Mam na imię Paweł i mam 20 lat.
Jakieś 20 min temu wróciłem z biegu dookoła Malty w Poznaniu, no i przyznam się szczerze że jestem mile zaskoczony bieganiem

Wcześniej nie biegałem (nie licząc krótkich dystansów w pogoni za tramwajem

Malte przebiegłem w czasie 53,38min ciągłym biegiem


Niestety martwi mnie pewna rzecz, tzn wykresy z mojego pulsometru.
dodam że biegłem powoli a mimo wszystko osiągnąłem takie wartości:
max. puls: 182 (91%)
średni puls: 165 (81%)
Chciałem spalać tłuszcz i z tego co wyczytałem wynika, że powinienem utrzymywać puls w przedziale 60-75% hrmax
Wolniej biec już nie mogłem bo bym zaczął chodzić a nie o to chodzi;p
Czy z czasem puls podczas wysiłku mi się zmniejszy?
P.S Dodam jeszcze w jakich przedziałach waha się mój puls na co dzień:
podczas siedzenia: 60-80
podczas stania i poruszania się po mieszkaniu 80-100
podczas chodzenia po mieście od 120-130 (mam dosyć szybkie tempo)
Czy to normalne?
Jeśli te wartości przekraczają normę to udać się do jakiegoś lekarza czy biegać dalej licząc na to że z czasem podczas biegów będę osiągał niższe wartości?