Witam serdecznie

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
WeronikaS
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 21 paź 2009, 10:19

Nieprzeczytany post

Witam Was Wszystkich!
Mam 25 lat, biegam od początku sierpnia tego roku. Na początku bardzo amatorsko zaczęłam biegać, ale się wciągnęłam chyba w to na dobre :)
Zaczynałam od 2 minut biegania przeplatanego z marszem, co było dla mnie niewyobrażalnie trudne :) We wrześniu pierwszy raz udało mi się przebiec 10 km!!! Obecnie największe dystanse jakie robię to 12 km :)
Biegam 5 razy w tygodniu.
Najdziwniejsze jest to, że ja kiedyś nienawidziłam biegać ( na wf w szkole), a teraz wydaję mi się, że jestem uzależniona od tego sportu.
Bieganie sprawia mi wiele radości :)
Zaczęłam nawet cicho myśleć o półmaratonie w przyszłym roku... :)

W między czasie kupiłam już sobie butki biegowe i mam już całą szafę ciuchów do biegania (typowa kobieta). Teraz zastanawiam się nad kupnem pulsometru :)

Pozdrawiam wszystkich biegaczy :)
PKO
gosiazgora
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 17 wrz 2009, 20:37

Nieprzeczytany post

Witaj w klubie:) Szkoda, ze nie jestes z ZG:) Ja wybrałam Garmina, tylko zastanawiam sie nad 305 i 405. 305 bardzo toporny, ale 305 prawie te same parametry ale dwa razy drozszy.
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

witamy w gronie biegaczy :) A ja polecę garmina 60 kosztuje 700zł co prawda nie gps ale po co to komu jak FootPad oblicza z bardzo podobną jeśli nie lepszą dokładnością...
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

he he ... a ja jak przeczytałem o tych ciuchach to pomyślałem że facet zrobił by inaczej: -
najpierw kupił buty... - potem wypasiony pulsometr... - i nadal biegał w powyciąganym podkoszulku i dresie z epoki dzieciństwa... - ale na ręku zegareczek za 500 PLN ;-) w końcu gadżet to jest to ! ;-) (zresztą to tylko z własnego doświadczenia)

no i niewiele się pomyliłem - bo widzę że panowie to tylko o tym pulsometrze przeczytali. ;-)

Po pierwsze gratuluję wyników - możesz już śmiało nazywać się biegaczem - jakiś start by się przydał żeby podsumować ten pierwszy etap "Wdrożenia się w bieganie" - skoro półmaraton na wiosnę - to może jakaś dycha... albo piętnastka ?
no i powodzenia
Szymon
Obrazek
gosiazgora
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 17 wrz 2009, 20:37

Nieprzeczytany post

A ja jednak chyba wole z GPS-em. Wydaje mi sie, ze jest dokladniejszy, jesli sie biega w terenie. Ale moze tylko mi sie wydaje :) 305 tez kosztuje nieco ponad 700 PLN. A zawody, jak zejde na 10 ponizej 50 min. No i moglyby byc w niedalekiej okolicy. A skad jestes Weroniko?
Awatar użytkownika
ejchost
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 23 kwie 2009, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

:) Ja swoją pierwszą dychę przebiegłem w 1:06 i wcale nie przybiegłem ostatni. Zaesze zdobędziesz jakieś doświadczenie. Jak szybko, a raczej jak wolno wystartować rzeby się nie spalić... no i rozmowy z biegaczami przed i po bezcenne :)

powodzenia
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ejrun][img]http://runmania.com/f/5348a6fe6b522b01bb6644fae69eee4e.gif[/img][/url]
WeronikaS
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 21 paź 2009, 10:19

Nieprzeczytany post

Dziękuję za miłe przyjęcie :)
Jestem z Gdyni, także miejsc do biegania mi nie brakuje. Wykorzystuję plaże oraz ścieżki leśne :)
Co do tych startów to nie ukrywam, że mi się bardzo marzą.
Jednak boję się startu na 10 km, bo podejrzewam ( może mi podpowiecie?), że tam główny nacisk się kładzie na czas. A ja te 10 km zrobię z czasem ok 1 h 15 min. Także nie chciałabym się zbłaźnić :)
A do półmaratonu bym podeszła na zasadzie "byle dobiec".

Jeśli chodzi o pulsometr to wolałabym coś z gps, bo będzie mnie na pewno motywowała wiedza ile już przebiegłam. Obecnie korzystam z mapmyrun.com, co nie jest pewnie zbyt dokładne :) Gadżet ten już sobie zamówiłam u męża pod choinkę :)
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

Witaj w gronie uzależnionych od biegania :bleble:

Ja też zaczynałam od 5 , później 10 km , teraz mam chęć na 20 ... na wiosnę półmaraton :-)

pozdrawiam serdecznie
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
Awatar użytkownika
ejchost
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 23 kwie 2009, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zbłaznić... chyba nie...
Wiesz co jest najlepsze, że jak skończysz to gratulują Ci tak samo jak i pierwszemu. Każdy biegacz będzie Cię podziwiał, a ten kto powie, że słabo niech sam przebiegnie 10km :)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ejrun][img]http://runmania.com/f/5348a6fe6b522b01bb6644fae69eee4e.gif[/img][/url]
gosiazgora
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 17 wrz 2009, 20:37

Nieprzeczytany post

W sumie na zawodach daje sie z siebie wszystko, to nie to co teening. Chyba sie rozejrze za jakas dyszką, tylko w mojej okolicy to specjalnie teraz za wiele biegow nie ma, zeby nie powiedziec, ze wcale. Chyba, ze Poznan. Bieg niepodleglosci - fajna inicjatywa, tylko szkoda, ze nie u mnie. Pozdrawiam:)
WeronikaS
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 21 paź 2009, 10:19

Nieprzeczytany post

Tak jak mówicie planuję w przyszłym roku wystartować jednak na 10 km. Mam pytanie odnośnie planów treningowych. Czy przygotowywaliście się do zawodów wg planów, np. tych zamieszczonych na stronie?
Ja sobie przeczytałam plan na 10 km i jakoś nie wiem czy bym się go tak trzymała, bo mam już wypracowany swój "plan". Po prostu biegam 5 razy w tygodniu: poniedziełek, wtorek, czwartek, piątek, niedziela.
Obecnie nigdy nie schodzę poniżej 8-10km. Jeden raz w tygodniu robię 12-13 km. Biegam z intensywnością 75-80%.Robię przebieżki pod koniec treningu. I oto mój CAŁY PLAN.
Nie mam niestety pulsometru ale mogę śmiało powiedzieć, że zadyszki podczas biegu nie mam :) Tzn. jeśli spotkam znajomego po drodze to jestem w stanie normalnie z nim zacząć rozmawiać, bez języka na plecach :D
Awatar użytkownika
Maciejos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 22 paź 2009, 15:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Cześć, również trenuję od niedawna i widzę,że bardzo podobnie. 5 x tydz x 9-10 km. Sob i nie - dłuższa trasa w terenie (12-15 km). Przebieżki i intensywność jak u ciebie.No i zarejestrowałem się na forum również kilka dni temu :hejhej: Jestem w trakcie szukania odpowiedniego planu, na wiosnę planuję pierwszy start. Jedyne co mogę doradzić to pulsometr. Kupiłem zwykłego MEDIONa 15215 i nie narzekam, jest bardzo pomocny i jak na razie niezawodny. Liczę,że Died Maroz przyniesie Garmina :oczko: ,ale jak nie to przeżyję. Keep up good job, pozdrawiam.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ