Trudne poczatki.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 19:40
Mialem zaczac biegac juz w wakacje ale jakos sie nie udalo. Teraz zaczyna sie szkola wiec paradoksalnie bede mial wiecej czasu aby pobiegac wiec postanowilem - jutro zaczynam.
Mam zamiar biegac wedlug planu 6 tygodniowego.
Chcialem Wam doswiadczonym biegaczom zadac kilka pytan.
Czy ma sens wstawanie rano - powiedzmy okolo godziny 6 i bieganie jeszcze przed szkola? Wydaje mi sie ze mialbym w sobie tyle samozaparcia aby wstac i pobiegac rano tylko czy nie mialoby to jakichs negatywnych wplywow na nauke ? Czy moze lepiej biegac normalnie po poludniu - po przyjsciu ze szkoly i nie zawracac sobie glowy wstawaniem rano ?
Drugie pytanie dotyczy moich problemow z klatka piersiowa.
Mam wade klatki piersiowej a mianowicie "klatke piersiowa lejkowata".
Bylem z tym u lekarza jednak nie zauwazyl on zadnych nieprawidlowosci - zebra nie naciskaja na pluca/serce. Czy jest jednak mozliwe ze objetosc moich pluc jest mniejsza ? Wydaje mi sie ze moja kondycja i wydolnosc jest znacznie nizsza niz u rowiesnikow mimo ze jestem w miare wysportowany. Czy moze lepiej bylo by sie udac do lekarza i dla pewnosci wykonac kolejne badania ?
W sumie to chyba wszystko jesli przypomne sobie cos jeszcze to dopisze.
Zapomnialem dodac - zaczalem wlasnie uczeszczac do pierwszej klasy LO czyli mam 16 lat.
Mam zamiar biegac wedlug planu 6 tygodniowego.
Chcialem Wam doswiadczonym biegaczom zadac kilka pytan.
Czy ma sens wstawanie rano - powiedzmy okolo godziny 6 i bieganie jeszcze przed szkola? Wydaje mi sie ze mialbym w sobie tyle samozaparcia aby wstac i pobiegac rano tylko czy nie mialoby to jakichs negatywnych wplywow na nauke ? Czy moze lepiej biegac normalnie po poludniu - po przyjsciu ze szkoly i nie zawracac sobie glowy wstawaniem rano ?
Drugie pytanie dotyczy moich problemow z klatka piersiowa.
Mam wade klatki piersiowej a mianowicie "klatke piersiowa lejkowata".
Bylem z tym u lekarza jednak nie zauwazyl on zadnych nieprawidlowosci - zebra nie naciskaja na pluca/serce. Czy jest jednak mozliwe ze objetosc moich pluc jest mniejsza ? Wydaje mi sie ze moja kondycja i wydolnosc jest znacznie nizsza niz u rowiesnikow mimo ze jestem w miare wysportowany. Czy moze lepiej bylo by sie udac do lekarza i dla pewnosci wykonac kolejne badania ?
W sumie to chyba wszystko jesli przypomne sobie cos jeszcze to dopisze.
Zapomnialem dodac - zaczalem wlasnie uczeszczac do pierwszej klasy LO czyli mam 16 lat.
- Erelen
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 06 gru 2008, 22:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wypowiem się co nauki. Biegam rano przed zajęciami na uniwerku. Dużo lepiej pracuje mi się po bieganiu. Jestem w pełni obudzony, przy okazji dotleniam umysł. Więc jak najbardziej polecam.
Co do drugiego pytania, to nie mam zielonego pojęcia, wybacz.
Co do drugiego pytania, to nie mam zielonego pojęcia, wybacz.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Galakar][img]http://runmania.com/f/0bc2281cee6042c96b80b75dba0be126.gif[/img][/url]
http://erelen.blog.onet.pl/
http://erelen.blog.onet.pl/
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 24 sie 2009, 14:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kozienice
Najpierw sprawdź czy bieganie rano będzie ci sprawiało taką sama przyjemność jak bieganie wieczorkiem (po południu). Ja osobiście nie wyobrażam sobie wstawania o 6 i biegania przed szkoła, ale jeśli tobie to nie przeszkadza to raczej nie ma przeciwwskazań. A co do twojej dolegliwości to raczej udaj się dla pewności do lekarza i przedstaw mu swoje plany związane z bieganiem, zawsze dobrze dostać fachową opinie 

- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Możesz też zacząć ten plan 6-cio tygodniowy i starać się monitorować samego siebie. Początek tego planu jest spokojny bardzo, więc krzywdy na pewno sobie nie zrobisz. Samoobserwacja to podstawa:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=3&id=248
Pozdro!
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=3&id=248
Pozdro!
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Na_sportowo - Na początku może poranne bieganie być ciężkie ale po kilku takich biegach powinno być okej. No chyba, że od razu będziesz dobrze to znosił, wtedy będziesz miał więcej energii przez cały dzień 

- diabełek060
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 02 maja 2009, 22:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja wstaję o godzinie 4:45. To jest idealna godzina, żeby pobiegać, wziąć prysznic, zjeść spokojnie śniadanie i dojść spacerkiem do szkoły na 8:00.
Pokochałem bieganie rano. Jest cicho, nikt ci nie zawadza, nie ma ludzi. No i powietrze jest jakby czystsze. Już nie wyobrażam sobie biegania wieczorem
Co do szkoły. Czuję się świetnie, nie jestem zaspany, dobrze mi się myśli - ale to może też być po części zasługa suplementów. Biorę po śniadaniu witaminy, magnez, cynk, wit.C, BCAA, HMB i TCM(kreatyna) --> wszystko firmy Olimp. Do tego ziołowa herbatka(jakaś mieszanka na pobudzenie + mięta) i można przenosić góry
Ale co jest w tym najfajniejsze...spojrzenie kolegów jak oznajmiasz im, że dzisiaj wstałeś o 4:45 i poszedłeś biegać - BEZCENNE
Pokochałem bieganie rano. Jest cicho, nikt ci nie zawadza, nie ma ludzi. No i powietrze jest jakby czystsze. Już nie wyobrażam sobie biegania wieczorem

Co do szkoły. Czuję się świetnie, nie jestem zaspany, dobrze mi się myśli - ale to może też być po części zasługa suplementów. Biorę po śniadaniu witaminy, magnez, cynk, wit.C, BCAA, HMB i TCM(kreatyna) --> wszystko firmy Olimp. Do tego ziołowa herbatka(jakaś mieszanka na pobudzenie + mięta) i można przenosić góry

Ale co jest w tym najfajniejsze...spojrzenie kolegów jak oznajmiasz im, że dzisiaj wstałeś o 4:45 i poszedłeś biegać - BEZCENNE

Anima Sana In Corpore Sano
Półmaraton Katowice 2010 - 1:36:12 -
1 km (nieoficjalnie) - 0:02:55 -
Półmaraton Katowice 2010 - 1:36:12 -
1 km (nieoficjalnie) - 0:02:55 -
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 19:40
Co do tego begania rano to jeszcze sie zastanowie.
Dzis pierwszy dzien biegania. Zaczalem plan 6tygodniowy ale nie od poczatku - pobieglem 6x 3min biegu 2 min marszu. Pierwsze 3 serie wydawaly sie lekkie lecz potem troche sie zdyszalem mimo to wszystko poszlo w miare ok do samego konca. Bylo trudno ale mysle ze warto i bede kontynuowal trening. Zobaczymy co z tego dalej wyniknie ;]
Jeszcze pytanie do diabełek060.
O ktorej kladziesz sie spac zeby spokojnie wstac o tej 4:45?
Dzis pierwszy dzien biegania. Zaczalem plan 6tygodniowy ale nie od poczatku - pobieglem 6x 3min biegu 2 min marszu. Pierwsze 3 serie wydawaly sie lekkie lecz potem troche sie zdyszalem mimo to wszystko poszlo w miare ok do samego konca. Bylo trudno ale mysle ze warto i bede kontynuowal trening. Zobaczymy co z tego dalej wyniknie ;]
Jeszcze pytanie do diabełek060.
O ktorej kladziesz sie spac zeby spokojnie wstac o tej 4:45?
- diabełek060
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 02 maja 2009, 22:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Idę spać o 21:45. 7h to dla mnie idealny czas snu. Podobno nawet naukowo udowodniono, że powinno się spać około 7h, nie mniej, nie więcej, choć sądzę, że to zależy od człowieka. Mnie te 7h wystarcza.
Anima Sana In Corpore Sano
Półmaraton Katowice 2010 - 1:36:12 -
1 km (nieoficjalnie) - 0:02:55 -
Półmaraton Katowice 2010 - 1:36:12 -
1 km (nieoficjalnie) - 0:02:55 -
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Irlandia
no diabełek060 ostro, ja bym się nie zwlókł o tej godzinie, najwcześniej o 5.20 biegałem i to była masakra, tyle że chodze spać około 24, poza tym ja nigdy na pusto nie biegam więc.....
RUN FOREST RUN!!!
-
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 17 lip 2008, 00:16
Ważna jest zasada, żeby najpierw trochę pobiegać, lajtowo, poznać swój organizm, a później można zrobić sobie jakiś plan.