Pytanie o 6 tygodniówke PUMY

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
eldirector
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:34

Nieprzeczytany post

Witam

od niedawna wziąłem się za siebie i biegam...na stronie znalazłem 6 tygodniowy trening pumy i jak na razie dotarłem do 3 dnia 3 tygodnia. Teraz pytanie...jak czuliście się w trakcie realizacji tego treningu ? Ja wcześniej nie biegałem, 3 miesiące temu rzuciłem palenie (nie paliłem dużo ale wystarczającą żeby zaśmiecić sobie płuca) W chwili obecnej po rozgrzewce trening właściwy jest dosyć ciężki a to dopiero 2 minuty biegu z 3 minutami spaceru. Nie wiem jak będzie szło dalej i szczerze powiem że sobie za bardzo nie mogę wyobrazić 30 minut ciągłego biegu. Czy u was wyglądało to podobnie ? Trening rozpoczynam 15 minutową rozgrzewką, biegam asfaltowymi scieżkami, gdzie niegdzie przerwanymi polną drogą, potem rozciąganie i wychaładzanie...pomimo tego każdy interwał jest dosyć ciężki...nie zrezygnuje tylko zastanawiam się czy można coś zrobić żeby szło mniej ociężale, w końcu będzie 4 minuty biegu z minutą przerwy i mogę fizycznie nie dać rady...tak jak wspomniałem zaczynam ale chciałbym dotrwać do konca i długo długo dłużej...pozdrawiam i czekam na info jak wam wychodziły wasze począrtki ;)


ps. sorki za chaos w wypowiedzi ale nigdy nie miałem talentu do tworzenia postów na forach ...pozdrawiam ;)
PKO
mystery23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 09 wrz 2009, 12:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Hej,
Nie przejmuj się ciężkimi początkami, ja obecnie jestem w ostatnim tygodniu treningu PUMY i również nie było mi łatwo. Ale co zauważyłam u siebie podczas treningów to trzeba trzymać tempo i najlepiej b. wolne. Jeżeli biegasz za szybko to normalne że nie dasz rady planowo przeprowadzić treningu.
Podam Ci przykład z tego tygodnia. We wtorek zaczęłam 4,30 min biegu/ 30 sek. marszu no i poszło świetnie zrobiłam cały trening zgodnie z planem. Dziś chciałam szybciej zacząć (choć już parę razy się na tym przejechałam) i przez cztery ostatnie interwały musiałam biegać tylko 3,30 min.
Dlatego najważniejszy jest wolny bieg, nawet jeżeli by ci się wydawało że prawie idziesz. Na podkręcanie tempa i robienie dobrych czasów będzie pora jak zakończysz ten "wprowadzający plan" ;)
Awatar użytkownika
barte
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 28 sie 2009, 07:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

witam,
ja po kilkunastu latach bezaktywnosci i po 6 tygodniach treningow 3x w tygodniu pobieglem 5km w 30min. trzeba tylko troche powalczyc i tak jak napisala mystery23 uwazac na tempo. moje pierwsze treningi to bylo kilka minut biegu-zadyszka-spacerek i znowu kilka minut biegu i spacer do domu - masakra. generalnie jednak robilem minimum 3km w ciagu jednego treningu.
nie uzywalem planu PUMY i bardziej niosla mnie ambicja ktora doprowadzila do kontuzji kolan (bolalo glownie przy schodzeniu ze schodow i przede wszystkim tzw gesia stopka), cwiczenia z forum i glukozamina oraz 2tyg przerwy w biegach zalatwily sprawe. rozciaganie po biegu to juz oczywiscie oczywistosc.
powodzenia, acha, tez palilem fajki ale rzucilem troche wczesniej niz Ty.
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

hej ;-) apropos zmęczenia to są dwie kluczowe sprawy:
1. Tempo ! ;-)
2. Nadwaga ;-)

z moich obserwacji wynika - że 85% początkujących biega szybciej niż truchtacze z rocznym stażem - po prostu nie umieją jeszcze truchtać ;-)
dlatego początkującym tak bardzo poleca się pulsometry - żeby wiedzieli że ich tempo jest mega hiper szybkie i żeby zaczęli trochę "szurać"

no a punkt 2 - niestety prawda jest taka, że im więcej ważysz tym wolniej powinieneś biegać - tym bardziej się męczysz... niestety każdy kg ma tu całkiem niemałe znaczenie.

a no i przeczytaj jeszcze raz "opis do planu" bo tam jest +- napisane jak wolno powinieneś biec- tylko chyba nie wziąłeś sobie tego do serca.
Założenia:


Wszystkie treningi odbywają się w tempie absolutnie rekreacyjnym – to jeszcze nie jest czas na wyczyn – jeśli masz pulsometr, twoje tętno w trakcie energicznego marszu i większości bieganych odcinków nie powinno przekraczać 75% tętna maksymalnego.

Jeśli nie masz – intensywność biegu powinna pozwalać Ci na rozmowę. Na początkowym etapie jakakolwiek rozmowa może wydawać Ci się trudna, ale najważniejsze jest, abyś był/była w stanie utrzymać bieg przez podany czas.
Szymon
Obrazek
eldirector
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:34

Nieprzeczytany post

Szanowni koledzy co racja to racja...


zacząłem od zbyt szybkiego tempa, tak to już jest że na początku człowiek zawsze się podnieci i przeceni swoje możliwości. Dzisiaj rano cały cykle przeszedł bez najmniejszych trudności i czułem że został mi zapas po każdym biegu na jeszcze sporo wysiłku tak więc jutro 3 minuty połknę bez problemu.;)
Dzięki za rady...po ukonczeniu 6 PUMY mam nadzieje po pracować nad tempem i wycisnąć z siebie co się da.

Mam jeszcze jedno pytanie...

mianowicie w trakcie biegu (po rozgrzewce wydawało by się odpowiedniej) strzela mi coś w prawej stopie...:/ Nie wiem o co chodzi dlatego pytam czy może to być objaw złego rozgrzania, jakiegoś problemu ze stawami itp. Jest to że tak powiem standardowe strzelanie w stopie którego często można doznać po dłuższym siedzeniu. Nie czuje bólu ani żadnego dyskomfortu w czasie biegu.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ