Pierwszy start
- Von_Igel
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 cze 2009, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Dzien dobry
Mam pytanie. 6.09 - jak gdzieś sie już tu chwaliłem - startuje w PIERWSZYCH W ŻYCIU ZAWODACH BIEGOWYCH czyli Połmaraton Piła
Jak to zrobić, zeby nie wyjechac z tamtąd z płaczem. Tak sobie wyobrażam, że bieganie w zawodach to nie to samo co trening w lesie.
Prosze o kilka rad, jak zachowac sie na trasie - nie , żeby nie gryźć i nie kopać innych ale
- jak rozłożyć siły - czy od razu zapierdzielać ile się da czy tez raczej swoim tempem.
- na starcie stanąć z przodu czy na tyłach
- czy raczej podczas biegu pędzi się samemu czy też tworzą sie jakeś "grupy wsparcie" - coś w stylu peletonu
- cóż pożreć przed startem i o której ?
- no i w ogóle - jakieś rady dla zielonego?
Pozdrawiam Wszystkich
Michał
Mam pytanie. 6.09 - jak gdzieś sie już tu chwaliłem - startuje w PIERWSZYCH W ŻYCIU ZAWODACH BIEGOWYCH czyli Połmaraton Piła
Jak to zrobić, zeby nie wyjechac z tamtąd z płaczem. Tak sobie wyobrażam, że bieganie w zawodach to nie to samo co trening w lesie.
Prosze o kilka rad, jak zachowac sie na trasie - nie , żeby nie gryźć i nie kopać innych ale
- jak rozłożyć siły - czy od razu zapierdzielać ile się da czy tez raczej swoim tempem.
- na starcie stanąć z przodu czy na tyłach
- czy raczej podczas biegu pędzi się samemu czy też tworzą sie jakeś "grupy wsparcie" - coś w stylu peletonu
- cóż pożreć przed startem i o której ?
- no i w ogóle - jakieś rady dla zielonego?
Pozdrawiam Wszystkich
Michał
Wegetarianin - wyjada jedzenie mojemu jedzeniu.
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
- tomek87
- Wyga
- Posty: 122
- Rejestracja: 11 gru 2008, 21:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: BB/Wrocław
Na początku dawaj tyle ile fabryka dała, w środku utrzymaj tempo, a na końcówce jeszcze przyśpiesz.
A tak na poważnie to wystratuj z tyłu, biegnąc swoim tempem, oszczędzając siły na końcówkę, na której będziesz wyprzedzał tych którzy przeszarżowali. Przed startem dobre śniadanie - głównie węgle - ale nie za dużo. Nawadnianie, dwie godziny przed biegiem, później nic, zdążysz oddać jeśli za dużo wypiłeś i tuż przed startem do 500ml, może zdołasz wchłonąć wszystko i nic nie przedostanie się do pęcherza. Podczas trasy na punktach odżywczych, zwolnij i wypij też. Powodzenia !
A tak na poważnie to wystratuj z tyłu, biegnąc swoim tempem, oszczędzając siły na końcówkę, na której będziesz wyprzedzał tych którzy przeszarżowali. Przed startem dobre śniadanie - głównie węgle - ale nie za dużo. Nawadnianie, dwie godziny przed biegiem, później nic, zdążysz oddać jeśli za dużo wypiłeś i tuż przed startem do 500ml, może zdołasz wchłonąć wszystko i nic nie przedostanie się do pęcherza. Podczas trasy na punktach odżywczych, zwolnij i wypij też. Powodzenia !
- Von_Igel
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 cze 2009, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Tomku dzięki.
Pytanie dodatkowe - kiedy jest końcówka
?
Pytam poważnie. Jak wypośrodkować i zakończyć z najlepszym rezultatem (bez zadyszki i nieprzewidzianych postojów celem złapania oddechu) a jednocześnie z na tyle dobrym wynikiem, aby po ukończeniu nie myśleć bez przerwy - kuźwa, zostało Ci kupę energii, trzeba było zacząć finisz 2 kilometry wcześniej - zajechałbyś się, ale dobiegł 2 minuty prędzej...
Pytanie dodatkowe - kiedy jest końcówka

Pytam poważnie. Jak wypośrodkować i zakończyć z najlepszym rezultatem (bez zadyszki i nieprzewidzianych postojów celem złapania oddechu) a jednocześnie z na tyle dobrym wynikiem, aby po ukończeniu nie myśleć bez przerwy - kuźwa, zostało Ci kupę energii, trzeba było zacząć finisz 2 kilometry wcześniej - zajechałbyś się, ale dobiegł 2 minuty prędzej...
Wegetarianin - wyjada jedzenie mojemu jedzeniu.
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
- tomek87
- Wyga
- Posty: 122
- Rejestracja: 11 gru 2008, 21:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: BB/Wrocław
Jedyna możliwa rada, to żeby oszczędzać się w pierwszej połowie i możesz spróbować nieco przyśpieszyć w drugiej. Jednak nie przesadzaj w żadnym wypadku, nie jest fajnie wypalić się przed metą, szczególnie na pierwszym starcie - na bieganie na maksa będziesz miał dużo czasu. A to że na mecie się czuje że można by dać z siebie trochę więcej jest przynajmniej w moim przypadku normalne. Ale naprawdę lepiej czuć że można by nieco szybciej, niż po 80% trasy być stale wyprzedzanym przez innych.
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Von_Igel jeżeli dobrze pamiętam to w Pile pomiar czasu jest przez chip tak więc niezależnie gdzie staniesz to i tak pomiar twojego czasu czyli czas netto będzie się liczył od chwili kiedy przekroczysz linię startu.Musisz określić tak mniej więcej w jakim czasie planujesz ukończyć bieg,jest to ważne dla ciebie po to żebyś kontrolował swoje tempo,jeżeli zaczniesz za szybko możesz mieć problemy na końcówce biegu.Lepiej jest zacząć wolniej a jeżeli nie masz z góry określonego czasu i tylko chcesz ukończyć bieg to najlepiej biegnij takim tempem jak na treningu podczas długich wybiegań.Co do posiłku to takie rzeczy musisz przetestować na sobie,w jakiś dzień przed treningiem najlepiej rano zjedz śniadanie odczekaj jakiś czas i idz trenować,jeżeli w trakcie biegu wszystko będzie ok to dobrze a jeżeli nie to musisz odnaleźć przyczynę np.za szybko poszedłem biegać po jedzeniu albo za dużo zjadłem(ja zawsze staram się jeść posiłek na 3 godziny przed startem).Inne rady-przed biegiem dobrze się rozgrzej,jako że jest to twój pierwszy bieg to pytanie:umiesz pić w trakcie biegu z plastikowego kubka? Rzecz wydaje się prozaiczna ale już nie jeden biegacz więcej wody wylał na siebie lub zachłystnął się,jeszcze masz czas żeby potrenować(musisz zgiąć kubek tak żeby powstał taki dzióbek i tak pij).Jeżeli zamierzasz jeść podczas biegu a także tego nigdy nie robiłeś to też warto na treningu poćwiczyć.Jak coś jeszcze chcesz wiedzieć to pisz,pozdrawiam i powodzenia w biegu.
- Von_Igel
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 cze 2009, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
zakładam przetaszczyć się przez dystans w czasie mniej niz 2 godziny.
na razie moje czasu wygladają tak, że jest to możliwe, ale boję sie, że na zawodach rzuce sie na coś i.. padnę.
- kupilem dziś pierwszego w życiu żelka energetycznego. w niedzielę na długim biegu przetestuję.
- picie w biegu -hmm.berdzo cenna uwaga, poćwiczę.
Dzieki i pozdrawiam
Michał
na razie moje czasu wygladają tak, że jest to możliwe, ale boję sie, że na zawodach rzuce sie na coś i.. padnę.
- kupilem dziś pierwszego w życiu żelka energetycznego. w niedzielę na długim biegu przetestuję.
- picie w biegu -hmm.berdzo cenna uwaga, poćwiczę.
Dzieki i pozdrawiam
Michał
Wegetarianin - wyjada jedzenie mojemu jedzeniu.
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
- tomek87
- Wyga
- Posty: 122
- Rejestracja: 11 gru 2008, 21:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: BB/Wrocław
Może będą tam peacemakerzy - jak tak to po prostu się doczep do grupki na 2h i oni równym tempem doprowadzą Cię do mety. Przy samych punktach odżywczych możesz nawet chwilę maszerować, żeby spokojnie wypić. Jak nie będzie pecemakerów to stoper, wyznacz sobie zakładane tempo, kilometry są najczęściej oznaczone, więc stale możesz kontrolować jak Ci idzie.
A żelki są ohydnie słodkie.
Edit: Spojrzałem w Twój dzienniczek i widzę że jesteś w stanie zrobić 14km w tempie 5/km czy 17km w tempie 5.32/km. Masz pulsometr, na jakim zakresie to robisz. Może nawet będzie Cię stać na 1.45.
A żelki są ohydnie słodkie.
Edit: Spojrzałem w Twój dzienniczek i widzę że jesteś w stanie zrobić 14km w tempie 5/km czy 17km w tempie 5.32/km. Masz pulsometr, na jakim zakresie to robisz. Może nawet będzie Cię stać na 1.45.
- Von_Igel
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 cze 2009, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
17km w czasie 1:34 - jak dla mnie życiówka.
Pulsometr posiadam - jak każdy początkujący
)))
więc pokazał sredni 165. Okrutnie mało.
I teraz tak - wiem, że moge wykręcić spokojnie do 174 i lecieć tak z godzinę, ale.. nie mogę... w sensie nie moge się do tego zmusić. jakoś tak wychodzi. Dziwne to trochę.
OK - nie biadolę. Samo się nie przebiegnie.
Uciekam do tyrki, wieczorkiem bieganko i trzymajcie kciuki - poinformuje o wynikach.
Pozdrawiam
Le Jeż
Pulsometr posiadam - jak każdy początkujący

więc pokazał sredni 165. Okrutnie mało.
I teraz tak - wiem, że moge wykręcić spokojnie do 174 i lecieć tak z godzinę, ale.. nie mogę... w sensie nie moge się do tego zmusić. jakoś tak wychodzi. Dziwne to trochę.
OK - nie biadolę. Samo się nie przebiegnie.
Uciekam do tyrki, wieczorkiem bieganko i trzymajcie kciuki - poinformuje o wynikach.
Pozdrawiam
Le Jeż
Wegetarianin - wyjada jedzenie mojemu jedzeniu.
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti