Co myslicie o bieganiu po schodach? dokladniej chodzi mi o bieganie w warunkach podobnych do dzisiejszych mianowicie ulewa od rana + wiatr, ledwo do sklepu chce sie wyjsc a co dopiero mowic o dluzszej wyprawie w teren

czy jest to jakas alternatywa czy moze raczej wiecej z tego szkody niz pozytku? swoja przygode z bieganiem dopiero zaczynam i poki co checi mam, regularnie udaje mi sie swoje postanowienia realizowac ale boje sie ze warunki pogodowe moga mnie zniechecic calkowicie zwlaszcza jesli w najblizszym czasie nie zanosi sie jakakolwiek poprawe. Dodam jeszcze ze mieszkam w 15 pietrowym wiezowcu wiec troche schodow do pokonania jest

Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi i porady.
Pozdrawiam