pytanie o oddech

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
wyrwij
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 14 gru 2009, 20:34

Nieprzeczytany post

witam wszystkich,

moze dla "starych wyjadaczy" ktorzy maja duuuzo km przebiegu :) to pytanie wyda sie smieszne, ale jak odychac podczas biegania rekreacyjnego, tzn.dystans ok.3-4km a z czasem moze i wiecej, srednia predkosc?

staram sie jak najbardziej zsynchronizować oddech z rytmem biegu i zaczalem wdech/wydech dzielic na dwa, tzn. podczas "cyklu" prawa+lewa noga wykonuje wdech, ktory rozdzielam na dwa (nie jest to ciągły wdech, tylko gdy odrywam prawa stope rozpoczynam wdech ktory zatrzymuję na moze cwierc sekundy w momencie udezenia prawej stopy o ziemie, wtedy kontynuuję i wykonuje II czesc wdechu; gdy lewa stopa udeza o ziemie znowu moze cwierc sekundy przerwy i zaczynam wydech, ktory dziele rowniez na dwa-prawa/lewa). nie jest to "typowy" bezdech; są to bardzo krótkie przerwy.

jest to dobra metoda?
PKO
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

O kurde, nawet nie zastanawiałem się jak oddychać. Wiem, że to ma być skuteczne. Bieganie zaczynałęm od truchtania, wtedy kiedy dla mnie jazda na rowerze 15-20km/h była wysiłkiem(to nie żart) teraz biegam szybciej. Nie stosowałem jakiś zasad. Jakoś tak samo wyszło że już umiem zaadaptować oddech do róznego tempa biegowego.

Samo przyjdzie:)
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

Mi też nie przyszło do głowy, żeby się nad tym zastanawiać. Jakoś samo się to dzieje.
:) Tomek
Awatar użytkownika
Ciernograf
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 02 gru 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chciałem założyc nowy wątek aczkolwiek wykorzystam ten temat, bo ma on związek z pytaniem, które chce zadać.
Mój ojciec dziś przestrzegł mnie, że w czasie mocnych mrozów i minusowych stopni mam nie biegać, bo może dojść do zapalnia płuc. Ustosunkować się do jego wypowiedzi i zrezygnować w ten konkretny dzień z biegów czy może raczej iść biegać? Jak sądzicie?
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Rok temu biegałem w -22 i muszę napisać, że to była moja pierwsza zima bez choroby. Organizm zdąży ogrzać powietrze zanim do płuc dostanie się. Możesz jakąś maskę stosować jak bardzo chcesz.
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ciernograf polecam buffa.... można podróbki kupić za 10zł a orginałki od 50 i naprawdę przydatna rzecz....zakładasz na szyli i naciągasz na twarz i masz cieplutko.... nie am szans sie przeziębić :)
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

Ciernograf pisze:Chciałem założyc nowy wątek aczkolwiek wykorzystam ten temat, bo ma on związek z pytaniem, które chce zadać.
Mój ojciec dziś przestrzegł mnie, że w czasie mocnych mrozów i minusowych stopni mam nie biegać, bo może dojść do zapalnia płuc. Ustosunkować się do jego wypowiedzi i zrezygnować w ten konkretny dzień z biegów czy może raczej iść biegać? Jak sądzicie?
Biegać
:) Tomek
piomis
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 07 wrz 2009, 21:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stolyca

Nieprzeczytany post

td0 pisze:
Ciernograf pisze:Chciałem założyc nowy wątek aczkolwiek wykorzystam ten temat, bo ma on związek z pytaniem, które chce zadać.
Mój ojciec dziś przestrzegł mnie, że w czasie mocnych mrozów i minusowych stopni mam nie biegać, bo może dojść do zapalnia płuc. Ustosunkować się do jego wypowiedzi i zrezygnować w ten konkretny dzień z biegów czy może raczej iść biegać? Jak sądzicie?
Biegać
ale równocześnie oddychać
trudno pogodzić wszystko, ale warto się starać
Awatar użytkownika
Ciernograf
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 02 gru 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aha ^^. Czyli kolejne spięcie z moim ojcem było praktycznie nie potrzebne. Dzięki za rady ;].
Awatar użytkownika
td0
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 610
Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15

Nieprzeczytany post

Rozmowy z ojcem zawsze są potrzebne.
Widać z tego, że martwi się o Ciebie.

To, że się nie zna na rzeczy to inna sprawa, ale na pewno widać, że troszczy się o Ciebie.
:) Tomek
misfit
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: LSW

Nieprzeczytany post

wyrwij pisze:witam wszystkich,

moze dla "starych wyjadaczy" ktorzy maja duuuzo km przebiegu :) to pytanie wyda sie smieszne, ale jak odychac podczas biegania rekreacyjnego, tzn.dystans ok.3-4km a z czasem moze i wiecej, srednia predkosc?

staram sie jak najbardziej zsynchronizować oddech z rytmem biegu i zaczalem wdech/wydech dzielic na dwa, tzn. podczas "cyklu" prawa+lewa noga wykonuje wdech, ktory rozdzielam na dwa (nie jest to ciągły wdech, tylko gdy odrywam prawa stope rozpoczynam wdech ktory zatrzymuję na moze cwierc sekundy w momencie udezenia prawej stopy o ziemie, wtedy kontynuuję i wykonuje II czesc wdechu; gdy lewa stopa udeza o ziemie znowu moze cwierc sekundy przerwy i zaczynam wydech, ktory dziele rowniez na dwa-prawa/lewa). nie jest to "typowy" bezdech; są to bardzo krótkie przerwy.

jest to dobra metoda?
Przede wszystkim przestań o tym myśleć, myśl o czymś innym, o dziewczynach które mijasz i które patrzą z podziwem na biegacza, czy o pięknie otaczającego świata :hejhej: a organizm już sam wyreguluje twój oddech. Wiem o czym mówię bo na początku miałem to samo - tzn. też starałem się oddychać w jakimś konkretnym rytmie np. stawianych kroków.
Pozdro
[img]http://runmania.com/f/dc73dae6a9324f60a4fef409f9d54243.gif[/img]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ