10 kilometrow w 8 tygodni ponizej 50 minut

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
mitorsky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 13 maja 2011, 13:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam bywalcow, chcialbym sie do was zwrocic o pomoc.

Nie bede sie wglebial w motywy dla ktorych potrzebuje pomocy, sa mniej wazne.
Potrzebuje pomocy przy ulozeniu planu dla calkowitego niemowlaka w temacie biegania.
Cel jaki sobie postawilem za optymalny to 10 km po terenie zabudowanym, chodnikach, sciezkach rowerowych w 50 miunt, i jest to dla mnie raczej priorytet ktory moze zawazyc na calym zyciu :)
Zaczynam wlasnie ostatni 2,5 miesieczny etap przygotowan do podjecia pracy w sluzbach zbrojnych stawiajacych ogromny nacisk na kondycje i wytrzymalosc(pomijam wymagania psychiczne stawiane kandytata)
I moj obecny poziom .. = 0.
Mysle ze przez 2 lata treningow silowo wytrzymalosciowych nie przebiegne wiecej niz 800 metrow, nie przykladalem zadnej do kondycji gdyz ja sobie zostawilem na sam koniec.
Teraz czas nagli, a ja procz motywacji nie mam nic, zadnej wiedzy od czego zaczac.
Czy ktos bylby mi w stanie z tym pomoc?

Mowie tu o bieganiu areobowym, interwalach, treningach 5-6 dni w tygodniu. Posiadam spory zasob czasowy bo procz biegania cwicze jeszcze silowo przez co dziennie jestem w stanie na rozwoj poswiecic 4-5 godzin.

Jesli ktos mialby checi to obiecuje ze jego starania sie nie zmarnuja, od kilku lat szykuje sie do przyszlego sierpnia i sadze ze w zaistnialej sytuacji osoba ktora sie poswieci by mi pomoc, bedzie mogla byc z siebie i swojej pracy zadowolona :)

Z tym ze prosze.. naprawde niech mi pomoga osoby konkretne i znajace sie na temacie. Sadze ze 10 km w 8 tygodni ponizej 50 minut to calkiem ciekawy wyczyn, wiec potrzeba tu osoby z doswiadczeniem.

Maksymalne treningi, nie straszne mi sie spocic czy zmeczyc :) Wrecz.. uwielbiam wysilek, takze licze na wasza pomoc ! bede zagladal kilka razy dziennie w oczcekiwaniu na odpowiedz.

Z gory dziekuje, Tomasz
PKO
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Do tego nie potrzeba Ci żadnego planu. Wystarczy (co drugi dzień) trochę pobiegać.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jeżeli nie ważysz zbyt wiele i nie masz problemów ze stawami lub kręgosłupem, idź pobiegać w pierwszym tygodniu tak by łączny czas treningu wynosił ok 60 minut. Nieważne, ile z tego będziesz biegł, ile szedł, ile sapał.
Podczas biegu masz być w stanie krótkimi, ale jednak zdaniami, odpowiadać na zadawane Tobie pytania.
A za tydzień się zobaczy.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

2 miesiące, 50 min na 10-chę hm... Trochę przegięcie pałska, żeby zrobić 10 w 50 potrzebujesz wytrzymałości i siły biegowej, dobrze by było wypracować super-kompensację. Bieganie 10 km w tempie 6min/km to nie żadna rewelka ale dla niewytrenowanego organizmu dość obciążenie:

Zrób tak:

Wyjdź dzisiaj na bieganie i biegnij tak jak umiesz spróbuj biegnąć tak abyś się za bardzo nie męczył i biegnij tak długo aż organizm powie dość, podaj km i czas w jakim to wykonałeś, ale się nie katuj na spokojnie wtedy da się ocenić bazę i spadek ze wzrostem może zmieścisz się w 8 tygodniach potem napiszemy jakiś sensowny plan, albo poszukamy coś na forum, planów jest dużo, lekka modyfikacja i będzie git.

U mnie przy nadwadze 34 kg wyglądało to tak:
Obrazek
więc się da tylko trzeba więcej siły wprowadzić w trening bardziej go urozmaicić.
Przy teście będzie też trochę adrenaliny więc powinno być ok, jak nie masz nadwagi większej to pomoże, powinieneś się zmieścić na styk tylko musisz się do tego przyłożyć, tak jak i w żarciu tak i wbieganiu, rozciąganiu, a siłownia stop narazie żadnych treningów, bo to koliduje, mięśnie muszą się teraz ładować i katować siłownia to spierdoli że tak powiem, ale to co zrobiłeś wcześniej na siłowni się bardzo przyda bo mięśnie mają bodziec, impuls i ruch nie są sflaczałe to +.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ