Czy kobietom biegać jest trudniej?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
marcinoski3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 09 wrz 2009, 13:02

Nieprzeczytany post

Słyszałem, że kobietom znacznie trudniej jest biegać na dłuższych dystansach niż mężczyznom, dłużej zajmuje im dojście do odpowiedniej formy. Z moich obserwacji tak właśnie jest - mimo, że razem z moją dziewczyną zaczynaliśmy trenować bieganie od mniej więcej takiego samego poziomu to teraz ja mam zdecydowanie lepszą kondycję.

Co więcej podobno kobiety w ogóle nie powinny biegać przynajmniej przed urodzeniem dziecka, ze względu na niekorzystne wstrząsy układu moczowo-płciowego podczas biegania. Czy to prawda?
PKO
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

tak kobiety ze względu na mniejszą ilośc testosteronu trudniej dochodzą do takiej formy, dłużej potrzebują czasu na rozbudowę mięśni itd. do tego budowa ich miednicy nie jest przystosowana do biegania, za to doskonale rodzą dzieci czego nie potrafią mężczyźni :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Ulaa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 05 lis 2008, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marcinoski3 pisze:Co więcej podobno kobiety w ogóle nie powinny biegać przynajmniej przed urodzeniem dziecka, ze względu na niekorzystne wstrząsy układu moczowo-płciowego podczas biegania. Czy to prawda?
Szczerze mówiąc to pierwsze słyszę. Raczej wszyscy lekarze polecają bieganie nawet w ciąży (o ile z mamą i dzieckiem jest wszystko ok.) Nikt nigdy nic podobnego mi nie powiedział. Biegałam przed urodzeniem dzieci i nic mi nie jest…. Chyba….. tak myślę…………….. :lalala:
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:do tego budowa ich miednicy nie jest przystosowana do biegania, za to doskonale rodzą dzieci czego nie potrafią mężczyźni :-)
Kwestia kilku lat ;) :bum:
Born to run
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 17 lip 2008, 00:16

Nieprzeczytany post

Kobiety mają inne hormony: patrz Semenya i testosteron. W ogóle testosteron to jest power.

Testosteron znosi uczucie zmęczenia, zabija ból, rozwija mięśnie, spala tłuszcz, zwiększa siłę, dodaje mocy, poprawia wytrzymałość itp, itd. Generalnie wystarczy spojrzeć na rekordy świata w biegach na różne dystanse. Zawsze mężczyźni są lepsi, to już jest tak uwarunkowane. Poza tym budowa kobiet jest inna; ich ciało inaczej się zachowuje w biegu - biodra są szerokie i kołyszą się, przez co traci się energię i jest się mniej wydajnym. Po prostu tak nas natura stworzyła, że mężczyzna jest silny, a kobieta ma być z natury opiekuńcza, (wiadomo czemu, rodzenie dzieci, patrz też oksytocyna) ale kobiety też powinny uprawiać sport. Jeśli jest się zdrowym, w miarę młodym, to umiarkowany wysiłek fizyczny jest bardzo korzystny. Nawet trochę starsi ludzie nie powinni gnić w fotelach i nic nie robić, bo to szkodzi. Czy kobieta, czy mężczyzna, pobiegać troszkę zawsze można. A może nawet więcej niż troszkę.
W razie wątpliwości lekarz.
Jak się jest w ciąży - lepiej też lekarz i lepiej się nie przeciążać.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ