Dokuczają mi też kolana po kontuzji, ale jeżeli chodzio to nie ma się czym przejmować - muszę je na nowo przywyczaić do wysiłku.



- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli ktoś prowadzi przez dłuższy czas siedzący tryb życia, to prawdopodobne będą podczas biegania również bóle pleców. Brzucha może też. Nie dotyczy to chyba jednak Martencji - do tej pory nie zauważyłem, że jest uczennicą - nie zwróciłem uwagi na cyferki w nicku. W tym wieku ruch jest raczej naturalny.T.time pisze:Zwykle biegacze uskarżają się na ból kostek, kolan, ścięgna, względnie kolki, ale żeby mięśni brzucha?
Jak mi nie zaszkodziło takie bieganie na początku, to Martencji już tym bardziej.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 sie 2011, 14:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak