Bardzo ciężki początek :/

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Badyl
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 05 wrz 2009, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Witam mam 13 lat i zaczynam biegać ponieważ chce schudnąć i poprawić kondycję. i mam pytanie czy plan 6 tygodni pumy umożliwi mi schudnięcie bo kondycje poprawi. Wazę ok 68 kg (nie mam wagi brat pożyczył :/) i mam ok 160cm (może trochę więcej nie mam jak się zmierzyć :/) Jak zacząłem dzisiaj biegać to było okropne więcej maszerowałem niż truchtałem i trochę się zniechęciłem z tego powodu ale chce biegać dalej mam nadziej że po jakimś czasie będzie więcej truchtu niż marszu :) (przestałem jeść słodycze i nie jem po 19) Mam nadzieję że mi pomożecie :)


@Edit
aha i jeszcze 1 pytanie bo w planie pumy pisze np 30sek biegu tzn truchtu czy sprint czy coś pomiędzy i jest napisane 6 razy czyli np 6 razy po 30sek biegu tak ?
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2009, 22:18 przez Badyl, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
Rekord_2007
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 24 sie 2009, 14:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kozienice

Nieprzeczytany post

Siema, ja mam 15 lat i jestem w 5 tygodniu planu pumy. Zaznaczę też to, że 5 lat nie miałem prawie żadnego ruchu, gdyż miałem zwolnienie z wf z powodu problemów zdrowotnych. Na początku 1min biegu było dla mnie ciężkie ale zawsze pod koniec tygodnia czułem, że jest coraz lepiej. Teraz biegnę spokojnie 4min/1min i czuje że mogę więcej. Ten plan działa, polecam ci go :oczko: A co do wagi to trochę spadła (teraz 178cm, 57kg) i mam nadzieje, że dojdzie do tych 55 :bleble:

Do diabełek060: nie nie mam anoreksji :bleble: i ważę teraz 57 kilo do 55 chce zejść :hej:
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2009, 21:13 przez Rekord_2007, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
diabełek060
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 02 maja 2009, 22:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rekord - masz anoreksję? Z czego chcesz chudnąć. 55kg przy 178!? Ja ważę 65kg przy 176 i ludzie mówią mi, że jestem strasznie chudy :D

Do tematu - nie zniechęcaj się. Początki nigdy nie są łatwe. Szczególnie, że masz straszną nadwagę.

Pamiętaj, że podstawa to restrykcyjna i przemyślana dieta. Nie wystarczy nie jeść słodyczy.

No i co pewnie cię zmartwi - tłuszcz spala się po około 30-35min intensywnego wysiłku, czyli zaczniesz naprawdę porządnie chudnąć, gdy już trochę pobiegasz ;)

W każdym razie nie poddawaj się.
Anima Sana In Corpore Sano

Półmaraton Katowice 2010 - 1:36:12 -
1 km (nieoficjalnie) - 0:02:55 -
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

diabełek060 to jak będzie się biegać przez 30 minut to ani grama tłuszczu się nie spali???????? hehehe głupoty straszne rozpowszechniane w latach 90tych,

tłuszcz się spala z ujemnego dziennego bilansu kalorycznego a nie samego biegania.
RUN FOREST RUN!!!
Born to run
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 17 lip 2008, 00:16

Nieprzeczytany post

Tłuszcz się zaczyna spalać, jak już się cukry spalą. Czyli jak biegniesz wolno, spalą się cukry, a później zaczną się palić tłuszcze. Jak przebiegniesz 100m sprintem to spalisz cukra, jak przebiegniesz maraton bez dodatkowego cukra to spalisz garnek smalcu, albo padniesz, gitara? :bum:
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

ja pisałem o ogólnym spalaniu tłuszczu, gitara???
RUN FOREST RUN!!!
marcinoski3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 09 wrz 2009, 13:02

Nieprzeczytany post

Ewentualnie można korzystać z pomocy L-karnityny - zaczynasz spalać tkankę tłuszczową prawie od samego początku treningu.
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

marcinoski3 pisze:Ewentualnie można korzystać z pomocy L-karnityny - zaczynasz spalać tkankę tłuszczową prawie od samego początku treningu.


chyba żartujesz
RUN FOREST RUN!!!
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chyba 13-15 lat dominuje ;)

Do autora wątku - w tym wieku to biegaj za piłką z kolegami, nie zaczynaj palić papierosów bo na 100% znajomi z podwórka już podpalają, to idioci, nie idź za ich przykładem. Nie jedz chipsów, słodyczy i nie pij Coli. Nie odchudzaj się bo jeszcze rośniesz, rozwijasz się do 21 roku życia (chyba), nie chcesz chyba przez odchudzanie zatrzymać się na 160 cm? ;)
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

run pisze:Chyba 13-15 lat dominuje ;)

Do autora wątku - w tym wieku to biegaj za piłką z kolegami, nie zaczynaj palić papierosów bo na 100% znajomi z podwórka już podpalają, to idioci, nie idź za ich przykładem. Nie jedz chipsów, słodyczy i nie pij Coli. Nie odchudzaj się bo jeszcze rośniesz, rozwijasz się do 21 roku życia (chyba), nie chcesz chyba przez odchudzanie zatrzymać się na 160 cm? ;)
x2 - popierać.
Kramer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 26 sie 2009, 12:31

Nieprzeczytany post

run pisze:Nie jedz chipsów, słodyczy i nie pij Coli.
Jasne, zabierz dziecku dzieciństwo :D
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

Ja bym zabrał, przekonałbym go i robił mu za to inne rzeczy dużo smaczniejsze, czeka mnie to za niedługo bo mój ma juz niecałe 7 miesięcy.
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
galka91
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 16 sie 2009, 13:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Złotów

Nieprzeczytany post

Też mam 15lat :hej: i powiem tak nie pije coli nie jem chipsów i słodyczy. Ale sporadycznie może sie trafić jakiś baton. Gdy jade na obóz to coli chipsów jedzonych po nocach jest pełno i powiem wam jedno. Na obozie czuje się źle, i potrzebuje kilka dni po na wyczyszczenie się z tego świnstwa, tak z 5 po obozie zaczynam dopiero czuć się dobrze i moge zacząć biegać. :hej:
Pozdrawiam,
Patryk
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kramer pisze:
run pisze:Nie jedz chipsów, słodyczy i nie pij Coli.
Jasne, zabierz dziecku dzieciństwo :D
Gdybym nie był idiotą jako 13 latek i nie przestał chodzić na tenisa, basen i gimnastykę na AWF żeby grać na głupim komputerze to bym teraz nie miał zbędnych kilogramów.

Jak za kilkanaście/kilkadziesiąt lat dorobię się potomka do za picie Coli będę lał pasem po dupie i siłą wysyłał na treningi :D
Kramer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 26 sie 2009, 12:31

Nieprzeczytany post

run pisze:to bym teraz nie miał zbędnych kilogramów

za picie Coli będę lał pasem po dupie i siłą wysyłał na treningi :D

A na blogu:
run pisze:
Piątek 04.09.2009
17:20 - puszka Coli, batonik

Niedziela 06.09.2009
17:00 - Snickers + puszka Coli

Piątek 10.09.2009

14:00 - zupka chińska Knorr
itd. itp :D
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ