Myślicie, że dałbym radę ?
-
- Wyga
- Posty: 57
- Rejestracja: 10 maja 2010, 16:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo lubię biegać. Robię to z czystej pasji, gdyż daje mi to wiele satysfakcji. Zawsze narzekałem, że w moim mieście - wcale nie małym - nic się nie dzieje, nie ma żadnych imprez biegowych. Dzisiaj dotarła do mnie informacja, że w pewnej wsi, niedaleko od mojego miasta jest bieg Staszica na 10 km. Tak się zastanawiam czy mogę wystartować. Mój czas na 7 km to 50 minut (bez ani jednego zatrzymania). Więc czy przypuszczalnie można by pomyśleć, że mając takie wyniki dałbym radę przebiec 10 km?
"Naucz się zamieniać ból w przyjemność, a nic Cię nie złamie..."
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... arachowice
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... arachowice
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 687
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Spróbuj czy dasz radę kilka dni wcześniej na takim samym dystansie, w czym masz problem?Diretto pisze:Bardzo lubię biegać. Robię to z czystej pasji, gdyż daje mi to wiele satysfakcji. Zawsze narzekałem, że w moim mieście - wcale nie małym - nic się nie dzieje, nie ma żadnych imprez biegowych. Dzisiaj dotarła do mnie informacja, że w pewnej wsi, niedaleko od mojego miasta jest bieg Staszica na 10 km. Tak się zastanawiam czy mogę wystartować. Mój czas na 7 km to 50 minut (bez ani jednego zatrzymania). Więc czy przypuszczalnie można by pomyśleć, że mając takie wyniki dałbym radę przebiec 10 km?
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
-
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 10 lut 2011, 13:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leszno
Jeżeli chodzi Ci o samo przebiegnięcie to myślę że dasz radę, zawsze możesz spróbować pobiec sobie przed zawodami na 10 km i wtedy już będziesz wiedział na czym stoisz. Powodzenia 
