Witam,
mam 18 lat, waga około 67kg, wzrost około 180cm
Chcę zacząć biegać żeby poprawić kondycję i troszkę schudnąć, mały brzuszek jest ;p
Widziałem plan 10 tygodniowy ale wydaje mi się troszkę "zbyt łagodny"
W tamtym roku chciałem zacząć biegać i nie czytałem o tym planie,
w pierwszy dzień pobiegłem non stop 30min nie wiem dokładnie ile przebiegłem ale było ładnych parę km
Jednak później miałem dość spore zakwasy, potem pobiegłem jeszcze ze 2 razy i dałem spokój, żeby nogi odpoczęły, nie chciałem się nabawić jakiejś poważniejszej kontuzji
Kieruję tutaj do Was pytanie jaki plan najlepiej zastosować, myślę żeby biegać rano przed szkołą, niestety nie mam w okolicy zbyt dobrych terenów do biegania, raczej zostaje mi chodnik i bieg wzdłuż jezdni lub ew. "promenada" czyli dróżka nad rzeką (kostka brukowa)
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Marcin
Plan na początek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 kwie 2011, 18:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)

Chłopie, 10 tygodniowy Plan to zupełnie sprawa nie dla Ciebie.
To jest dla Ciebie: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=428
I nie zapominaj o tym: http://bieganie.pl/index.php?cat=15&id=105&show=1