Pierwsze zawody.Zasady?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Witam.
Za 2tyg debiutuję w pólmaratonie.Jest to mój pierwszy start w biegach masowych.
Chciałbym się dowiedzieć jakie obowiązują zasady w takich biegach(pisane i nie pisane).
Czego nie powinno się robić, czego unikać itd.
Chciałbym uniknąć gaf, które bywają dziełem takich debiutantów jak ja :bleble:
ps.nie wiem czy to ma znaczenie,ale bieg będzie rozgrywany w Anglii.Myślę że zasady wszędzie są takie same.
Karol
PKO
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

Nie stresuj się. Rób to co inni.
Potraktuj te zawody jako przygotowanie do następnych zawodów.
:) Tomek
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Dzięki.Dobre i to :usmiech:
Karol
Awatar użytkownika
ejchost
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 23 kwie 2009, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dokładnie tak... z każdego biegu wyciągniesz dalsze wnioski dla siebie. Jedni biorą izotonik, wodę, żele energetyczne... i tak dalej...
Ja np. na półmaraton biorę 4kostki czekolady z bakaliami i po 10km zjadam. Trzeba wystartować tak aby dobiec do mety. Lepiej wolniej na początku a po połowie przyspieszać. O wygodnych butach i ubraniu chyba nie muszę wspominać.

powodzenia :)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ejrun][img]http://runmania.com/f/5348a6fe6b522b01bb6644fae69eee4e.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

O jednej ciekawej gafie debiutanta czytałem:
"Podbiegam do bufetu. Super, jest woda! Co prawda podana w miskach, ale woda. Ale co to? Kubeczki się skończyły? Zabrałem więc jeden z ziemi, nabrałem wody z miski i piję. A wszyscy na około w śmiech. To były miski z wodą do moczenia gąbek. Wodę w kubeczkach podawali dalej."
:) Tomek
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

kszor pisze:Dzięki.Dobre i to :usmiech:
Karol
To tylko półmaraton. Można go przebiec bez izotoników, wody, czekolad, bananów.

Bufety tylko spowalniają.
Jeśli chcesz skorzystać z bufetu to przed bufetem oderwij się od grupy z którą biegniesz. Mniej czasu stracisz. A najlepiej to przebiegnij obok tego tłumu.

Koniecznie załatw wszelkie potrzeby fizjologiczne tuż przed biegiem. Nawet jeśli wydaje Ci się, że Ci się nie chce.

Nie zaczynaj za ostro. Lepiej pobiec równym tempem niż z powodu zbyt szybkiego początku cierpieć pod koniec trasy.

Biegnij w sprawdzonym przetestowanym sprzęcie. Nowe buty, nowa koszulka, nowe spodenki, nowe majtki, nowe skarpetki ... mogą sprawić dużą niespodziankę. Lepiej pobiec w starych rozczłapanych butach niż w nowych superlekkich startówkach. Nie eksperymentuj z nowymi żelami i innymi nowinkami. Zaklej sutki plastrem.

Jeśli biegasz amatorsko i obawiasz się o to czy ukończysz "tak długi" dystans to nie rób zbyt intensywnej rozgrzewki przed biegiem. Potraktuj pierwsze dwa kilometry jako rozgrzewkę i biegnij początek powolutku.

Jaki masz cel na tym półmaratonie? Czas? Ukończyć?
:) Tomek
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Dzięki za rady
O ukończenie się nie martwię bo długie wybieganie robię co niedziela ok20-25km więc chyba dam rade :usmiech:
Sprzęt mam sprawdzony więc nie zamierzam eksperymentować.Picie będę miał swoje(isostar).
Obawiam się tylko żeby nie wystartować za ostro bo pierwsze 2km jest pod stromą górę(no ale potem w dół).
Czy to prawda że w zawodach biegnie się szybciej?
Karol
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Cel to:
-czas w granicach 1:50
-no i uśmiech na twarzy w trakcie i na mecie :taktak:
Karol
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

To prawda ze na zawodach biegnie się szybciej wpływają na to rożne czynniki tłum , adrenalina pilnuj swego tempa nie patrz na to ze inni wystrzelili do przodu spokojnie podoganiasz ich na trasie
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

I jeszcze jedno polmaraton zaczyna się po 15 km wtedy zaczynasz wszystko czuć i każdy następny km się ciągnie dobrze rozloz siły
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

No właśnie tego się obawiam!!
Nie chcę pójść w tzw"trupa".
Dziękuję za rady :taktak:
Karol
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ