Witam,
nie wiem czy to dobry dział na ten temat jednak ten wydał mi się najodpowiedniejszy. Co do tematu: zastanawia mnie jak to jest z bieganiem zawodowym w polsce, a mianowicie chodzi mi o bieganie maratonow (a nie sprintow). Probowalem szukac informacji na ten temat, jednak zdaje sie to byc temat-widmo, jakby cos takiego nie istnialo... Jak sprawa wyglada? Da sie biegac zawodowo i zyc z tego? Nie mowie o super karierze ale takie sobie zarobki zeby moc z tego zyc i sie skupiac tylko na bieganiu a nie na innej robocie... Z gory dziekuje za odpowiedzi
Bieganie zawodowe?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 894
- Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
- Życiówka na 10k: 42:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miechów
Moim zdaniem, jeżeli nie biega się super wybitnie(żeby zarobić kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy zł za wygraną w jednym maratonie) to ciężko żyć z samego biegania. Większość sportowców dorabia sobie w inny sposób.
Poza tym startów w maratonie nie możesz mieć co tydzień...
Poza tym startów w maratonie nie możesz mieć co tydzień...
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Mężczyźni, którzy w 2010 złamali 2:20 w maratonie (źródło:http://maratonypolskie.pl/mp_index.php? ... &code=8506)
Pan numer 3 żyje z tego co zarobi na biegach (otrzymywał też swojego czasu stypendium Maratonu warszawskiego i coś od rodzinnego miasta Bydgoszczy ale nie wiem czy tak jest teraz też)
Pan numer 4 prowadzi firmę Running Consulting, która m. in. prowadzi ścieżki biegowe nike i organizuje eventy biegowe
Pan numer 6 prowadzi sklep internetowy Dudycz Run i oferuje swoje usługi jako trener dla amatorów( miał zacząć w grudniu 2010 czy zaczął nie wiem)
Pan numer 7 studiuje na UKW Bydgoszcz, stamtąd ma stypendium, współpracuje też z Reebokiem(jak jest jakaś akcja), dwa razy zdarzyło mi się korzystać z jego rad w bydgoskim intersporcie
Pan numer 10 pracuje jako nauczyciel fizyki i astronomii w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Lęborku
Pan numer 11 jest aptekarzem
Jeżeli chodzi o Pana nr 9 to nie wiem z czego żyje
A jeżeli chodzi o odpowiedź na Twoje pytanie to sam sobie na nie odpowiedz
.
Panowi numer 1, 2, 5, 8 są zatrudnieni w wojsku jako żołnierze zawodowi w Zespole Sportowym Sił Powietrznych w Poznaniu i mogą się skupiać praktycznie wyłącznie na bieganiu1. 2:10:27 Szost Henryk (Wiedeń-4 miejsce)
2. 2:10:49 Draczyński Adam (Wiedeń-5)
3. 2:13:23 Ochal Paweł (Dusseldorf-3)
4. 2:13:30 Giżyński Mariusz (Wiedeń-11)
5. 2:15.45 Gardzielewski Arkadiusz (Ateny-5)
6 2:16.15 Dudycz Radosław (Dębno-2)
7. 2:16:34 Brzeziński Błażej (Wiedeń-16)
8. 2:16:55 Kaczmarek Michał (Wiedeń-17)
9. 2:16.57 Kłeczek Radosław (Dębno-3)
10. 2:19.06 Rojewski Przemysław (Wrocław-3)
11. 2:19.21 Smalec Michał (Poznań-4)
Pan numer 3 żyje z tego co zarobi na biegach (otrzymywał też swojego czasu stypendium Maratonu warszawskiego i coś od rodzinnego miasta Bydgoszczy ale nie wiem czy tak jest teraz też)
Pan numer 4 prowadzi firmę Running Consulting, która m. in. prowadzi ścieżki biegowe nike i organizuje eventy biegowe
Pan numer 6 prowadzi sklep internetowy Dudycz Run i oferuje swoje usługi jako trener dla amatorów( miał zacząć w grudniu 2010 czy zaczął nie wiem)
Pan numer 7 studiuje na UKW Bydgoszcz, stamtąd ma stypendium, współpracuje też z Reebokiem(jak jest jakaś akcja), dwa razy zdarzyło mi się korzystać z jego rad w bydgoskim intersporcie

Pan numer 10 pracuje jako nauczyciel fizyki i astronomii w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Lęborku
Pan numer 11 jest aptekarzem
Jeżeli chodzi o Pana nr 9 to nie wiem z czego żyje
A jeżeli chodzi o odpowiedź na Twoje pytanie to sam sobie na nie odpowiedz

Krzysiek