Witam,
Mam 36 lat, palę niestety (6-10 fajek dziennie) i piję (z 10 piw tygodniowo) biegam już swobodnie 5 km w zależności od samopoczucia w czasie od 28min do 31min, jakiś czas temu stopniowo zwiększałem dystanse, dotarłem do 10 km w czasie 1h6min, raz przebiegłem również 12 km. Zaczyna jednak brakować mi motywacji i chciałbym znów założyć sobie jakiś rygorystyczny plan bo to powoduje większą systematyczność i samokontrolę, przy okazji od sierpnia chciałbym spróbować odstawić wspomniane wyżej używki, bo na dzień dzisiejszy to co wybiegam dla zdrowia to strace wieczorem przy piwku i fajkach.
Myślę o planie Półmaraton w 18 tyg dla początkujących, jeśli jednak zacznę go w sierpniu to zakończę w grudniu... wtedy chyba nie ma zbyt wielu imprez biegowych, a chciałbym jako ukoronowanie planu zrobić jakiś start.
Myślałem czy można zrobić w taki sposób żeby każdy tydzień treningu podwajać, wtedy wyjdzie 36 tygodni i zakończe gdzieś koło kwietnia 2012, wtedy pewnie prędzej znajdę jakiś bieg na Śląsku.
Czy jednak takie podwajanie tygodni nie ma jakiegoś negatywnego wpływu na trening?
A może macie jakieś inne sugestie co zrobić aby z motywacją zakończyć lato ale też przetrwać jesień i zimę?
Z góry dziękuję za pomoc.
Motywacja - plan
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Spróbuj małe kroki.
Na jesień - 10k w 55 min.
Na wiosnę Półmaraton, może następnej jesieni - maraton.
Na jesień - 10k w 55 min.
Na wiosnę Półmaraton, może następnej jesieni - maraton.
- Apau
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 09 maja 2011, 10:39
- Życiówka na 10k: 1h1min
- Życiówka w maratonie: marzenie
- Lokalizacja: Jaworzno
Ok, a to 10 km w 55 min to według jakiegoś planu? Może tak jak poleca Bartoszek, 3 razy w tygodniu, 8km, 10 km, 12 km ?
______________________________________________


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 22 lip 2011, 11:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja bym skorzystał z gotowych planów zamieszczonych na tej stronce
Najpierw ten plan dla początkujących, potem dla średnio zaawansowanych a na końcu dla zaawansowanych
Po co rzucać się od razu na szerokie wody? Osobiście mam właśnie taki plan po wykonaniu planu PUMY
Moim celem jest za rok biegać 10 km w 35 minut :P Uda się przy ciężkiej pracy, a jak nie, to uda się później
Ale musi się udać, nie ma innego wyjścia, jestem do tego zdolny :P A w zawodach będę startował wcześniej, nie będę patrzył na miejsce, sam udział się liczy 





-
- Stary Wyga
- Posty: 209
- Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
witam...ja tez skorzystałam z gotowch plamów puma najpier 6 tygodniowy dla początkujacych a teraz realizuję plan puma 15-21km i jestem w stanie przebiec juz 10 km w 1.02...także mysle, ze są godne polecenia tym bardziej ze możesz sobie je modyfikowac według własnych możliwości przynajmniej ja tak robie...ale zawszsze mam na względzie finał tygodnia i związany z tym dystans do osiągniecia...poza tym narazie skupiam sie na wytrzymałości i przebiegnieciu jak najwiecej km oraz czerpaniu sił i radości z biegania aby za szybko sie nie wypalic a pożniej skupie sie na czasie... powodzenia i wytrwałosci...